Sprawdzanie Numeru VIN

mandrzej111 · 18-06-2009, 09:51

Witam
Mam problem z moim 2.0 TDCI. Od czasu do czasu, po dłuższej jeździe gdy skręcę koła czasem mocniej, czasem tylko korygując tor jazdy mój mondek wydaje przeciągły dosc niski pisk/skrzyp dochodzący gdzieś spod kierownicy. 'Usterka' jest o tyle problematyczna, że nie jest powtarzalna i mechanikowi po przejechaniu 70km, nie udało się jej wywołać.
Jednocześnie gdy po 'pisku' zatrzymam się na parkingu i pokręcę kierownicą to nic nie piszczy. Do tej pory nie zdarzyło mi się żeby zapiszczał w miejscu.
Macie może pomysł co to jest?

pozdrawiam

tomas1111 · 18-06-2009, 20:07

Mam podobny problem w swoim MK3. Nie bylem z tym jeszcze u mechanika. Na forum ktoś pisał, że może to być łożysko górne amorka (wahacza), które ponoć jest w obudowie z tworzywa i się wyrabia. Proponuje poczytać na forum o podobnych skrzypieniach. Jak by Ci się udało rozwiązać problem, to proszę i informacje.

mandrzej111 · 12-08-2009, 10:59

@tomas1111 może już uporałeś się z tym problemem, jeżeli tak to napisz w jaki sposób.
ostatnio byłem na wymianie oleju i filtrów i rozmawiałem z mechanikiem. Stwierdził On, że to wina klocków i że mogą je trochę przeszlifować. Faktycznie po 'zabiegu' jest odczuwalna różnica. Jak do tej pory 'pisknął' mi tylko raz. Mechanik twierdzi że nie ma co się przejmować, zużyć te klocki, a następne kupić lepszej jakości. Nie wiem jakie mam klocki teraz, ale na 100% nie jest to Motorcraft.

tomas1111 · 10-09-2009, 13:00

Cytat:

Napisał mandrzej111 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

@tomas1111 może już uporałeś się z tym problemem, jeżeli tak to napisz w jaki sposób.
ostatnio byłem na wymianie oleju i filtrów i rozmawiałem z mechanikiem. Stwierdził On, że to wina klocków i że mogą je trochę przeszlifować. Faktycznie po 'zabiegu' jest odczuwalna różnica. Jak do tej pory 'pisknął' mi tylko raz. Mechanik twierdzi że nie ma co się przejmować, zużyć te klocki, a następne kupić lepszej jakości. Nie wiem jakie mam klocki teraz, ale na 100% nie jest to Motorcraft.

Kolego nie jestem mechanikiem, ale co mają klocki do piszczenia podczas skręcania. Owszem kiedy zrobi się kołnierz na tarczy i zaczynamy hamować to faktycznie może dochodzić metaliczny pisk. Wystarczy rozebrać zacisk zeszlifować kołnierz np.szlifierką kątową i po zawodach. Natomiast to, co ja pisze, to jest skrzypienie/pisk dochodzący z układu kierowniczego a dokładnie z okolicy wahacza bądź amortyzatora przedniego, ale tylko w pogodny dzień, kiedy prawdopobnie guma bądź łożysko nie ma smarowania. Nie ma problemy kiedy deszcz pada. Wszystko chodzi jak trzeba. Będę w servisie na początku października, to spróbuje ich skłonić do rozwiązania problemu. Wchodziłem na sklep Forda i cena zestawu do mocowania ( łożysko góra/dół) przedniego amortyzatora to wydatek ok. 139 zł.

