Kupuję S-MAXa w dieslu. Warto rozważyć 2.2?

[latar]

Oglądałem wykresy jakie maluje Heko i to na jakim pułapie lądują 2.2. Zwykle mają ~100Nm więcej niż 2.0. Nie to jest jednak najciekawsze. Różnica w zakresie obrotów dla którego silniki mają 300+Nm jest według mnie znacząca. Bo dla 2.2 wychodzi ~2600 a dla 2.0 ~2000. To ewidentnie jest parametr który pozwala lepiej przyspieszac na autostradzie na VI biegu. Piszę o przyspieszeniu od 100 do 180kmh.

Jeżeli różnica jest podobna jak między Focusem 1.6 109KM a 2.0 136KM to jest naprawdę spora. Pytanie czy warta ~10.000 plnów na samej akcyzie. Z drugiej strony już konfigurowałem w salonie 2.2 ale 5 letnia amortyzacja nowego skutecznie zniechęciła mnie do tego zakupu, no i czas oczekiwnia na dostawę. Trzy miesiące to jednak sporo.

[latar]

Znalazłem odpowiedź na swoje pytanie czy warto. Otóż warto!

Ford S-MAX 2.0TDCi 140Hp 2010-2013

	Orig	BSR
Power	143hp	199hp
Torque	322nm	386nm

Interval	gear	Orig	BSR	%
80-120km/h	4	8.7s	7.2s	16%
80-140km/h	5	17.7s	14.8s	16%
100-150km/h	5	16.9s	14.2s	16%

Ford S-MAX 2.2TDCi 200Hp 2010-2012

	Orig	BSR
Power	202hp	217hp
Torque	429nm	490nm

Interval	gear	Orig	BSR	%
80-120km/h	4	6.6s	5.7s	14%
80-140km/h	5	12.4s	10.7s	14%
100-150km/h	5	11.2s	9.6s	14%

Na wykresach widać, że 2.0 140/163 lądują na tym samym pułapie. 2.2 sprzed i po liftu też nie wiele się różnią.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]