|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
07-07-2004, 21:34 | #21 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 10-04-2004
Skąd: LUBLIN
Model: Focus IIFL
Silnik: 1.6 TDCI
Rocznik: 2011
Postów: 427
|
pod względem awarii to nie wiem, ale jeśli chodzi o rudą to bardziej płońskie wyrobi sobie chwali.
|
07-07-2004, 21:40 | #22 | |
ford::advanced
Zarejestrowany: 10-04-2004
Skąd: LUBLIN
Model: Focus IIFL
Silnik: 1.6 TDCI
Rocznik: 2011
Postów: 427
|
Cytat:
A jak wygląda sytucja z obrotami - nie zauważyłeś skłonności do (takiej samej) pracy (tylko) na wiekszych obrotach? bo jeśli wycie nie wiąże się ze zwiększeniem obrotów (dla danej prękdkość km/h) to raczej wg mnie nie sprzęgło. |
|
07-07-2004, 23:15 | #23 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 09-03-2004
Postów: 23
|
Witaj denon2000
Zgadza się - ślizga się jak jest na górze. Jak skręciłem na dół to jak na razie jeżdżę - tylko ciekawe jak długo. Z uwagi na planowany wyjazd z rodziną na wakacje nie chciałbym mieć "przygód" z autem i chyba się zdecyduję na naprawę tego sprzęgła. Co do drugiej części twojego postu. Chyba jednak sprzęgło. Nie mam obrotomierza (jak mogli produkować takie auto!), ale przy poprzednim ustawieniu pedału sprzęgła silnik wyraźnie wchodził na obroty, co jednak nie przekładało się od razu na wzrost prędkości. Dopiero pochwili dochodził do siebie (nabierał prędkości) i charakerystyczne wycie zanikało. Dzięki za wszysko - Łajza
__________________
Ford Escort 1,6 16V Zetec '97 |
11-07-2004, 13:05 | #24 |
ford::average
Zarejestrowany: 11-02-2004
Skąd: Łódź
Postów: 184
|
Mam samochód z Płońska moje sprzęgło wytrzymało 120 tys. km. Aktualnie mam 165 tys. km przejechanych więc sprzęgło ma 45 tys. Bierze mi na samej górze. Jest to trochę niewygodne. Czy można je samemu wyregulować aby brało nieco niżej?
__________________
pozdrawiam maciek |
15-07-2004, 22:05 | #25 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 09-03-2004
Postów: 23
|
hmmm....
Nie wiem czy mogę się wypowiadać i czy nie nagadam głupot. Na temat tego sprzęgła nasłuchałem się ostatnio wiele tu na forum i u mechaniora. Ten ostatni stwierdził (i to się tyczy Ciebie), że możesz sobie ten pedał sam podregulować (opuścić) - sprzęgło będzie brało wcześniej. Ale tylko pod warunkiem, że po pełnym złapaniu, będziesz wyczuwać jeszcze pod nogą wyraźny luz - ruch pedału do pełnego podniesienia. Cholera nie wiem czy rozumiesz. Wynika to z tego, że docisk tarczy sprzęgła i tak jest samoregulujący się. - Łajza
__________________
Ford Escort 1,6 16V Zetec '97 |
18-07-2004, 16:49 | #26 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 25-05-2004
Skąd: Kraków
Postów: 24
|
oczywiście że sprzęgło ma regulację przynajmniej w bolero 2 1,6. Też miałem sprzęgó "pod brodą". Nie dało się szybko zminić biegu bo szrapłem autem, a noga mi się męczyła bo musiałem podciągać bardzo wysoko. Podjechałem do speca (żadne ASO, Kraków) i za jakieś śmieszene pienęde opuścił pedal parę centymetrów. Efekr piorunujący, przez dwa dni nie umiałem ruszyć bez zamielenia przednimi kołami. Potem się przyzwycziłem i jest super, czas zmiany biegu został zredukowany prawie do zera. Jeżdże jak na automacie, noga odpoczywa, a sprzęgó się nie ślizga. Nie wiem jak to zrobił, ale na pewno się da i to w prosty sposób, robiłem wtedy coś innego przy okazji więc nawet nie wiem ile mnie za to skasował, ale pewnie niwiele (rachunku nie mam ;-)))
|
27-07-2004, 10:28 | #27 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 20-03-2004
Postów: 38
|
Witam!
Ostatnio kiedy poskarżyłem sie mechanikowi na sprzęgło, ten zamiast wymiany całego sprzęgła zaproponował "okucie" samej tarczy. Stwierdził że bedzie to kosztowac góra 50 zł a po tym zabiegu sprzęgło powinno wytrzymać jeszcze sporo czasu. Podobno po takim zabiegu u jednego Escortowca, sprzęgło pociągnęło jeszcze 90kkm i działało jak nowe!! Czy ktoś z Was robił podobne eksperymenty? Kusząca jest zwłaszcza cena, zważywszy ze do mojego autka kompletne sprzęgło kosztuje w ABSCAR ok. 700 PLN a trzeba jeszcze robociznę doliczyć Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Sam juz nie wiem, kusi ale podobno moze być tak ze docisk nie wytrzyma i po prostu się rozleci a wtedy........ voshon 1998 1.8 16V Combi Fun |
27-07-2004, 19:15 | #28 |
ford::professional
Zarejestrowany: 26-06-2004
Skąd: okolice W-wy
Postów: 1,175
|
Różne rzeczy słyszałem na temat "nabijanych" tarcz i choć opinie były różne, to w większości jednak negatywne. W momencie "naprawy" jest to rzeczywiście olbrzymia oszczędność, ale potem to już wielka loteria.
Ja bym nie zaryzykował. Adam
__________________
Cytat z przed ok. 2800 lat: "Dojechał aż do nich, ale nie wraca, sposób zaś jazdy jest taki jak u Jehu, syna Nimsziego, gdyż jedzie jak szalony." II Królewska 9;20 (Stary Testament) |
27-07-2004, 20:06 | #29 |
ford::average
Zarejestrowany: 05-06-2004
Skąd: opolskie
Postów: 56
|
Podzielam zdanie AT - taki zabieg jest pozorną oszczędnością :neutral:
__________________
Pozdrawiam. Mikko 1,6 16V Bolero2 '00 |
27-07-2004, 20:09 | #30 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 13-02-2004
Skąd: Radom
Postów: 589
|
yo!
a ja mam odmienne zdanie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. W polonezie u kumpla tak zrobiliśmy i śmigał ho ho ho i jeszcze go sprzedał z tymi okładzinami ... Koszt był niewielki .Z tego co pamiętam 20 zł za okładziny i doooobry browar gośtkowi, który je solidnie przynitował ... Aha do okładzin dokup jeszcze takie płaskie nity i zanieś to do jakiegoś solidnego fachowca, który zrobi wszystko dokładnie ... Skoro później sprzęgło w polonezie pośmigało ładnych parę tyś km, to w essim tym bardziej powinno ... pozdro!
__________________
escort mk4 1990 1.6 D sierra mk2 1988 2.0 OHC B+G+Elektryka transit 1991 2.5 D krótki niski omega A 1991 2.6 B, Full wypas+skóra,automat,150 koników,6 garów,bez LPG !!! |