Sprawdzanie Numeru VIN

Rafał · 20-08-2006, 17:55

Witam
dieslem jeżdzę dosyć krótko i zastanawiam się jak najoszczędniej jeździć takim autem ?

hamowanie silnikiem dużo daje oszczędnosci

ale przy jakich obrotach zmieniać biegi i w ogóle do jakich go kręcić ?

pozdrawiam
Rafał

rastaleon · 20-08-2006, 19:32

Diesle na ogół są oszczędne, także przy emeryckiej jeździe nie spodziewaj się takich różnic jak w przypadku benzyny. Diesel najlepie czuje się przy 3000 - 3200 obr.
Praktycznie nie ma różnicy czy to trasa czy miasto.
Ja nawet ostatnio zdziwiłem się jak mój transit 2.5 D z przyczepą większą od niego (ale nie wyższą, żeby nie było oporów powietrza) spalił tyle samo co normalnie, czyli ok 8 l / 100 km.
Także śmiało pomykaj i nic się nie przejmuj. Oczywiście rajdówki nie próbuj z niego zrobić, bo to nie ma sensu.

mismis · 20-08-2006, 20:25

obroty rzędu 3000 - 3200 do których go kręcić do zmiany biegu to chyba trochę dużo jak na dizelka 1.8. Myśle ze kręcenie go do 2500 i zmiana biegu w zupełności mu wystarczy. Przełożenia są krótkie a przy bodajże 2200 - 2300 na 5 biegu masz juz 100km/h. To czy mu dasz ostro po dupie czy bedziesz jezdził jak to kolega wczesniej napisał "emerycko" nie ma takiego znaczenia jak w benzynie. Wychla ci moze z litr czy półtora wiecej. Moj ostatnio przy trasie do zakopca i powrót (520 km) i spokojnej jezdzie z elementami agresji w 3 osoby zechlal 5l/100km z groszem. I to mi się w nim podoba :fcp2. Poza tym dizelek to bryka do dostojnego łykania wielu kilometrów a nie dla nasranego gościa który musi być zawsze pierwszy. Aczkolwiek niejedną brykę oglądałem we wstecznym lusterku mojej bryki w obłoczkach czarnego dymu :fcp3

DJRaq · 22-08-2006, 14:15

witam,

ogładałem kiedyś program w telewizorze jak jeżdzić ekonomicznie samochodem. Zaznaczam słowo "ekonomicznie" a nie "najtaniej"...oczywiscie mozemy spalić minimalną ilość paliwa jadać wolno, ale to nie o to chodzi. Chodzi o to żeby w miare szybko dojechać do celu, i spalić jak najmniej.Okazuje sie ze najlepiej jest poznac wykres momentu obrotowego danego samochodu (silnika) i zmieniac bieg na wyższy po przekroczeniu maximum tego momentu. Po przekroczeniu maximum niema sensu "żyłować" bardziej silnika gdyż na ogol po tym przekroczeniu wykres ten spada ostro w dół więc jest wyższe spalanie a wolniej przyspieszamy....

pzdr

rastaleon · 22-08-2006, 16:07

Dokładnie. Dlatego czesto śmieję się z małolatów, którzy chcą się ścigać i przy ruszniu ze świateł wciskają gaz do podłogi i tak ciągną furę na jedynce aż do odcięcia i... zostają w tyle. Gdyby w odpowiednim momencie wrzucili dwójkę ... ale to już inna historia ...

Mareko · 06-09-2006, 16:39

Mialem kiedys takie urzadzonko cos ala komp. pokladowy , ktory pokazywal miedzy innymi chwilowe spalanie. Nauczylem sie jednej waznej lekcji, Pedal gazu wcisniety mocniej daje duzo wieksze spalanie a wcale nie wiekszy przyrost mocy (przyspieszenia) Lekko odpuszczalem gaz i auto jechalo nadal z ta sama predkoscia a spalanie spadalo znaczaco. Poprobujcie.

matzone · 06-09-2006, 18:37

No to ja się wtrącę. Dziś podczas tankowania obliczyłem, że pali mi średnio 6,5 l na 100 km.
Na 39 litrach ON przejechałem 600 km. 80 % jazdy w trasie reszta miasto. Sam jestem w szoku, że tak mało mi autko spaliło bo ciągle jest gaz do dechy i opona 225/45. Według mnie im szybciej się jedzie tym mniej pali :fcp2 :fcp4

