Forum Ford Club Polska

Sprawdzanie Numeru VIN





Wróć   Forum Ford Club Polska > Samochody > Ford Mondeo
Rejestracja FAQ Kalendarz Dzisiejsze posty Szukaj

Komunikaty

Dołącz teraz!
Zapraszamy do rejestracji!
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum!


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten temat
Stary 16-09-2021, 08:16   #671
hubert_rs
ford::amateur
 
Imię: Hubert
Zarejestrowany: 01-03-2021
Skąd: Warszawa
Model: Ford Mondeo mk4
Silnik: 2.0 benzyna
Rocznik: 2010
Postów: 5
Domyślnie Odp: Wygłuszenie/wyciszenie auta wewnątrz

Żeby zdjąć wykładzinę podłogi nie musisz ściągać uszczelek drzwi, ale warto to zrobić bo znacznie ułatwi pracę. W celu zdjęcia wykładziny musisz zdjąć plastikowe osłony przy progach, a osłony "wchodzą" pod uszczelkę. Bez wyciągnięcia uszczelki trochę ciężko będzie później zamocować osłony. Żeby zdjąć tapicerkę przy fotelu kierowcy musisz odkręcić też śrubę mocującą rączkę do otwierania maski - u mnie był problem bo śruba była bardzo mocno dokręcona i pękł mi łeb przy próbie odkręcenia (porządny klucz hydrauliczny zrobi robotę).

Przy okazji demontażu osłon i tapicerki warto zakonserwować jakimś preparatem profile zamknięte w progach i słupkach - jedna robota a koszt preparatu niewielki.

Ja deski rozdzielczej nie demontowałem - na tyle co mogłem wykleiłem matami. Z prawej strony będziesz musiał tylko wyjąć schowek.

hubert_rs jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 16-09-2021, 08:29   #672
pacp
ford::advanced
 
Zarejestrowany: 25-02-2017
Skąd: Rzeszów
Model: Mondeo MK4
Silnik: DW10C 163KM
Rocznik: 2012
Postów: 339
Domyślnie Odp: Wygłuszenie/wyciszenie auta wewnątrz

Dzięki za odpowiedź. Ja już jednak po robocie - wczoraj działałem. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Chyba wszystko co napisałeś jest zgodne z prawdą. Zdjęcia jakieś robiłem - jak coś to mogę wrzucić.
pacp jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 16-09-2021, 19:33   #673
pacp
ford::advanced
 
Zarejestrowany: 25-02-2017
Skąd: Rzeszów
Model: Mondeo MK4
Silnik: DW10C 163KM
Rocznik: 2012
Postów: 339
Domyślnie Odp: Wygłuszenie/wyciszenie auta wewnątrz

Poniżej opisuje to co zrobiłem ze swoim samochodem. To drugi samochód który wyciszałem i popełniłem pewnie też sporo błędów, choć jestem zadowolony z efektów. Proszę traktować ten materiał bardziej jako wskazówkę i źródło inspiracji aniżeli poradnik. Poniżej opisuję moje uwagi na świeżo póki pamiętam, które sam chciałbym usłyszeć przystępując do pracy. Zaznaczam też, że jedynie podłoga była robiona „pod domem” – reszta bez problemu do wykonania w ustronnych miejscach, więc i mieszczuchy z bloków mogą coś w tej sprawie podziałać.


Wykorzystane materiały:
• 1 kpl. – zestaw plastikowych łyżek do demontażu spinek (jakieś tanie z allegro);
• 1 szt. – rolka metalowa Bitmat 30 mm (bardzo przydatna);
• 8 m2 – mata butylowa ECO Bitmat 2 mm (tańsza z zielonymi napisami poszła na wszystko oprócz drzwi);
• 2 m2 – mata butylowa AB-2 Bitmat 2 mm (droższa z czarnymi napisami, poszła na drzwi bo miała lepszy klej, na pozostałe części samochodu w których nie przeszkadza grawitacja, nie widzę ekonomicznego sensu i zastosowałbym tańszą lub nawet taśmę dekarską);
• 9 m2 – pianka kauczukowa Bitmat 9 mm;
• 2 m2 – pianka kauczukowa Bitmat 6 mm;
• 0,75 m2 – pianka kauczukowa Bitmat 50 mm;
• 1 szt. – wytłumienie silnika pod maskę (zamiennik z allegro).


