[1,6 TDCi] silnik na przemian (2-3 sek.) traci i odzyskuje moc

[Peter3]

Napisał KOC82 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

u Ciebie problemem był przepływomierz czy może coś innego?

Nie wiem. Od tamtego wyjazdu problem już się nie pojawił. Miałem błędy i je usuwałem.
Nie miałem okazji jechać ostatnio tyle autostradą żeby to sprawdzić. Pisałem wcześniej że takie przerywanie było tylko w kierunku Wrocławia i w drodze powrotnej nie zaobserwowałem (wracałem bez tempomatu).
Sam jestem ciekaw czy te moje zabiegi przyniosły poprawę. Na takich trasach jakie ostatnio robię nic się nie dzieje (drogi gdzie nie da się utrzymać stałej prędkości przez dłuższy czas).

Napisał KOC82 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Gdzie robiłeś/robisz warsztatowe tematy?

Błędy które miałem usuwałem sam. Jedynie czyszczenie FAP robiłem w firmie która tym się zajmuje lecz jak się później okazało niepotrzebnie.
W dziale Focusa zamieszczałem wskazania przepływomierza. Będziesz miał porównanie. Przepływomierz może być zabrudzony olejem co w tych silnikach jest czymś raczej normalnym. Wystarczy wyczyścić. U mnie był z tego powodu błąd i zapalał się Check Engine.

[KOC82]

Witam, najprawdopodobniej dotarłem do przyczyny problemu...
Sterownik turbo przy 2800 obr/min i powyżej doprowadzał do przeładowania powietrza. Komputer nadrabiał to zwiększoną dawką paliwa aby skład był właściwy. Jak do tego dołączyło się wypalanie DPF to wtryskiwaczom brakowało mocy przelewowej (dodatkowe paliwo do nadwyżki powietrza + bogatsza mieszanka > wydajność wtrysków). Powodowało to nierówną pracę silnika. Objawy pojawiały się tylko na dłuższej trasie gdyż inaczej ciężko o wypalanie DPF i wysokie obroty jednocześnie przez dłuższą chwilę.
PS: warszat SAS Styła w Krakowie podpiął komputer, zdjął pokrywę i podał werdykt - kolektor dolotowy do wymiany. Reszta jest wynikiem błędu DPF - wymienić lub usunąć. Wydruku błędów nie można dostać, za to Pan podyktuje co widział mechanik (telefon do mechanika który wyszedł do sklepu z pytaniem o podanie z pamięci błędów, po chwili okazuje się, że są zapisane na kartce przy kompie). Żenada... ja tam więcej nie jadę...

[Peter3]

Napisał KOC82 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

kolektor dolotowy do wymiany

Niby dlaczego?

Napisał KOC82 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Sterownik turbo przy 2800 obr/min i powyżej doprowadzał do przeładowania powietrza

Tu może być podobnie jak u mnie czyli zawór elektro-pneumatyczny sterujący łopatkami. U mnie nie był szczelny i podciśnienie przepływało przez niego powodując przesterowanie łopatek turbo a tym samym przeładowanie.
Po wymianie błąd o przeładowaniu już się nie pojawił a samochód zaczął równiej przyspieszać.
Jedź może do jakiegoś innego warsztatu niech to jeszcze potwierdzą.

[KOC82]

Peter3 , kolektor nie jest do wymiany ale próbowano mi to wmówić. Po akcji z niemożliwością otrzymania wydruku z komputera i błędach jakie chciano mi podyktować od mechanika który wyszedł właśnie do sklepu (spożywczego...) to całość dla mnie ułożyła się według prostego schematu -> naganiamy klienta na co się tylko da.
Dodam, że do podpięcia kompa nie było potrzeby zdejmować osłonę z góry silnika a od tego zaczęto procedurę. Gniazdo jest po kierownicą w kabinie...
Miejsce po śrubie mocującej obudowę wykorzystano jako informację, że mam niekompletny kolektor. Do tego 1.6tdci uwielbiają pocić się przy plastikowej nakrętce u góry silnika (chyba odma ale mogę się mylić, pierdoła bo do wymiany jest uszczelka pod nakrętką i temat ucicha na rok/20k km) i to było koronnym argumentem do wymiany całości.
Od razu na nowy, bo jak kierownik powiedział, ile razy brał używkę tyle razy źle trafiał. Bez komentarza argumentacja. Co do sensu wymiany na nowe, to ja preferuję nowe i oryginalne części.