Mareko · 07-09-2006, 08:21

Matzone: Mam kolege z takim mondeo jak Twoje i co ciekawe pali mu mniej przy takiej samej predkosci niz moj maly silniczek. Tzn. jemu przy 150km/h pali ok. 6.5l a u mnie to juz jest ok. 8l
Mysle ze to ma zwiazek z tym, ze moj silnik przy takiej predkosci ma juz koncowke mozliwosci a on w swoim Mondku ma jeszcze spory zapas.

marcin_gw · 07-09-2006, 18:22

jesli masz wolnossacy
to najlepiej tak zmieniac biegi aby obroty utrzymywaly
sie okolo 2 tysiecy i jest dobrze nie zamulasz na miescie
ale wariat tez nie jestes jedziesz płynnie i to jest wazne
i wtedy masz okolo 6 na miescie i ok 4,5 do 5 trasa

JAREK G · 07-09-2006, 20:00

Cytat:

Napisał matzone

Według mnie im szybciej się jedzie tym mniej pali

:fcp15
Dobre :fcp2

20-08-2006, 17:55	#1
Rafał ford::average Imię: Rafał Zarejestrowany: 23-01-2006 Skąd: Śląsk Model: fiesta Silnik: 1.4 TDCI Rocznik: 2007 Postów: 170	Jak oszczędnie jeździć dieslem ???? Witam dieslem jeżdzę dosyć krótko i zastanawiam się jak najoszczędniej jeździć takim autem ? hamowanie silnikiem dużo daje oszczędnosci ale przy jakich obrotach zmieniać biegi i w ogóle do jakich go kręcić ? pozdrawiam Rafał __________________ ________________________________________ Doblo`07, Mondeo`01, Lanos`99, Rekord`64, 201`63, M20`57

20-08-2006, 19:32	#2
rastaleon ford::specialist Zarejestrowany: 13-02-2004 Skąd: Radom Postów: 589	Diesle na ogół są oszczędne, także przy emeryckiej jeździe nie spodziewaj się takich różnic jak w przypadku benzyny. Diesel najlepie czuje się przy 3000 - 3200 obr. Praktycznie nie ma różnicy czy to trasa czy miasto. Ja nawet ostatnio zdziwiłem się jak mój transit 2.5 D z przyczepą większą od niego (ale nie wyższą, żeby nie było oporów powietrza) spalił tyle samo co normalnie, czyli ok 8 l / 100 km. Także śmiało pomykaj i nic się nie przejmuj. Oczywiście rajdówki nie próbuj z niego zrobić, bo to nie ma sensu. __________________ escort mk4 1990 1.6 D sierra mk2 1988 2.0 OHC B+G+Elektryka transit 1991 2.5 D krótki niski omega A 1991 2.6 B, Full wypas+skóra,automat,150 koników,6 garów,bez LPG !!!

22-08-2006, 16:07	#5
rastaleon ford::specialist Zarejestrowany: 13-02-2004 Skąd: Radom Postów: 589	Dokładnie. Dlatego czesto śmieję się z małolatów, którzy chcą się ścigać i przy ruszniu ze świateł wciskają gaz do podłogi i tak ciągną furę na jedynce aż do odcięcia i... zostają w tyle. Gdyby w odpowiednim momencie wrzucili dwójkę ... ale to już inna historia ... __________________ escort mk4 1990 1.6 D sierra mk2 1988 2.0 OHC B+G+Elektryka transit 1991 2.5 D krótki niski omega A 1991 2.6 B, Full wypas+skóra,automat,150 koników,6 garów,bez LPG !!!

06-09-2006, 16:39	#6
Mareko ford::advanced Zarejestrowany: 31-08-2004 Skąd: opolszczyzna Model: Ford Fusion Silnik: 1,4 TDCi Rocznik: 2004 Postów: 273	Mialem kiedys takie urzadzonko cos ala komp. pokladowy , ktory pokazywal miedzy innymi chwilowe spalanie. Nauczylem sie jednej waznej lekcji, Pedal gazu wcisniety mocniej daje duzo wieksze spalanie a wcale nie wiekszy przyrost mocy (przyspieszenia) Lekko odpuszczalem gaz i auto jechalo nadal z ta sama predkoscia a spalanie spadalo znaczaco. Poprobujcie. __________________ Pozdrawiam, Mareko Ford Fusion 1.4 TDCi 85KM 200Nm chip by V-tech