Koszty, czas i dodatkowa waga:
Całkowity koszt: około 1200 zł (z czego 180 zł wyciszenie maski)
Całkowity czas prac: około 40 godzin
Zwiększenie masy pojazdu: + 42 kg


Główne założenia:
• brak zabudowy otworów technologicznych i otworów montażowych;
• niezbyt duże obciążenie materiałem drzwi i klap;
• przyjąłem założenie, że maty butylowe nie koniecznie musza być szczelne bo mają służyć do eliminacji drgań i rezonansów, więc nie przykładałem zbytniej uwagi do „szczelności”;
• pianki kauczukowe powinny być jak najszczelniej polepione, bo odpowiadają za tłumienie wyższych i średnich częstotliwości.. no cóż.. starałem się jak najlepiej ale bez przesadnego pietyzmu;
• nie robiłem tylnych nadkoli z uwagi, że są jakby materiałowe a obklejanie blachy zrobiłem od środka;
• nie robiłem tez podsufitki, bo jeśli dobrze się orientuje to jest klejona i mam obawy czy uda mi się ją tak ładnie ponownie przymocować.



DZIEŃ 1.
Klapa bagażnika. Brak zdjęć bo robiłem przy okazji wymiany żarówek. Filozofii jednak nie ma i miejsca też nie ma tam za dużo do obklejania. Pasek maty butylowej i plastikowa pokrywa wyklejona od wnętrza piankami kauczukowymi. Uważajcie aby nie połamać spinek bo chyba od słońca (temperatur) plastiki są tam osłabione i przynajmniej u mnie dosyć łatwo strzeliły ze dwie.


DZIEŃ 2. – 3.
Drzwi. Łatwo się demontują. Nie trzeba opuszczać szyb. Polecam obklejać parami (lewe+prawe) bo można robić przymiar na jednych, dociąć i odrysować na materiale wzór i możemy obklejać symetrycznie. Na blachę od środka mata butylowa AB-2 2 mm (jest tam sporo miejsca na materiał). Otwory technologiczne pozostawiłem otwarte. Na boczki mata 9 mm. Starałem się szczelnie to zrobić. Montaż boczków przebieg bez problemów - nic nie blokowało – być może można było zastosować nawet nieco grubszą piankę. Przed ostatecznym skręceniem polecam podłączyć i sprawdzić czy wszystko działa, czy szyby się opuszczają i działają przyciski. Raz ruszone kostki elektryczne można prysnąć „kontaktem” i przedmuchać. Mało robiłem zdjęć boczków bo sobie o tym zapomniałem. Jak coś to ze ściągniętymi boczkami można jeździć samochodem bez problemów jak się nie wyrobicie czasowo (ja tak jeździłem).


DZIEŃ 4.
Pokrywa silnika. Pod maską jedynie wklejałem heksagonalne wycinki z maty butylowej 2 mm i na to nowe wyciszenie maski (poprzednie polubiła kuna i wyglądało nieestetycznie). Pianek nie dawałem bo te kauczukowe są fajne ale od wysokiej temperatury się kruszą a te ognioodporne są w moim odczuciu zwyczajną gąbką. Nie robiłem zdjęć.
Podłoga bagażnika. Mało demontowania elementów tapicerki. Chyba najłatwiejsze elementy do wyciszenia. Wyciągamy styropiany, koło i już jest dostęp do wszystkiego. Można nawet tam wejść do środka. Odkurzamy, odtłuszczamy benzyną ekstrakcyjną i kleimy.


