Sprawdzanie Numeru VIN

Kefir · 10-07-2005, 17:55

Witam,
Mam nadzieję, że jednak nie całkiem - stało się to dość niespodziewanie - po prostu wsiadłem, próbuję kręcić a tu nic. Kontrolki nie przygasają, czyli aku wporzo, przy przekręceniu kluczyka słychać tylko takie metaliczne stuknięcie - jakby bendiks uderzał w wieniec koła zamachowego - i dalej nic, kompletna cisza. Na popych odpalił bez problemu. Chyba to nie jest zawieszony rozrusznik, choć dokładnie nie wiem co to za odgłos się z niego wydobywa.
Jutro z rana jadę do elektryka na pomiary i próby, ale do tej pory może ktoś coś mi podpowie?

sarum · 10-07-2005, 18:00

Metaliczne stuknięcie to automat czyli elektromagnes Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Ale jak dużo zrobiłeś kilometrów i samochód ma troszku lat to warto rozebrać ten rozrusznik bo pewnie tam więcej części będzie do wymiany.

Kefir · 10-07-2005, 18:13

Z częściami mechanicznymi - wydawało mi się do tej pory - bywa tak, że jak się psują to tak jakby po trochu, rozumiem w elektryce, czy w elektronice - coś przez noc zaśniedzieje i lipa, ale dzisiaj to mnie wkurzył niesamowicie

Assan · 10-07-2005, 18:21

Albo wypalił się styk w elekromagnesie załączający rozrusznik albo zawiesiły się szczotki w ostateczności popaliły się uzwojenia

gregor13 · 10-07-2005, 18:40

Kefir, jakbyś postukał w rozrusznik, np. trzonkiem młotka, to może by ci się "odwiesił", ale jest to rozwiązanie tylko "na chwilę". Nie ma rady, musisz rozbierać, to najprawdopodobniej szczotki (przerabiałem to dwukrotnie w poldku). Jak by to poszedł bendyks (wyrobione zęby), to by kręcił, ale nie "załapywał". Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kefir · 11-07-2005, 05:44

Narazie dzięki za podpowiedzi. Jak znajdę jakiegoś "popychacza" do pomocy przy odpaleniu, to zaraz jadę do mechanika i dam znać co to było.

Wiwi · 11-07-2005, 07:07

Witam
Ja miałem cos podobnego, przekręcałem kluczyk i tylko metaliczny stuk pod maską. Tylko, że u mnie jeszcze szalały zegary-wskazówka prędkościomierza latała jak głupia a do tego włączały sie same wycieraczki. W ogóle było to dziwne bo pierwsze przekręcenie kluczyka wywoływało tylko ten stuk pod maską, kolejne, zaraz po pierwszym nie dawalo stuku tylko właśnie wariowały wskaźniki i wycieraczki. Kiedy robilem dłuższe przerwy między próbami znów tylko stuk...Po kilku takich próbach zaczęły przygasać kontrolki. Na popych odpalał bez problemu.
Pojechałem do warsztatu i okazało się, że to jednak akumulator. Tylko i wyłącznie. Goście szukali i szukali ale poza aku wszystko było ok.
Więc może u ciebie to też tylko bateria? U mnie stało się to również nagle-dwa razy tego dnia samochód odpalił bez problemu a za trzecim razem wcale.

Pozdrawiam
Piotr

Dzekis · 11-07-2005, 07:57

a czy akumulator masz sprawny? Jak ci przygasają kontrolki, jest to ewidentne wskazanie na akumulator

11-07-2005, 08:53

Cytat:

Napisał Kefir

Kontrolki nie przygasają

Kefir · 11-07-2005, 18:04

No i po problemach - trochę pracy mechanika i moje 230 pln, a znaczy to, że wina tkwiła w automacie - przy okazji wymienił tulejki i szczotki. Teraz jest ok.

10-07-2005, 17:55	#1
Kefir ford::professional Zarejestrowany: 08-11-2004 Skąd: Londyn Model: MKIV Silnik: 2,5T Rocznik: 2007 Postów: 1,037	Uszkodzony rozrusznik? Witam, Mam nadzieję, że jednak nie całkiem - stało się to dość niespodziewanie - po prostu wsiadłem, próbuję kręcić a tu nic. Kontrolki nie przygasają, czyli aku wporzo, przy przekręceniu kluczyka słychać tylko takie metaliczne stuknięcie - jakby bendiks uderzał w wieniec koła zamachowego - i dalej nic, kompletna cisza. Na popych odpalił bez problemu. Chyba to nie jest zawieszony rozrusznik, choć dokładnie nie wiem co to za odgłos się z niego wydobywa. Jutro z rana jadę do elektryka na pomiary i próby, ale do tej pory może ktoś coś mi podpowie? __________________ Pozdrawiam Kefir

10-07-2005, 18:00	#2
sarum ford::average Zarejestrowany: 04-04-2005 Postów: 80	Metaliczne stuknięcie to automat czyli elektromagnes Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Ale jak dużo zrobiłeś kilometrów i samochód ma troszku lat to warto rozebrać ten rozrusznik bo pewnie tam więcej części będzie do wymiany. __________________ SARUM Feel The Difference !!!