07-09-2006, 08:21	#8
Mareko ford::advanced Zarejestrowany: 31-08-2004 Skąd: opolszczyzna Model: Ford Fusion Silnik: 1,4 TDCi Rocznik: 2004 Postów: 273	Matzone: Mam kolege z takim mondeo jak Twoje i co ciekawe pali mu mniej przy takiej samej predkosci niz moj maly silniczek. Tzn. jemu przy 150km/h pali ok. 6.5l a u mnie to juz jest ok. 8l Mysle ze to ma zwiazek z tym, ze moj silnik przy takiej predkosci ma juz koncowke mozliwosci a on w swoim Mondku ma jeszcze spory zapas. __________________ Pozdrawiam, Mareko Ford Fusion 1.4 TDCi 85KM 200Nm chip by V-tech

20-08-2006, 20:25	#3
mismis ford::average Zarejestrowany: 10-10-2005 Skąd: łódzkie Postów: 57	obroty rzędu 3000 - 3200 do których go kręcić do zmiany biegu to chyba trochę dużo jak na dizelka 1.8. Myśle ze kręcenie go do 2500 i zmiana biegu w zupełności mu wystarczy. Przełożenia są krótkie a przy bodajże 2200 - 2300 na 5 biegu masz juz 100km/h. To czy mu dasz ostro po dupie czy bedziesz jezdził jak to kolega wczesniej napisał "emerycko" nie ma takiego znaczenia jak w benzynie. Wychla ci moze z litr czy półtora wiecej. Moj ostatnio przy trasie do zakopca i powrót (520 km) i spokojnej jezdzie z elementami agresji w 3 osoby zechlal 5l/100km z groszem. I to mi się w nim podoba :fcp2. Poza tym dizelek to bryka do dostojnego łykania wielu kilometrów a nie dla nasranego gościa który musi być zawsze pierwszy. Aczkolwiek niejedną brykę oglądałem we wstecznym lusterku mojej bryki w obłoczkach czarnego dymu :fcp3

22-08-2006, 14:15	#4
DJRaq ford::beginner Zarejestrowany: 27-06-2005 Skąd: Warszawa Postów: 27	witam, ogładałem kiedyś program w telewizorze jak jeżdzić ekonomicznie samochodem. Zaznaczam słowo "ekonomicznie" a nie "najtaniej"...oczywiscie mozemy spalić minimalną ilość paliwa jadać wolno, ale to nie o to chodzi. Chodzi o to żeby w miare szybko dojechać do celu, i spalić jak najmniej.Okazuje sie ze najlepiej jest poznac wykres momentu obrotowego danego samochodu (silnika) i zmieniac bieg na wyższy po przekroczeniu maximum tego momentu. Po przekroczeniu maximum niema sensu "żyłować" bardziej silnika gdyż na ogol po tym przekroczeniu wykres ten spada ostro w dół więc jest wyższe spalanie a wolniej przyspieszamy.... pzdr

06-09-2006, 18:37	#7
matzone ford::advanced Zarejestrowany: 08-11-2005 Skąd: świętokrzyskie Model: Mondeo MK3 Silnik: tdci 130 Rocznik: 2004 Postów: 413	No to ja się wtrącę. Dziś podczas tankowania obliczyłem, że pali mi średnio 6,5 l na 100 km. Na 39 litrach ON przejechałem 600 km. 80 % jazdy w trasie reszta miasto. Sam jestem w szoku, że tak mało mi autko spaliło bo ciągle jest gaz do dechy i opona 225/45. Według mnie im szybciej się jedzie tym mniej pali :fcp2 :fcp4

07-09-2006, 18:22	#9
marcin_gw ford::advanced Zarejestrowany: 06-02-2006 Skąd: Gdańsk Model: Focus Ambiente Silnik: 1.4 Rocznik: 1999 Postów: 368	jesli masz wolnossacy to najlepiej tak zmieniac biegi aby obroty utrzymywaly sie okolo 2 tysiecy i jest dobrze nie zamulasz na miescie ale wariat tez nie jestes jedziesz płynnie i to jest wazne i wtedy masz okolo 6 na miescie i ok 4,5 do 5 trasa __________________ była Fiesta 1.1 84 był Escort 1,6 EFI 91 Escort 1,8D 95 jest Focus 1,4 00 będzie ... FORD