|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
07-04-2007, 19:03 | #41 |
ford::average
Zarejestrowany: 19-02-2006
Skąd: Warszawa
Model: Ka
Silnik: 1.25
Rocznik: 2009
Postów: 50
|
Też miałem podobny problem z wibracjami na wolnych obrotach, tylko pojawiało się to u mnie sporadycznie.
Z tego co wnioskuje to nie miał on u mnie żadnego związku z wtryskami (w miedzy czasie robiłem całą diganostykę wtrysku - nie tylko WDS - i naprawiałem jeden wtrysk). Koło dwumasowe od sprzęgła też wymieniałem - wydatek 3500 zł :fcp24 - ale objawy jego awarii były inne (chrobotanie przy wysprzęgalniu i sypiące się opiłki). Moim zdaniem w większości przypadków to złe paliowo :fcp13 . Tankuję tylko na firmowych stacjach BP (Ultimate), Statoil, Shel (V-Power) ale za każdym tankowaniem odczuwam różnicę w pracy silnika (jeżdze dość dużo średnio jedno tankowanie w tygodniu). Ostatnio rozmawiałem z przypadkowo poznanym właścicielem warsztatu i polecił mi uszlachetniacz Liquimoly przeznaczony do Common Rail. Nigdy nie wieżyłem w takie wynalzaki, ale facet nie miał żadnego interesu żeby wciskać mi bajki. Trochę się tego preparatu naszukałem, ale od trzech tankowań dolewam zgodnie z zaleceniami do ropy (Statoil bezsiarkowy) i nie poznaje swojego silnika :fcp2 Zaczoł przyjemnie mruczeć, a nie warkotać i żadnych wibracji na wolnych obrotach! Odnoszę też wrażenie że lepiej się zbiera. Potestuję jeszcze z miesiąc ten preparat i jak silnik się nie rozleci podzielę się dalszymi wrażeniami. |
08-04-2007, 17:24 | #42 | |
ford::average
Zarejestrowany: 10-12-2006
Skąd: Ruda Śląska
Postów: 65
|
Cytat:
__________________
pozdrawiam serdecznie ...... chris |
|
09-04-2007, 19:56 | #43 |
ford::average
Zarejestrowany: 19-02-2006
Skąd: Warszawa
Model: Ka
Silnik: 1.25
Rocznik: 2009
Postów: 50
|
|
10-04-2007, 12:24 | #44 |
ford::average
Zarejestrowany: 10-12-2006
Skąd: Ruda Śląska
Postów: 65
|
Auto było ściągnięte z Niemiec w grudniu (niemcy mają bardzo dobre paliwo), więc układ nie mógł być bardzo zabrudzony, więc zrezygnowałem z "brutalnego" czyszczenia. Środek SUPER DIESEL ADDITIV który zastosowałem jest delikatny, przede wszystkim smaruje i zmiękcza osad wewnątrz układu paliwowego, który dalej po oderwaniu zostaje spalony. 150 ml wlewa się na dwa lub trzy razy (w zależności od pojemności baku). Teraz dolewam SPEED DIESEL ZUSATZ (dodatek uszlachetniający paliwo, oczyszcza i smaruje wtryskiwacze, zawory, tuleje cylindrów i tłoki. Podwyższa liczbę cetanową. Zapewnia doskonałe smarowanie precyzyjnych elementów układu paliwowego, rozpuszcza i zmywa osady w pompie paliwowej, na wtryskiwaczach, usuwa sadze i nagary w komorze spalania silnika, w skrócie) do każdego tankowania. Po zużyciu pojemnika takie przesmarowanie całego układu wystarcza na zrobienie 5 tys. km. Potem wszystko się powtarza. Dwa pojemniki wyniosły mnie ok. 100 zł. Zobaczymy jak będzie zachowywać się układ paliwowy za jakiś czas. Dodam tylko, że auto jest z czerwca 2003 roku, ma nabite 107 tys. km i nie miał jeszcze wymienianych wtryskiwaczy (mam nadzieję, że te dodatki przedłużą jego bezawaryjną pracę, napewno nie wpatruję się z obawą w kontrolkę świec). Jak coś padnie, to się wymieni. Takie jest życie, ale zawsze byłem zwolennikiem powiedzenia że "lepiej zapobiegać jak leczyć ....."
__________________
pozdrawiam serdecznie ...... chris |
10-04-2007, 15:37 | #45 | |
ford::average
Zarejestrowany: 19-02-2006
Skąd: Warszawa
Model: Ka
Silnik: 1.25
Rocznik: 2009
Postów: 50
|
Cytat:
|
|
10-04-2007, 20:24 | #46 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 08-04-2007
Model: Mondeo
Silnik: 2000
Rocznik: 2004
Postów: 587
|
majos ile twój mondeo ma przejechane?? bo nie mogę uwierzyć, że takie rzeczy się dzieję, auto musiało być dobrze eksploatowane, oj dobrze dobrze
|
10-04-2007, 20:41 | #47 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 25-02-2007
Skąd: Zabrze
Postów: 558
|
A może parę podpowiedzi z poradnika?
__________________
To się lubi, co się ma. A Foczkę da się lubić. |
11-04-2007, 10:07 | #48 | |
ford::average
Zarejestrowany: 19-02-2006
Skąd: Warszawa
Model: Ka
Silnik: 1.25
Rocznik: 2009
Postów: 50
|
Cytat:
Skąd mozna zdobyć taki poradnik w całości? |
|
11-04-2007, 10:29 | #49 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 25-02-2007
Skąd: Zabrze
Postów: 558
|
__________________
To się lubi, co się ma. A Foczkę da się lubić. |
22-04-2007, 09:51 | #50 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 30-03-2005
Skąd: Rybnik
Model: Ford FocusII FL Kombi
Silnik: 1.6 TDCi
Rocznik: 2008
Postów: 9
|
Witajcie
no i mnie dopadło też z MK3 2003 TDCI 150 000 km. na wolnych obrotach trzęsie się i słychac wyraźny klekot jakby spalanie stukowe a wskazówka obrotomierza waha się od 750 do 850 obr/min. Po wrzuceniu wstecznego obroty lekko podwyższają się do około 900 obr/min i przestaje trząść. Ale w czasie jazdy słychać jakby klekotanie (cykanie). Możecie jakoś podpowiedzieć co to może być po objawach i ile coś takiego może kosztować a jeszcze jak któs ma namiary na mechaników z okolic Rybnika (ŚLĄSK) to już będę w siudmym niebie. Kupiłem auto w niemczech i jeździło 100%OK po zrobieniu 2000 km coś się zaczyna pieprzyć. Dzięki z góry za pomoc
__________________
Remi |