Pomocny link:

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

jendrekmak · 12-09-2009, 23:00

zestaw do mocowania kolumny mcphersona jest tylko od góry i zawiera łożysko i element metalowo gumowy, natomiast od dołu za obracanie kolumną odpowiada sworzeń wahacza. Na "sucho" może jeszcze popiskiwać niepokojąco łącznik stabilizatora, zwłaszcza jeśli jest tanim zamiennikiem. Zacznij od łącznika naprawa jest tańsza i mniej skomplikowana niż wymiana łożyska górnego.

tomas1111 · 06-11-2009, 10:14

Byłem w serwisie i niestety nic nie znaleziono odnośnie popiskiwania z przodu. Teraz kiedy są dni mokre, to nie słychać, dlatego poczekam do wiosny i muszę podjechać do znajomego, który dokładnie przyjrzy się kolumnie Mcphersona. Może to być faktycznie łożysko górne wahacza bądź pęknięta sprężyna.

usterka usunięta dlatego daje podpowiedź:

- po zimie zostały wymienione sworznie , łaczniki stabilizatotra oraz gumy drążki stabilizatora. Błąd trzeba było wymieć cały wahacz - wychodzi taniej, gumny nie zawsze są w stanie idealnym. U mnie z uwagi na mały przebieg wystarczyło. Stukanie ustało, jednak popiskiwania na skręcie kołami w trakcie dobrej pogody pozostało. Po kilku miesiącach, jechałem drogą po kocich łbach i zauważyłem stukanie na kierownicy. Stawiałem na końcówki drążka bądź na drążki kierownicze. Skończyło się wymianą koncówek na m-ki TRW (koszt 134 zł 2 szt.). Odziwo po tym zabiegu skrzypienie, popiskiwanie przy skręcie na małej prędkości się skończyło.
Popiskowanie wróciło, ale mechanik spróbował nasmarować górne łożysko. Pomogło na krótko. Wymiana górnego łożyska koszt oryginału 56zł rozwiązal raz na zawsze problem z popiskiwaniem podczas skrętu a w szczególności na parkingu.

Maniok · 31-05-2010, 21:47

Mandrzej, Tomas uporaliście się z problemem piszczenia w Waszych Mondkach. Mój piszczy podczas skrętów (szczególnie w lewo) przy niewielkiej prędkości, a czasami tylko jak koryguję tor jazdy. Piszczenie wystepuje po przejechaniu kilkunastu kilometrów i "rozgrzaniu silnika" - na postoju jest o.k. Podejrzewam, że to łożysko prawej piasty, ale 100% pewności nie mam gdyż nie wyczuwam luzów prawego koła. Czy orientujecie się jakie powinny być prawidłowe opory toczenia kół przednich i tylnych?

18-06-2009, 09:51	#1
mandrzej111 ford::amateur Zarejestrowany: 09-12-2008 Skąd: wlkp Postów: 8	piszczenie z przodu Witam Mam problem z moim 2.0 TDCI. Od czasu do czasu, po dłuższej jeździe gdy skręcę koła czasem mocniej, czasem tylko korygując tor jazdy mój mondek wydaje przeciągły dosc niski pisk/skrzyp dochodzący gdzieś spod kierownicy. 'Usterka' jest o tyle problematyczna, że nie jest powtarzalna i mechanikowi po przejechaniu 70km, nie udało się jej wywołać. Jednocześnie gdy po 'pisku' zatrzymam się na parkingu i pokręcę kierownicą to nic nie piszczy. Do tej pory nie zdarzyło mi się żeby zapiszczał w miejscu. Macie może pomysł co to jest? pozdrawiam

18-06-2009, 20:07	#2
tomas1111 ford::average Zarejestrowany: 04-09-2008 Model: Mondeo Mk3 Silnik: Duratec HE 1,8 SFI Rocznik: 2001 Postów: 54	Odp: piszczenie z przodu Mam podobny problem w swoim MK3. Nie bylem z tym jeszcze u mechanika. Na forum ktoś pisał, że może to być łożysko górne amorka (wahacza), które ponoć jest w obudowie z tworzywa i się wyrabia. Proponuje poczytać na forum o podobnych skrzypieniach. Jak by Ci się udało rozwiązać problem, to proszę i informacje.