DZIEŃ 5.
Nadkole prawe przednie. Prawe poszło jako pierwsze. Obklejone matami butylowymi i na to pianka o grubości 6 mm. Pod błotnik pasy z mat butylowych i pianki kauczukowej 50 mm. Oryginalne wygłuszenia zostawiłem na swoich miejscach, bo były ładnie dopasowane i suche. Pianka o grubości 6 mm to uważam max jeśli chodzi o grubość na prawe nadkole bo już miejscami trzeba było dociskać miejscami.


DZIEŃ 6.
Nadkole lewe przednie. Obkleiłem tak samo jak prawe jednak z lewej strony jest mniej miejsca. Dużo nerwów bo nie chciało się dopasować i wejść na swoje miejsce. Ostatecznie zdarłem piankę 6 mm i weszło z samą matą butylową. Pasy 50 mm weszły. Gdybym teraz robił – kupiłbym na to nadkole 1 m2 pianki 3 mm – może na upartego by weszło.
Deska rozdzielcza. Bez zdejmowania całej. Wykręcenie schowków (pod kierownicą i pasażera) i demontaż panelu przy radiu. Wbrew pozorom jest tam całkiem sporo miejsca aby powpychać pianki kauczukowe 50 mm i czasem 9 mm. Bez klejenia bo chce mieć możliwość zdemontowania ale wszystko się trzyma bo pianka fajnie sprężynuje i jednocześnie łatwo dopasowuje się kształtem do przestrzeni. Trochę się trzeba przy tym pogimnastykować ale jak się wepchnie około 1m2 takiej pianki w deskę rozdzielczą to coś tam pewniw wytłumi.