10-07-2005, 18:13	#3
Kefir ford::professional Zarejestrowany: 08-11-2004 Skąd: Londyn Model: MKIV Silnik: 2,5T Rocznik: 2007 Postów: 1,037	Z częściami mechanicznymi - wydawało mi się do tej pory - bywa tak, że jak się psują to tak jakby po trochu, rozumiem w elektryce, czy w elektronice - coś przez noc zaśniedzieje i lipa, ale dzisiaj to mnie wkurzył niesamowicie __________________ Pozdrawiam Kefir

10-07-2005, 18:40	#5
gregor13 ford::advanced Zarejestrowany: 30-12-2004 Skąd: Radom Model: Planowany Ford Focus Mark One 1,6 Silnik: 1,6 16v Rocznik: 2004 Postów: 311	Kefir, jakbyś postukał w rozrusznik, np. trzonkiem młotka, to może by ci się "odwiesił", ale jest to rozwiązanie tylko "na chwilę". Nie ma rady, musisz rozbierać, to najprawdopodobniej szczotki (przerabiałem to dwukrotnie w poldku). Jak by to poszedł bendyks (wyrobione zęby), to by kręcił, ale nie "załapywał". Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. __________________ Pozdrawiam - Grzesiek

11-07-2005, 05:44	#6
Kefir ford::professional Zarejestrowany: 08-11-2004 Skąd: Londyn Model: MKIV Silnik: 2,5T Rocznik: 2007 Postów: 1,037	Narazie dzięki za podpowiedzi. Jak znajdę jakiegoś "popychacza" do pomocy przy odpaleniu, to zaraz jadę do mechanika i dam znać co to było. __________________ Pozdrawiam Kefir

10-07-2005, 18:21	#4
Assan ford::expert Zarejestrowany: 14-03-2005 Skąd: Uurainen (Fin) Model: Focus , Suzuki DL 650 V-Strom Silnik: 1,6 , 650 Rocznik: 1999 , 2005 Postów: 3,325	Albo wypalił się styk w elekromagnesie załączający rozrusznik albo zawiesiły się szczotki w ostateczności popaliły się uzwojenia

11-07-2005, 07:07	#7
Wiwi ford::average Zarejestrowany: 29-09-2004 Skąd: Łódź Postów: 70	Witam Ja miałem cos podobnego, przekręcałem kluczyk i tylko metaliczny stuk pod maską. Tylko, że u mnie jeszcze szalały zegary-wskazówka prędkościomierza latała jak głupia a do tego włączały sie same wycieraczki. W ogóle było to dziwne bo pierwsze przekręcenie kluczyka wywoływało tylko ten stuk pod maską, kolejne, zaraz po pierwszym nie dawalo stuku tylko właśnie wariowały wskaźniki i wycieraczki. Kiedy robilem dłuższe przerwy między próbami znów tylko stuk...Po kilku takich próbach zaczęły przygasać kontrolki. Na popych odpalał bez problemu. Pojechałem do warsztatu i okazało się, że to jednak akumulator. Tylko i wyłącznie. Goście szukali i szukali ale poza aku wszystko było ok. Więc może u ciebie to też tylko bateria? U mnie stało się to również nagle-dwa razy tego dnia samochód odpalił bez problemu a za trzecim razem wcale. Pozdrawiam Piotr

11-07-2005, 07:57	#8
Dzekis ford::average Zarejestrowany: 17-02-2004 Skąd: 100lica Postów: 198	a czy akumulator masz sprawny? Jak ci przygasają kontrolki, jest to ewidentne wskazanie na akumulator __________________ Mondeo 1,8 98' - morski met. Bigas SGIS

11-07-2005, 18:04	#10
Kefir ford::professional Zarejestrowany: 08-11-2004 Skąd: Londyn Model: MKIV Silnik: 2,5T Rocznik: 2007 Postów: 1,037	No i po problemach - trochę pracy mechanika i moje 230 pln, a znaczy to, że wina tkwiła w automacie - przy okazji wymienił tulejki i szczotki. Teraz jest ok. __________________ Pozdrawiam Kefir