12-08-2009, 10:59	#3
mandrzej111 ford::amateur Zarejestrowany: 09-12-2008 Skąd: wlkp Postów: 8	Odp: piszczenie z przodu @tomas1111 może już uporałeś się z tym problemem, jeżeli tak to napisz w jaki sposób. ostatnio byłem na wymianie oleju i filtrów i rozmawiałem z mechanikiem. Stwierdził On, że to wina klocków i że mogą je trochę przeszlifować. Faktycznie po 'zabiegu' jest odczuwalna różnica. Jak do tej pory 'pisknął' mi tylko raz. Mechanik twierdzi że nie ma co się przejmować, zużyć te klocki, a następne kupić lepszej jakości. Nie wiem jakie mam klocki teraz, ale na 100% nie jest to Motorcraft.

12-09-2009, 23:00	#5
jendrekmak ford::expert Zarejestrowany: 30-06-2008 Skąd: Warszawa Model: 2x Citroen C5 Tourer Silnik: 2.0 HDi Rocznik: 2012 Postów: 3,965	Odp: piszczenie z przodu zestaw do mocowania kolumny mcphersona jest tylko od góry i zawiera łożysko i element metalowo gumowy, natomiast od dołu za obracanie kolumną odpowiada sworzeń wahacza. Na "sucho" może jeszcze popiskiwać niepokojąco łącznik stabilizatora, zwłaszcza jeśli jest tanim zamiennikiem. Zacznij od łącznika naprawa jest tańsza i mniej skomplikowana niż wymiana łożyska górnego.

06-11-2009, 10:14	#6
tomas1111 ford::average Zarejestrowany: 04-09-2008 Model: Mondeo Mk3 Silnik: Duratec HE 1,8 SFI Rocznik: 2001 Postów: 54	Odp: piszczenie z przodu Byłem w serwisie i niestety nic nie znaleziono odnośnie popiskiwania z przodu. Teraz kiedy są dni mokre, to nie słychać, dlatego poczekam do wiosny i muszę podjechać do znajomego, który dokładnie przyjrzy się kolumnie Mcphersona. Może to być faktycznie łożysko górne wahacza bądź pęknięta sprężyna. usterka usunięta dlatego daje podpowiedź: - po zimie zostały wymienione sworznie , łaczniki stabilizatotra oraz gumy drążki stabilizatora. Błąd trzeba było wymieć cały wahacz - wychodzi taniej, gumny nie zawsze są w stanie idealnym. U mnie z uwagi na mały przebieg wystarczyło. Stukanie ustało, jednak popiskiwania na skręcie kołami w trakcie dobrej pogody pozostało. Po kilku miesiącach, jechałem drogą po kocich łbach i zauważyłem stukanie na kierownicy. Stawiałem na końcówki drążka bądź na drążki kierownicze. Skończyło się wymianą koncówek na m-ki TRW (koszt 134 zł 2 szt.). Odziwo po tym zabiegu skrzypienie, popiskiwanie przy skręcie na małej prędkości się skończyło. Popiskowanie wróciło, ale mechanik spróbował nasmarować górne łożysko. Pomogło na krótko. Wymiana górnego łożyska koszt oryginału 56zł rozwiązal raz na zawsze problem z popiskiwaniem podczas skrętu a w szczególności na parkingu. Ostatnio edytowane przez tomas1111 ; 13-10-2011 o 16:08 Powód: rozwiązanie problemu

31-05-2010, 21:47	#7
Maniok ford::beginner Zarejestrowany: 21-05-2008 Skąd: Wrocław Model: Mondeo Silnik: 2.0TDCI 130KM / 115KM Rocznik: 2002 2007 Postów: 27	Odp: piszczenie z przodu Mandrzej, Tomas uporaliście się z problemem piszczenia w Waszych Mondkach. Mój piszczy podczas skrętów (szczególnie w lewo) przy niewielkiej prędkości, a czasami tylko jak koryguję tor jazdy. Piszczenie wystepuje po przejechaniu kilkunastu kilometrów i "rozgrzaniu silnika" - na postoju jest o.k. Podejrzewam, że to łożysko prawej piasty, ale 100% pewności nie mam gdyż nie wyczuwam luzów prawego koła. Czy orientujecie się jakie powinny być prawidłowe opory toczenia kół przednich i tylnych?