[Focus 2004-2008] różnice techniczne pomiędzy wersją sprzed i po lifcie

[pwlsrs]

Witam,
mam pytanie jak w temacie, czy ktoś jest w stanie wskazać główne różnice techniczne dotyczące Focusa MK2 sprzed i po liftingu?
Jak wiadomo generalnie w wersjach poliftingowych zostają wprowadzone modyfikacje mające na celu usunięcie usterek, które wyszły na jaw w trakcie eksploatacji danego modelu.
Czy ktoś mógłby mi przybliżyć co zostało zmienione w Focusie (1.6 115KM benzyna GHIA)?
Zawsze wychodziłem z założenia że lepiej kupować samochody w wersji poliftowej nie tylko ze względu na odświeżony design ale przedewszystkim ze względu na to iż producent być może usunął powody najczęstszych usterek.
Teraz mam okazję kupić Focusa z 2005r. z silnikiem 1.6 115KM w wersji GHIA i zastanawiam się czy nie lepiej dać sobie spokój i poszukać czegoś innego.
Dzięki za wszelakie konstruktywne uwagi :-)

[Matych]

W tym wypadku prawie nic się nie zmieniło mechanicznie raczej tylko stylistycznie no może pozatym że rozbudowano elektronikę i magistralę CAN teraz tylko wiecej niespodzianek z jej strony można się spodziewać.kup najmłodszy i z najmniejszym przebiegiem na jaki cię stać wtedy będziesz najbliżej spokoju-zresztą 1,6 benzyna to połowa,jeśli nie mniej usterek diesla.

[skylla1]

Lifting usuwający usterki i modyfikujący pewne rzeczy (np. wlot powietrza) był w marcu 2007r. Wizualnie zmieniono radio n a okrągłe i podświetlanie za biało-czerwone.

[pwlsrs]

Napisał skylla1 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Lifting usuwający usterki (...)

i właśnie celem mojego pytania jest dowiedzieć się jakiego kalibru są to usterki chociażby po to aby mieć pojecie, z jakimi problemami przyjdzie mi się ewentualnie borykać.
Przyznam bez bicia, że wcześniej nie rozważałem kupna Focusa, myślałem raczej o aucie klasy średniej- najchętniej Oplu Signum.
Pojawiła się jednakże okazja- krewny zaproponował mi kupno Focusa w cenie zdecydowanie niższej niż planowałem na samochód przeznaczyć ~20 000 pln za samochód opisany w pierwszym poście ze znikomym przebiegiem <<50 000 km, naprawiony po przygodzie drogowej w wyniku której wymieniono: przedni błotnik, felgę, wahacz, 2 poduszki i 2 napinacze pasów (uszkodzony samochód widziałem i potwierdzam że nic innego nie było robione)

[Matych]

Myślę że po Alfie Romeo twoie problemy znikną co byś nie kupił.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[pwlsrs]

Matych nie podpuszczaj mnie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. zwłaszcza, że jak domniemam nigdy nie miałeś samochodu tej marki, a swą opinię opierasz na podstawie tego co usłyszałeś od kolegi swojego kolegi, który podobno zna kogoś kto ma Alfę i właśnie ta Alfa mu się kiedyś popsuła Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
tyle jeżeli chodzi o OT ale wracając do tematu...

[Kot_Sylwester]

No akurat silnik 1.9 JTD/Multijet z Alfy/Fiata jest znacznie mniej problemowy niż diesle w Focusach Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[mark_TDDI]

Napisał Kot_Sylwester Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Lifting usuwający usterki

Twierdzenie, że lifting coś usunął/polepszył, jest nieporozumieniem, a mój samochód z listopada 2008 jest tego najlepszym przykładem...Zmienił wizualnie - to niezaprzeczalny fakt...

[pwlsrs]

mark_TDDI dosyć enigmatyczna ta Twoja wypowiedź, mógłbyś rozwinać?
Na tyle ile wyczytałem o innych markach to lifting zwykle wprowadzał te zmiany/poprawki które były uwzględniane chociażby w akcjach serwisowych, typu częściowe zaślepienie egr w Oplach z silnikami mjet ze stajni Fiata, czy zmiana konstrukcji wahaczy i posadowienia sprężyn, dodatkowe zabezpieczenie antykorozyjne błotnika bodajże w Volvo, jak również błache ale upierdliwe drobnostki typu zmiana konstrukcji uszczelnienia wycieraczki tylnej itp.

[mark_TDDI]

Popatrz na moje posty na tym formu i na focus club polska, to się dowiesz. Dużo by pisać...Jedna jeżdżąca niedoróbka/usterka...Co prawda wszystko ładnie ponaprawiali/powymieniali na gwarancji, jakkolwiek niesmak jaki pozostał jest nie do pominięcia. To najgorzej wydane pieniądze w moim życiu, ale w skrócie (gwarancja):

- fabryczne niedomalowania drzwi i wady lakierncze/wtrącenia,
- przecieki do wnętrza przez wnęki zawiasów tylnej klapy (kombi) - wymiana podsufitki,
- wymiana kokpitu - bąbel w miejscu AIR BAG pasażera. Na wymienionej jest nowy - bez komentarza (50% fok na allegro takie ma - widać na fotach, że to seryjny problem),
- 2 krotna wymiana reflektorów - przód (brudzące sie od środka),
- wymiana klocków przednich i tylnych, oraz tarcz (klocki piszczały niemiłosiernie - na tarczach były głębokie rysy - wada fabryczna klocków),
- szarpiący silnik - przeprogramowane wtryski,
- wymiana wózków foteli przednich (kierowcy - dwukrotnie) - ruszające się i skrzypiące,
- wyciek wody z klimatyzacji do wnętrza - naprawa według biuletynu Mondeo,
- wymiana czujników parkowania wraz z wiązkami i modułem - nieszczelne/sól dała im radę,
- pekająca masa uszczelniająca nadwozia w podszybiu - UWAGA - wada fabryczna aut z Saarlouis wyprodukowanych w latach 2008-2010 - naprawa wg biuletynu dla Kugi,

Płatne:
-zepsuta syrenka alarmu,

Samochód ma obecnie 47000 km. Przestał w serwisie przeszło 4 miesiące....Obecnie wszystko jest pięknie ponaprawiane i będę nim jeździł, aż go ZARŻNĘ!!! Po co mam kupować nowy - żeby mieć to samo jeszcze raz??? DZIĘKUJĘ.


Zgadnijcie - kupię ponownie Forda???