dość o serwisie SAS Styła, wróćmy do sedna sprawy.

Praktycznie od razu pojechałem do innego serwisu - na Zimorowicza 39 w Krakowie. Pełen szacunek dla załogi. Zwracam uwagę na pocenie z pod nakrętki - szybka odpowiedź, że ten model tak ma i nie ma co zmieniać dolotu (szybko dodane, że jak bardzo chcę to samą uszczelkę pod korkiem a nie całość). Lejący jeden wtrysk - baaardzo mało (już wcześniej sprawdzałem) - dostaję szybką odpowiedź, że należy zacząć od samej uszczelki pod sprężyną mocującą przewód bo to koszt 5PLN a dotyczy 50% problemów. Szybki podgląd turbo (wystarczy uchylić gumową rurę) i odpowiedź - ok, nie ruszamy jest bardzo dobrze.

Na tym zakończyliśmy oglądanie. Bez gadania podłączenie do kompa na postoju i dynamiczna analiza danych (przepływy, turbo, paliwo, ciśnienia DPF itp.) podczas jazdy z podłączonym kompem. Właśnie podczas jazdy wyszedł błąd. Turbo dawało za dużo powietrza dopiero pod obciążeniem w okolicach tych 2800 obr/min. Po chwili jak dołączyliśmy info o zaworze upustowym to okazało się, że od 2,8k obr. był non-stop otwarty.

Całość 70PLN.

Normalnie z uśmiechem na twarzy opuszczałem warsztat jak na koniec nawet nie padła propozycja napraw a jedynie info, że o ile trzymać obroty poniżej 2,8k to nie ma potrzeby czegokolwiek naprawiać i mogę po mieście śmigać. Jak jednak chcę naprawiać to info o tym, że części to sterownik (250PLN) i uszczelki (razem 10PLN) i to nie jest dużo roboty - mogę sobie sam wymienić.

Jak dla mnie SZACUN za takie podejście.

jutro zostawię tam auto bo i tak chcę przeczyścić EGR, oba pierburgi, wymienić olej i oczyścić kierownicę łopatek turbiny.

[flacha2000]

Witam
Wczoraj nabyłem focusa z silnikiem 2.0 136 KM i w drodze powrotnej zauważyłem podobny objaw. Przy ostrym przyśpieszaniu na 5 i 6 biegu mam wrażenie, że na przemian mocniej i słabiej wciska w fotel. W poniedziałek zamierzam jechać tym autem na urlop i mam małe obawy. Czy czy można z tą przypadłością zrobić dłuższą trasę?
pozdrawiam
flacha2000

[KOC82]

