[Focus 2004-2008] Wibracje/drżenie - kierownicy, podłogi, fotela ...

[_zielony_]

Przejechałem forum wzdłuż i wszerz. Znalazłem sporo opisów problemów (i ich rozwiązań), które pasują tylko częściowo do tego co mnie dręczy, zatem pozwalam sobie na stworzenie nowego wpisu. Do tematu podchodziło już kilku mechaników - bez efektu, jeżdżę z tym już kilka dobrych miesięcy.

Podstawowe objawy to wibracje/drżenie. Przy niższych prędkościach (70-100 km/h) są niewielkie - lekko odczuwalne na pedałach, podłodze i fotelach. Przy wyższych prędkościach >100 km/h stają się mocno męczące - drży kierownica, drży podłoga, drżą fotele. Rozpędzanie auta do wyższych prędkości (próbowałem do 170 km/h) nie zmniejsza wibracji - wręcz przeciwnie, potęgują się one. Na poziom wibracji nie ma wpływu to, czy auto się rozpędza, jedzie stałą prędkością, hamuje silnikiem, czy toczy się na luzie - wibracje przy danej prędkości, w każdym z tych przypadków, są stałe. Hamowanie hamulcem nie ma wpływu na poziom wibracji - pedał hamulca przy hamowaniu, niezależnie z jakiej prędkości, nigdy nie drży. Na postoju, gdy pracuje silnik, czuć mrowienie na kierownicy i pedałach.

Wszystkie koła były trzykrotnie wyważane - bez pozytywnego efektu. Sezonowa zmiana opon też nic nie zmieniła. Ostatnie wizyty w warsztatach, zmierzające do usunięcia problemu, zakończyły się na wymianie: tylnych tulei przednich wahaczy, łożyska podpory prawej półosi, obu przednich amortyzatorów. Reszta elementów zawieszenia / przeniesienia napędu - podobno sprawna.

Ręce opadają, zatem liczę na jakieś pomysły z Waszej strony ...

[tomfoc2]

Zmień najpierw komplet kół (felgi+opony)na inny,na pewno proste.
Ja na letnich (alusy) także odczuwam lekkie drżenie bo jedna felga była walnięta
przez poprzedniego właściciela. Nawet ją poddałem prostowaniu,ale jest tylko trochę lepiej. Natomiast na stalowych obecnie (zimówki) jest ok.

[_zielony_]

"Zmień najpierw komplet kół (felgi+opony) na inny,na pewno proste."

Faktem jest, że felgi mam te same dla zimowych i letnich gum. Ale one są według mnie proste - bo niby jak by przeszły wyważanie z wynikiem pozytywnym???

Rozumiem, że felgi dyskwalifikowane są z użytku wówczas, jak się ich nie da wyważyć.

[Tomaszstn]

Wyważyć możesz bez problemu a felga może być krzywa i będzie biło. Twoje objawy idealnie pasują do tego że albo felgi krzywe albo opony mają jakieś małe buły. Jeśli na jednych i drugich oponach to samo to sprawdź jeszcze felgi. Najlepiej jakbyś pożyczył od kogoś komplet i wtedy będziesz wiedział na 100%

Na śląsku byś mógł do mnie podjechać ale nie wiem skąd jesteś.

[_zielony_]

Po naprowadzeniu przez Was na felgi, wpadłem dziś przed pracą do wulkanizatora. Naświetliłem temat, więc człowiek nie koncentrował się na wyważeniu kół, a na dokładnym sprawdzeniu stanu felg. Okazało się, że obie były pokrzywione (nie jakoś tragicznie, ale opona w tych miejscach się po prostu lekko odkształcała). Za prostowanie się nie brał, gdyż stwierdził, że nie ma sensu, gdyż podobno felgi się ponownie odkształcają w tych miejscach, w których były pokrzywione. Wziąłem więc dwie nowe felgi, gumy przełożone, koła wyważone. Droga do pracy (akurat mam kawałek ekspresówki) - bajka - pogoniłem do 140 km/h - zero wibracji, jedzie jak po stole. 200 zł za całą imprezę i problem, z którym jeździłem kilka miesięcy z głowy. Wielkie dzięki Panowie!

[klumpus]

Zastanawia mnie jedno. Skąd się brało mrowienie na postoju i wolnych obrotach?

[_zielony_]

Aha, wspomniane w pierwszym poście mrowienie na postoju i wolnych obrotach zostało, ale jest ono bardzo symboliczne. W porównaniu do tego co działo się w aucie jak się jechało (wibracje i drżenie wszystkiego), to mrowienie jest, a jakby go nie było. Być może od wibracji, które produkowały felgi, nadwyrężyła się któraś poduszka (pod silnikiem lub skrzynią). Obecnie jednak nie będę zawracał sobie tym głowy, gdyż nie jest to jeszcze stan wymagający interwencji mechanika.

[Tomaszstn]

Super że problem rozwiązany Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.