[Focus 1998-2004] Szarpanie podczas przyspieszania

[Zakar]

Wracam do tematu,
bo nie udaje się zdiagnozować przyczyny tego poszarpywania. Wymieniłem już: świece, kable WN, cewkę, katalizator, pompę paliwa. Jest wiele niewiadomych - problem z odpowietrzaniem baku, teraz jeszcze nie chce zapalać na zimnym silniku. Czy to się jakoś łączy ze sobą, czy to zbieg okoliczności? Ten problem z gorszym porannym zapalaniem pojawiła się jakieś pół roku temu, był bagatelizowany, ponieważ zdarzało się to raz na 20-30 odpaleń i po prostu musiałem potrzymać rozrusznik ze 3sek. dłużej. Teraz (od tygodnia) jest za każdym razem tak samo - rano kręcę i kręcę, prawie załapuje, już już i... albo w ogóle nie zapala, albo zapala ale trzęsie sie cały i świeci się brak ładowania. A jeżeli nie zapala, to wystarczy że cofnę kluczyk, i po sekundzie zapala idealnie. Kiedy jest ciepły zapala na dotyk, ale wystarczy że postoi z godzinkę i już ma problem. Zastanawiam się czy ma to związek z tym szarpaniem...

Pierwotny objaw - owo poszarpywanie zdarzało się zawsze kiedy zbliżał się do rezerwy, a lałem zawsze pół baku. Teraz trafiło się również przy połowie baku od pełnego, czyli schodzi pół baku i zaczyna szarpać. Odkręcałem wtedy wlew i trochę pomagało, ale czuć że nie jedzie pełnia mocy. Ostatnio kiedy miałem połowę baku i zaczął ledwo jechać (tak szarpał), stanąłem, odkręciłem wlew, długoooo zasysał powietrze i trochę pomogło - pojechałem dalej, ale zapalił się check engine. Komp pokazał błąd czujnika zapasu paliwa?! Mechanik wzruszył ramionami i nie miał na to pomysłu. Dzisiaj tak - zimny silnik, odkręciłem wlew, cisza, dokręciłem, przejechałem 5km, szarpał od początku, stanąłem, odkręciłem wlew, słychać było jak zasysa powietrze - po przejechaniu 5km już wytworzyło się podciśnienie? o co tu chodzi....

Zdjąłem z innym mechanikiem bak. Sprawdziliśmy drożność tych wszystkich zaworków w baku, odpowietrznik baku - no niby drożne, uchylają się lekko, przepuszczają w obie strony - tak ma być? skraplacz par paliwa pusty.
Sama pompa sika aż miło. Po włożeniu jej do tego koszyka, podłączeniu wężyków, które biegną do dekla baku z tych następnych wężyków paliwo leci tak - pierwszy strzał jest bardzo mocny, potem leje paliwo tak sobie, wolniej, ale stała prędkość, ilość - pytanie czy tak ma być? wężyki nie noszą śladów pęknięć.

Pytanie - czy o szarpanie i problem z zapalaniem można podejrzewać awarię wtryskiwaczy? aha, na listwie wtrysków jest taki zaworek, to chyba regulator ciśnienia paliwa, może on szwankuje? mechanik niby go sprawdził, mówi że ok. ale sprawdzał go dmuchając w niego, czy tak można go sprawdzić? może podczas pracy silnika, kiedy jest tam większe ciśnienie pracuje inaczej? czyli źle? można go wymienić w ciemno, ale to znowu koszty. Jak mogę sam sprawdzić wtryski? np wyjąć listwę z nimi, jedna osoba kręci rozrusznikiem, a druga patrzy jak sikają? czy to coś da? takie wtryski się regeneruje, czyści (jak?), czy wymienia? wszystkie z całą listwą i tym zaworkiem? czy np. jeden?

Poproszę o jakieś wskazówki - bo nie wiem gdzie szukać? ASO rozkłada ręce, a ja już im nie ufam. Raz komp pokazał u nich awarię katalizatora - wymieniłem, drugim razem udało im sie wygenerować błąd pompy paliwa - wymieniłem (teraz mam dwie sprawne, wrrr) Można tak wymieniać po kolei wszystko, aż w końcu się trafi przyczynę, ale przecież to nie o to chodzi.
Dziękuję za przeczytanie (sporo tego Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)

Pozdrawiam

[Jester]

Wyczyściłeś sitko pompy paliwa? Z opisu wynika, że układ paliwowy ma zbyt małą drożność.

[Zakar]

Przypomniałem sobie, że tego nie napisałem i właśnie chciałem dodać Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Sitko przy pompie jak opisano - wysokie na ok 5cm, na oko trochę brudne (szare), przepsikane wodą pod ciśnieniem z detergentem, potem długo płukane pod kranem, trochę przejrzało. A może kupić nowe, może to mycie niewiele dało?

A nie wiecie jak z tym podawaniem paliwa przez pompę? Pierwszy moment podania paliwa jest mocny, a potem leje powoli - czy tak powinno być?

Dzisiaj rano standard - zapalił za 3 razem, szarpał już przy ruszaniu, po kilkunastu metrach mu przeszło i jakoś dojechałem do pracy.
Tylko co dalej...

