|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
15-10-2017, 19:30 | #701 | |
ford::average
Imię: boruch
Zarejestrowany: 14-12-2014
Model: Mondeo
Silnik: EB 2.0 203KM
Rocznik: 2011
Postów: 81
|
Odp: Czy ktoś już posiada nowy model ???
Cytat:
|
|
15-10-2017, 19:47 | #702 |
ford::average
Imię: Łukasz
Zarejestrowany: 12-06-2010
Skąd: Warszawa
Model: Transit, Transit Custom
Silnik: 2.0 TDDI 75KM > 93KM, Custom 2.2TDCI 100KM > 125KM
Rocznik: 2001, 2015
Postów: 173
|
Odp: Czy ktoś już posiada nowy model ???
Na trzy sezony zawsze wystarczały około 90 tyś myślę , rocznie mniej więcej 30-35 tys, tyle ,że ja do opon podchodzę dosyć surowo nie jeżdżę do samego końca, wymieniam wtedy kiedy należy, mam nadzieję ,że większość tak robi :-)
Pzdr |
17-10-2017, 19:35 | #703 | |
ford::specialist
Zarejestrowany: 17-05-2007
Skąd: Lubuskie
Model: Jest ich kilka
Silnik: Od 1.3; 2.0TDCI 2.2TDCI;2.4TDCI, 4.0V6
Rocznik: Są różne
Postów: 642
|
Odp: Czy ktoś już posiada nowy model ???
Cytat:
Ale jak go zamawiałem to wówczas nie było wyboru przełożenia tylnego mostu. Co do opon to jeździmy ponad 10 lat tylko na oponach Nokian i są to jedne z lepszych opon na rynku. Zdecydowanie jest to klasa Michelin, Pirelli itp. Obecnie na zimę mamy model Nokian WR C ib jest to opona z dość "agresywnym" bieżnikiem ale dzięki temu super na kopny śnieg, błoto posniegowe oraz polne drogi latem ponieważ na jednym aucie jeździmy na tych oponach cały rok ponieważ Transit z tylnym napędem na polnych drogach dużo lepiej sobie radzi niż na letnich. Ogólnie Nokian ma bardzo bogatą gamę opon letnich i zimowych więc na prawdę każdy coś znajdzie dla siebie i dla aut z mocnym silnikiem i dla mniejszych słabszych. Jako ciekawostkę podam pierwsze opony Nokian były to letnie w rozmiarze 225/70R15 do Transita z 1995 roku duże mocne felgi. I na tych oponach zrobiliśmy 220 tyś km! Jeżdżone było dużo po polnych drogach ale w większości asfalt. Opony zjechane do łysych. Już nigdy się nie udało nam nawet zbliżyć do tego przebiegu. Głównie dlatego że tamten Transit miał zaledwie 2,5 litra silnik i 75 KM dzięki czemu nie było czym zerwać przyczepności Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Chociaż ten obecny "nowy" model Transita co mamy ma od nowości kupione Nokian 195/75R16 i opony mają gdzieś około 40-45 tys km i jest jeszcze na oponie 8 mm bieżnika! Może dlatego że ten Transit jest na bliźniaczych kołach bo zauważyłem że zarówno letnie jak i zimowe na tylnej osi nie wykazują rzadnych śladów zużycia a bieżnik jest w dużo lepszym stanie niż na przedniej osi. Może obciążenia przenoszą się jednak na 4 opony z tyłu przez co nie ma takiego nacisku na jedną oponę.
__________________
Hm |
|
18-10-2017, 19:42 | #704 |
ford::average
Imię: boruch
Zarejestrowany: 14-12-2014
Model: Mondeo
Silnik: EB 2.0 203KM
Rocznik: 2011
Postów: 81
|
Odp: Czy ktoś już posiada nowy model ???
Kupiłem Michelin [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] są już w garażu, pojeździmy - zobaczymy.
Ostatnio edytowane przez boruch13 ; 18-10-2017 o 19:43 Powód: . |
31-10-2017, 13:10 | #705 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 31-03-2006
Skąd: wielkopolska
Model: mk3 passeratii
Silnik: 2,2tdci 2.0tdi
Rocznik: 2005 2016
Postów: 191
|
Odp: Czy ktoś już posiada nowy model ???
transit 2015 rok
kumplowi przy 80 tyś km wypalił się tłok co jeszcze mogę dodatkowo zrobić żeby uniknąć takiej sytuacji w boxerze 130 ps 2014 wymiana oleju co 15 tyś płukanka za każdym razem dodatki do paliwa ligui moly przy 2/3 tankowan jak nie częściej dodatek do wypalania dpf co 3 tyś km Bump: aha bez szemrania słupek wymieniają |
31-10-2017, 14:55 | #706 | |
FORD|AUTHORIZED
Imię: Wojciech
Zarejestrowany: 02-09-2008
Skąd: Warszawa
Model: Transit
Silnik: 2,0 TDCI
Rocznik: 2003
Postów: 13,993
|
Odp: Czy ktoś już posiada nowy model ???
Cytat:
Kiedyś bardzo doświadczony pompiarz powiedział mi: nie ma wtrysków które nie leją powyżej 100 kkm - pytanie tylko, jak bardzo. A przecież jest wiele potencjalnych powodów do zniszczenia wtryskiwaczy przy mniejszym przebiegu - tu chyba decyduje trochę szczęście (np zatankowane złe paliwo)...
__________________
Zgredzik Ostatnio edytowane przez wojtekjanus ; 31-10-2017 o 15:02 |
|
31-10-2017, 15:04 | #707 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 31-03-2006
Skąd: wielkopolska
Model: mk3 passeratii
Silnik: 2,2tdci 2.0tdi
Rocznik: 2005 2016
Postów: 191
|
Odp: Czy ktoś już posiada nowy model ???