Hejas, na PW odpowiedziałem na Twoje pytania ale nie było tam zapytania o możliwość jazdy bez naprawy (prawdopodobieństwo poważnej usterki która mogłaby unieruchomić auto).
Przypadek jaki ja miałem nie miał żadnych długofalowych konsekwencji. Po prostu przy tych 2,8k obr dostawał za dużo powietrza co komputer starał się równoważyć zwiększoną dawką paliwa. Jak nagle dochodziło do tego wypalanie DPF to brakowało "mocy" przelewowej na wtryskach i stąd nierówna praca. DPF dopalało się skutecznie i bez tego, błąd komputera nie wyskakiwał więc nie było trybu awaryjnego. Trasę Kraków-Włocławek-Kraków pokonałem bez problemów. Łącznie na niesprawnym sterowniku zrobiłem jakieś 10 tys. km.
Acha, paliwa i powietrza dostawał za wiele więc liczyłem się z normalnymi konsekwencjami "mokrego" układu wylotowego. Czyli na koniec przeczyściłem EGR bo był zawalony niedopalonym paliwem. Trwałych uszkodzeń brak. Niedogodności można było bagatelizować i olewać lub omijać nie jeżdżąc non-stop godzinami na wysokich obrotach (możliwe wyłącznie na autostradzie i to w nocy bo w dzień na bank i tak będziesz zwalniał przez tłok i schodził poniżej rejonu 2,8 - 3,5 tys. obrotów).
PS: jest na forum inny wątek odnośnie podobnego zachowania 2,0TDCI przy mocnym przyśpieszaniu z okolic 2,5 tys. obr.. Sprawdź pierwszą stronę działu "diesel". Nie widziałem Twojego postu w temacie więc wolę skierować... Tak czy inaczej komputer za 80PLN i kwadrans jazdy testowej powinien powiedzieć prawdę. Uważam, że szkoda wymieniać czujnik niejako "w ciemno". Miejsce awarii może być inne, a 300PLN na nowy czujnik to nie jest to samo co uszczelka za 5PLN. Całe szczęście czujnik w minutę sam możesz wymienić.
Jak podążasz tą drogą to ja sugeruję szybkie pożyczenie czujnika nawet z innego auta. Tego się nie koduje ani nie stroi. Odpinasz kabel, zamieniasz kostkę i podpinasz szybko-złączkę. Jak masz jak sprawdzić to będziesz od razu wiedział (jak nie za pomocą dłuższej trasy to na kompie)...

powodzenia!

PS2: i udanego wyjazdu! (sam 15 czerwca jadę do Trójmiasta na tydzień lub dwaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)

[benio]

Napisał KOC82 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

... Jednocześnie ze zmianą mocy słychać z przodu samochodu pojedyncze "cyk" (sam nie wiem jak mam lepiej opisać dzwięk). ...

A nie jest to czasem sprężarka klimatyzacji - może ona tak obciąża silnikGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[KOC82]

Hejas, ja wymieniłem czujnik sterujący turbo i problem został usunięty. Nie wiem co dokładnie powodowało ten odgłos - jak do tej pory nie słyszałem tego dzwięku po wymianie sterownika.
Normalnie podczas jazdy gra radio, rozmowy z pasażerami czy przez telefon więc jest całkiem możliwe, że go po prostu nie usłyszałem. Problemu z mocą nie było więc jakoś szczególnie nie badałem tematu. Zresztą sam problem pojawiał się nie szybciej niż po 2 godzinach intensywnej jazdy autostradą więc to nie jest tak, że od ręki można sprawdzić... Na kompie problemu z przeładowaniem powietrza nie ma. Testy jakie robiłem nie pokazują problemów. 15 czerwca jadę do Trójmiasta więc jak pokonam tą trasę będzie można mieć 100% pewność czy problem został usunięty.

dzięki za wskazówkę - jednak do odwołania problem uważam za rozwiązany...
pozdr, KOC82

[zuwrys]

Witam. Jestem początującym na forum.Nie otwieram nowego wątku bo mój problem być może zdiagnozujecie przy tej okazjiGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Mój Focus 1.6TDCI 109KM gdy jest zimny startuje z kopyta,wciska w fotel nieźle, ale jak się nagrzeje to wolno dochodzi do ok 2tyś obr. a wtedy wyskakuje jak z procy i ciągnie prawidłowo.Dodam że mam wymienione świeżo turbo i przy okazji usunięty DPF. Takie objawy były jeszcze przed tą naprawą i myślałem że ustąpią ale oprócz zwiększenia mocy nie uzyskałem zmniejszenia "mułowatości" na niższych obrotach.Może ktoś podpowie co robić? Pozdrawiam i dziękuję...