DZIEŃ 7.
Podłoga. Najwięcej roboty zostawione na koniec. Na całość mata butylowa 2 mm i pianka kauczukowa 9 mm. Da się wykonać całość bez demontażu uszczelek jednak ich miejscowy demontaż raczej nie wpłynie negatywnie na ich dopasowanie a znacznie ułatwia zapięcie elementów na spinkach. Nie ma konieczności demontażu oparcia tylnej kanapy. Zacząłem demontaż od tylnego siedziska (odchyla się w stronę przednich siedzeń i ukazują się cztery śruby torx 50. Następnie przednie fotele. Odłączamy akumulator bo ingerujemy w poduszki. Aby rozpiąć złączkę elektryczną pod siedzeniem potrzebujemy klucz nasadowy 7 i odkręcamy nakrętkę – złączka sama się rozsuwa. Możemy wyciągnąć fotele – trzymają się każdy na czterech śrubach torx 50. Następnie tunel środkowy. Demontujemy plastik z uchwytami na kubki (trzyma się tylko na spinkach – rwiemy pulsacyjnie z czuciem do góry), odkręcamy gałkę, ściągamy mieszek (rwiemy do góry), wyciągamy ramkę mieszka (jest na zatrzaskach – musimy je odciągnąć), odciągamy ramkę radia (rwiemy do siebie). Przechodzimy niżej - maskownice tunelu na przedzie u dołu po bokach – trzymają się jedynie na spinkach – po jednej na stronę. Odkrywa się nam dostęp do śrub torx 20 (trzeba je kręcić od spodu) – jedna jest widoczna dopiero za ową zaślepką, druga była widoczna już wcześniej na bokach pod popielniczką. Pozostaje jeszcze klucz nasadowy 10 mm i dwie śruby pod podłokietnikiem. Mieszek dźwigni ręcznego trzyma się na jednym zatrzasku na górze pod podłokietnikiem – podważamy i odchodzi. Możemy go całkiem zsunąć z drążka. Po odkręceniu wszystkiego i ściągnięciu mieszka ręcznego wypinamy jeszcze białą kostkę elektryczną która zlokalizowana jest z prawej strony tunelu i zaciągamy dosyć mocno ręczny - możemy teraz wyciągnąć cały tunel z samochodu. Uważajcie aby nie porysować sobie panelu środkowego bo przy wyciąganiu trzeba zwracać uwagę na wiele miejsce jednocześnie. Odkręcamy pasy bezpieczeństwa przednie (torx 50). Następnie przechodzimy do demontażu plastików słupków B. Idziemy od góry – pod zaślepką AIRBAG są śruby torx 20 – okręcamy i odchodzą elementy. Zalecam obniżenie sobie regulacji pasów na sam dół, bo później takim „kwadratem” musicie na niego natrafić bo inaczej regulacja nie będzie działać. A jak dacie oba na sam dół to łatwiej będzie zapamiętać że w takiej były wcześniej pozycji. Plastik odchodzi i pojawiają się dwie czarne spinki z plastikowymi śrubkami (po dwie na stronę) – odkręcamy i wyciągamy. Reszta tego dużego plastiku w kształcie odwróconego T jest na spinkach więc pulsacyjnie z czuciem rwiemy do siebie. Wcześniej trzeba też zdemontować listwy na progach. Łatwo to zrobić – rwie do po prostu do góry. … i w zasadzie to wszystko. Pozostaje jeszcze dźwignia do otwarcia maski – ja coś tam urwałem więc nie doradzę co zrobić żeby ściągnąć bez uszkodzenia. Można teraz wyciągać podłogę (jest podzielona na trzy części – dwie przednie i tył). Pod podłogą są wytłoczki styropianowe – ja ponownie użyłem tylko te bezpośrednio pod nogami kierowcy i pasażera bo pasują wytłoczeniem aby nie naciskać na tunel wentylacyjny. Reszta poszła w kosz. Sześcienne wytłoczki zastąpiłem kostkami z pianki kauczukowej 50 mm o takich samych rozmiarach. Do słupków B włożyłem pasy też z pianki 50 mm. Pod pedały przykleiłem ile dałem rady maty butylowe i na nie wsunąłem bez klejenia piankę 9 mm. Całkiem ładnie się tam wsuwała dosyć głęboko. Montaż w odwrotnej kolejności – jest szybszy i łatwiejszy bo już wiemy gdzie są spinki więc łatwiej się to robi. Polecam odkładać sobie elementy z podziałem na strony samochodu i wyposażyć się w jakieś pojemniki na spinki i śruby aby łatwiej się było później odnaleźć. Można tez robić zdjęcia co jakiś etap. Miejsca jest sporo więc raczej nie ma się co martwić że pianka 9 mm będzie problematyczna do zakrycia. Na koniec dorzucę u siebie jeszcze dodatkowo bez klejenia jednoformatową matę 9 mm pod tylną kanapę na całą szerokość. Jest tam miejsce – niech tam będzie przygnieciona przez siedzenia.
Ściany boczne bagażnika. Demontaż boków na w sumie po dwie na stronę śruby torx 20. Okręcamy i wydzieramy z czuciem w dół i wychodzi ładnie całość. Obklejamy wg uznania. Myślałem, że będzie bardziej skomplikowane dlatego zostawiłem sobie na koniec, aby zrobić wraz z podłogą ale nie było takiej konieczności i „powiązanych” ze sobą elementów. Można te obszary robić z powodzeniem niezależnie.