3 tyś to tylko przy wyprzedzaniu
|
31-10-2017, 16:24 | #708 | |
FORD|AUTHORIZED
Imię: Wojciech
Zarejestrowany: 02-09-2008
Skąd: Warszawa
Model: Transit
Silnik: 2,0 TDCI
Rocznik: 2003
Postów: 13,993
|
Odp: Czy ktoś już posiada nowy model ???
Cytat:
Później jest płacz...
__________________
Zgredzik |
|
31-10-2017, 18:42 | #709 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 31-03-2006
Skąd: wielkopolska
Model: mk3 passeratii
Silnik: 2,2tdci 2.0tdi
Rocznik: 2005 2016
Postów: 191
|
Odp: Czy ktoś już posiada nowy model ???
Ja na tdi przejechałem ponad milion km fakt że w 4 autach i żaden wtrysk nie zaszwzaszwankowal
Bump: Tdci miało być oczywiście |
31-10-2017, 19:47 | #710 |
ford::expert
Zarejestrowany: 29-12-2011
Model: Focus mk2 fl
Silnik: 2.0 Tdci 136 km
Rocznik: 2008
Postów: 2,611
|
Odp: Czy ktoś już posiada nowy model ???
Mój ostatni post został kompletnie zignorowany, natomiast rozpętała się dyskusja o oponach w temacie dotyczącym Transita. Aczkolwiek spróbuję ponownie, bo problem powrócił, a wręcz się nasilił.
Pisałem o ślizganiu się sprzęgła, pierwszy raz zdarzyło się to przy 2600 km przebiegu przy dynamicznej zmianie biegu z 2 na 3. Czasami zdarzy mi się to na mieście, że wrzucając 3 i wciskając gaz sprzęgło się ślizga, jazda przy normalnych obrotach, 2-2,5 tysiąca, obroty lecą tysiąc do góry, a auto nie przyspiesza. Natomiast wczoraj, w poniedziałek o 5 rano, auto odwaliło mi kilka niezłych numerów. Po pierwsze auto zupełnie nowe, rok temu zjechało z fabryki, z zabudową odebrane zostało 10 miesięcy temu, ma 5 tys km przebiegu. O 5 rano miałem wyjeżdżać w trasę, jeździłem samochodem w piątek i było okej, przychodzę, akumulator rozładowany, nawet zegary nie chciały się zapalić. W niecałe trzy doby. Coś musiało się włączyć. Zauważyłem raz, że po zamknięciu auta nie chciała zgasnąć lampka w podsufitce. Próbowałem zamknąć kilkukrotnie pilotem i nie zgasła nadal, musiałem otworzyć, włączyć lampkę ręcznie przyciskiem, wyłączyć i dopiero zgasła po zamknięciu. Natomiast w ciągu dnia ciężko przyuważyć czy się świeci, chociaż w Transicie jest dosyć wysoko i w miarę widać z zewnątrz. Niestety wybrałem się bez swojego samochodu i nie było od czego odpalić. Musiałem wynieść prostownik ( z funkcją startu samochodu ) i rozciągnąć 50 metrów kabla. Oczywiście nie daje rady go odpalić, ani nawet podładować, kilka razy nacisnąłem przyciski na pilocie, akumulator rozładować się do zera i alarm na baterii zaczął drzeć japę nad ranem, nie dało się wyłączyć, bo auto było rozładowane. No ale nic. Trzeba było zawołać auto, mam własnoręcznie zrobione grube kable, kompletnie rozładowane auto odpaliło na nich od strzała. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. No i teraz tak, samochód odpala, wyskakują trzy błędy. Nie działa asystent pasa ruchu, nie działa asystent ruszania pod górę, komunikat "woda w paliwie". No ale nic, jedziemy. Wyjeżdżam na ulicę, nie mogę zatwierdzić komunikatów, ani przestawić nic w komputerze. Nie działa sterowanie radiem, ani tempomat. Dojeżdżam do krzyżówki, nie działają kierunkowskazy ani światła drogowe. Zgasiłem kilka razy auto, bez zmian. Wytypowałem sobie dwa bezpieczniki, włącznik świateł/moduł kierownicy, z tymże światła działały, więc obstawiałem bardziej ten drugi, coś w stylu sterowanie interfejsem/wyświetlacz przedni. Przejechałem ze 150-200 km autostradą zmieniając pasy przy użyciu awaryjnych. Mieliśmy postój na tankowanie, zakupiłem bezpieczniki. Po 10 minutowym postoju moduł kierownicy się wybudził i wszystko wróciło do normy. Jeszcze przed zjazdem na stację pojawił się nowy objaw ślizgania sprzęgła, który wcześniej nie miał miejsca. Sprzęgło zaczęło się ślizgać przy jeździe na 6 biegu. W sumie przyspieszenie żadne, obciążenie takie sobie, auto wysokie, ale prędkość +- 100 km/h. Sprzęgło powinno trzymać bez zająknięcia, o przebiegu 4,5 tys km nie wspomnę. Na 5 biegu problem nie wystąpił, tak samo przy dynamicznym ruszaniu. Na razie ślizgało się na 3 i teraz na 6. Jeżeli komuś chciało się czytać, to dzięki i pozdrawiam. Auto pojedzie na serwis po roku użytkowania, zgłosimy to. Przestała też świecić obrysówka na zabudowie. Dla zainteresowanych film, na początku ślizganie sprzęgła na 6 biegu, później niedziałające sterowanie z kierownicy. uwaga, bo w trakcie nagrywania przyszły dwie wiadomości na telefon i są głośniejsze sygnały. [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] |