[Zakar]

Powitać.
Moje dzisiejsze doświadczenia. Przed uruchomieniem rano przekręciłem kluczyk 4x aż zgasną właściwe kontrolki - i znów nie mogę zapalić. Już, już prawie zapala, długo trzymam rozrusznik, trzęsie się, puszczam kluczyk, trzęsie się dalej, świeci brak ładowania, cofam kluczyk, po 2 sek. pali idealnie.

Doświadczenie drugie. Zdjąłem dopływ paliwa z listwy wtryskiwaczy, przekręcam kluczyk, jest strzał paliwa. Za każdym razem taki sam, jedna dawka. Zaczynam kręcić rozrusznikiem, pięknie leje paliwo, a więc problem nie w układzie paliwa?

Pan z działu części w ASO powiedział mi ciekawostkę. Klienci często wracają do nich z poszarpującym silnikiem z powodu "niewłaściwych" świec. Ponoć silniki Zetec wyjątkowo nie tolerują świec typu Bosch, NGK, Champion, itd. Zakupiłem więc Motorcrafty i nic to nie dało. Powiedział też że jeden z klientów zmieniał trzy razy cewkę i cały czas było żle, auto szarpało, kupił cewkę Motorcraft i jak ręką odjął. Znowu Pan z działu części mówił że te silnika bardzo źle znoszą wilgoć, a to mokry rok, i ze lepiej nie stosować innych producentów cewek. U mnie założono cewkę Vemo V25-70-0001 na opisie na opakowaniu podano Cougar, Escort, Ka - nie ma tam Focusa, tu jest problem? To mechanik nie wie co wkłada?! Cewkę zmieniłem z miesiąc temu, ale dopiero dzisiaj wziąłem do łapy opakowanie z bagażnika. Nie wiem, rozważam wymianę na Motorcraft....

Co o tym sądzicie? gdzie szukać przyczyny? teraz szarpie i nie zapala...
Oddać auto do elektryka? Problem tkwi w układzie paliwa, czy elektryce?
ASO bezradne. Za miesiąc rodzinny wyjazd na wakacje...
Ma ktoś pomysł?

[duss]

Dam ci rade..... nie jedź tym autem na wakacje.......Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Zakar]

Witam ponownie.
Wczoraj rano objaw - zapalenie po długim kręceniu za trzecim razem.
Ładnie chodzi na jałowym. Dodaję gazu, a on przygasa, dusi się przez chwilę, pedał cały czas trzymam wciśnięty, po chwilowym przyduszeniu się silnika wchodzi na obroty, i tak kilka razy, ledwo ruszyłem. Poszarpującym autem dojechałem na stację, nalałem mu 3/4 baku (była 1/4) i... pojechał bez szarpnięć i przyduszeń!
No głupieje już. Obstawiałem cewkę, mimo że nowa, to może źle ją silnik znosi (Vemo), ale gdyby to była cewka, to szarpanie nie zależałoby od ilości paliwa w baku, prawda? a może to zbieg okoliczności.
Drugim moim podejrzeniem jest regulator ciśnienia na listwie wtryskiwaczy. Zdjąłem dzisiaj z niego wężyk podciśnienia, sucho, ale to może nie znaczy że działa on dobrze.
Jutro odwiedzę inne ASO i zapytam czy na miejscu mają ten regulator.

Czy ktoś ma jakiś pomysł?

[SHELLER35]

Witam.Nie wiem jak jest w focusie,ale miałem podobny problem w alfie romeo 156 1.8 TS 16V.Szarpał jak ruszałem,trzeba było depnąć do dechy,wtedy zaczynał iść jak rakieta.Wymieniłem świece (780PLN),KABLE (540PLN),CEWKI (są 4, po 250pln każda),przepływkę (504PLN) no i sondę (380PLN).Uzbierała się niezła sumka, a okazało się,że wystarczyło zrobić adaptację sondy za 50 PLN. Po zaadaptowaniu sondy, wszystko OK.Nie wiem czy to pomoże, ale spróbuj odłączyć sondę (jeśli się da),komputer powinien przestawić się w tryb awaryjny i pobierać dane z mapy.Mam nadzieję,że w fordzie jest podobnie. PozdrawiamGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[wawrzonrzepa]

mam dokładnie takie samo szarpanie przy 1/4 baku! dopiero zaczynam walkę, dam znać co i jak bo widzę ze temat się urwał, zacznę od pompy paliwa!

[tomiscorpio]

z ta adaptacja sondy to jakies dyrdymaly. oprocz bledu w pamieci o sondzie nic to nie da.

Jedz do kogos kto ma vcma czy wdsa zeby pod auto podpiac i sie przejechac.
Zadne ASO albo jakis popapraniec co umie czytac tylko kody bledow.

Kolejna rzecz wycziscic przeplywke , ebja czyli tzw krokowca.

Warto zobaczyc tez reszte wydechu , jakos zauwazylem ze dosyc koncowe tlumiki lubia padac.

Mozna zobaczyc jak pracuje przepustnica po zdjeciu weza.

Posrpawdzac wezyki od kolektora.

Przyczyn milion moze byc , przez neta ciezko cos wiecej doradzic , ale wymienianie wszystkego ak leci , to akurat najglupszy sposob.

[SHELLER35]

[QUOTE=tomiscorpio;1454090]z ta adaptacja sondy to jakies dyrdymaly. oprocz bledu w pamieci o sondzie nic to nie da.




Czytaj dokładnie a pózniej krytykuj. Napisałem,że tak jest w alfie,w fordzie może być inaczej.