OGÓLNE WSKAZÓWKI:
• piankę kauczukową łatwiej ciąć wbijając ostrze noża od białego papieru z klejem, podobnie zresztą maty butylowe;
• należy uważać bo aluminiowa folia na matach butylowych robią mikro nacięcia na dłoniach, podczas pracy nieodczuwalne jednak na wieczór dają się we znaki;
• maty butylowe można rozwinąć na słońcu stroną białą do słońca – będą elastyczniejsze;
• jak ktoś chce taniej to bagażnik i podłogę można spokojnie zrobić na taśmach dekarskich ze sklepów budowlanych – poprzednich samochód na nich robiłem i całkiem dobrze tłumią a i cena jest ponad połowę mniejsza od mat butylowych, teorie o tym, że będzie śmierdzieć są nieprawdziwe – kilka dni i już ich nie czuć;
• maty ciąłem na prostokąty o wymiarach około 20x25 cm, zabierałem je do samochodu i tam sztukowałem; praca na większych arkuszach byłaby uciążliwa wg mnie;
• z zestawu ściągaczy do tapicerki wykorzystywałem najszerszą „szpachelkę” do montażu mat butylowych w drzwiach, aby dosunąć ją sprawniej do krańców;
• należy dobrze odtłuścić blachę drzwi np. benzyną ekstakcyjną – grawitacja tam działa na naszą niekorzyść a i słońce w lecie mocno je rozgrzeje i jak przykleimy na brudną blachę to może nam kiedyś spłynąć i pobrudzić szybę lub co gorsza zatkać otwory drenażowe a basenu w drzwiach nie chcemy na pewno (dlatego tutaj proponuję nie oszczędzać na matach i w tym miejscu na pewno nie stosujcie taśmy dekarskiej);
• jak już miałem wydartą podłogę to wrzuciłem sobie dwa ślepe kable linki YLYs 6x1 + 1x1,5 po bokach o długościach 5 m każdy jako rezerwę – od bezpieczników i spod kierownicy do tylnych rogów przez całą długość samochodu (oczywiście ten etap opcjonalnie).


ODCZUCIA PO UKOŃCZENIU:
• jest ogólnie ciszej;
• są odczuwalnie mniejsze drgania, głównie przez podłogę które przenosiły się na stopy i fotele,
• szum opon zaczyna być słyszalny dopiero od 70 km/h;
• jeździ się szybciej po tych samych drogach, bo poczucie prędkości się nieco przesuwa;
• praca silnika znacznie mniej słyszalna, łagodniejsza;
• po poprzednim samochodzie zauważyłem, że po wyciszeniu bezwładność cieplna jest lepsza na wygłuszonym samochodzie, w lecie blachy nie oddają tak ciepła i klimatyzacja działa efektywniej a zimą samochód np. po zakupach w sklepie tak szybko się nie wychładza;
• nie montowałem wężyków w uszczelkach – może kiedyś to zrobię;
• obecnie najwięcej dźwięku przedostaje się właśnie przez szyby, drzwi, może uszczelki – ale nie jest to nic bardzo uciążliwego.


LINK DO POBRANIA ZDJĘĆ:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
pacp jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 17-09-2021, 18:06   #674
hubert_rs
ford::amateur
 
Imię: Hubert
Zarejestrowany: 01-03-2021
Skąd: Warszawa
Model: Ford Mondeo mk4
Silnik: 2.0 benzyna
Rocznik: 2010
Postów: 5
Domyślnie Odp: Wygłuszenie/wyciszenie auta wewnątrz

Dobra robota i fajny wpis dla innych!! Gratulacje!!

U mnie po demontażu plastików słupka B (oslon pasów bezpieczeństwa), pasy coś słabo się chowają/rolują. Zaglądałem do środka (choć mało dokładnie i krotko), ale nie widzę niczego co mogłoby blokować pas. Może jakieś pomysły w czym problem?
hubert_rs jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 17-09-2021, 18:30   #675
pacp
ford::advanced
 
Zarejestrowany: 25-02-2017
Skąd: Rzeszów
Model: Mondeo MK4
Silnik: DW10C 163KM
Rocznik: 2012
Postów: 339
Domyślnie Odp: Wygłuszenie/wyciszenie auta wewnątrz

Pierwszy pomysł to czy działa Ci płynnie regulacja wysokości pasów, bo może po prostu nie wsadziłeś go odpowiednio w "kwadratowy element" jak montowałeś i teraz haczy pas o niego. Ja taki błąd popełniłem więc myslę, że to może być to. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jak ściągniesz górny plastik z zaślepką AIRBAG to będziesz wiedział o co chodzi.

Drugi pomysł to może coś wpadło w rolkę na samym dole? Może jakaś spinka?
pacp jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 21-01-2022, 14:14   #676
cj_adas
ford::beginner
 
Imię: Adam
Zarejestrowany: 29-12-2021
Model: Mondeo MK4
Silnik: 2.0 TDCI 163KM
Rocznik: 2014
Postów: 14
Domyślnie Odp: Wygłuszenie/wyciszenie auta wewnątrz

Koledzy czy ta mata [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Będzie okej do wygłuszenia tylnych nadkoli i całego bagażnika w Mondeo MK4 Lift?
cj_adas jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 21-01-2022, 14:30   #677
Draculescu
ford::advanced
 
Zarejestrowany: 01-12-2009
Model: Focus
Silnik: 1.6 vti
Rocznik: 2006
Postów: 301
Domyślnie Odp: Wygłuszenie/wyciszenie auta wewnątrz

Weź maty Stp GOLD. Sprawdzona mata.
Draculescu jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 21-01-2022, 14:59   #678
pacp
ford::advanced
 
Zarejestrowany: 25-02-2017
Skąd: Rzeszów
Model: Mondeo MK4
Silnik: DW10C 163KM
Rocznik: 2012
Postów: 339
Domyślnie Odp: Wygłuszenie/wyciszenie auta wewnątrz

STP GOLD na pewno jest droższa - myślę, że na pewno nie będzie gorsza.

Ta z Bitmatu była stosowana u mnie. Opis o tym jest w dziale "Fotorelacje z napraw".

Pytanie czy jest sens dopłacać. Focusa wyciszałem taśmą dekarską i efekty były całkiem dobre choć z matami do tego celu przeznaczonymi pracuje się na pewno znacznie wygodniej i osobiście za to bym dopłacił ale jeśli liczyć każdy grosz to myslę, że nawet taśma dekarska z budowlanego do bagażnika będzie jak najbardizej w porządku.

Takie jest oczywiście moje zdanie.
pacp jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 24-01-2022, 10:57   #679
atibor
ford::amateur
 
Imię: piotr
Zarejestrowany: 22-04-2020
Model: mondeo mk4
Silnik: 2.0
Rocznik: 2008
Postów: 2
Domyślnie Odp: Wygłuszenie/wyciszenie auta wewnątrz

Witam,
ja wyciszyłem mondka:
1. drzwi: mata butylowa + pianka + pianka na tapicerkę
2. nadkola: mata butylowa + pianka od strony kół i druga warstwa od kabiny
3. bagażnik i maska: mata butylowa i pianka
4. podłoga przód (tam gdzie się dało bez wyciągania deski): mata i pianka
5. dodatkowe uszczelki przednie i tylne drzwi.

Efekt: do 120km/h jest cicho Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
atibor jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 01-06-2022, 06:56   #680
bachankas
ford::amateur
 
Zarejestrowany: 14-05-2022
Model: Mondeo MK4
Silnik: 2.0 SCTi 203 KM
Rocznik: 2010
Postów: 2
Domyślnie Wygłuszenie auta

Cześć,

To mój pierwszy post na forum, przepraszam za ew. niedopatrzenia.
Od 3 miesięcy mam Forda Mondeo Mk4 poliftowego w wersji 2.0 SCTi 203 KM.
Ogółem autko dobrze się sprawuje, jednak w trasie nie jest najcichsze.
I tutaj 2 pytania:
1. Czy wygłuszenie nadkoli daje jakiś sensowny efekt? Czym najlepiej wygłuszać dla dobrego efektu?
2. Mam lekko nadniszczone wygłuszenie maski. Czy zamienniki powszechnie dostępne na allegro są tej samej jakości co OEM czy jednak lepiej szukać używki oryginalnego wygłuszenia?

Pozdrawiam.
bachankas jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz



Zasady postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest Włączony
EmotikonyWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 02:23.


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.