|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
16-05-2010, 17:15 | #121 |
ford::professional
Imię: Hans Joerg von Wafell
Zarejestrowany: 29-12-2008
Skąd: Racibórz
Model: Mondeo Mk4
Silnik: 2.5t
Rocznik: 2007
Postów: 1,423
|
Odp: Jechał i nagle zgasł
Szturmik czy Ty teraz testujesz naszą cierpliwość... ;P ?????? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Bo ona się nam powoli konczy... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Dlatego nie każ dłużej nam czekać na szczegółowy opis "co?? jak?? i dlaczego??" Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
FORD MONDEO Mk4 |
16-05-2010, 18:50 | #122 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 29-08-2008
Skąd: Lubin
Model: Ford Mondeo Kombi Trend X
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2002
Postów: 8
|
Odp: Jechał i nagle zgasł
Witam! Szturmik prześledziłem twoją historię, - Masakra aż sam zaczynam się bać o swojego mondzia, ja na razie robiłem tylko wtryski u Trzebniaka ale jak tak poczytałem to zaczynam sie bać o pompę CR , ciekawe czy są jakieś objawy zanim padnie. Czekam na finał twojej powieści i gratuluję wytrwałości. Pozdrawiam
|
16-05-2010, 21:52 | #123 |
ford::average
Imię: Darek
Zarejestrowany: 25-09-2009
Skąd: oklice Lubina
Model: Ford Mondeo Mk3 kombi
Silnik: TDCI 2.0 automat tip-tronik 115KM
Rocznik: 2004
Postów: 90
|
Odp: Jechał i nagle zgasł
Witajcie już mam chwilkę i piszę
Więc tak, w wtorek po łyk-endzie majowym tak jak się umówiliśmy przyjechała z Sobótki laweta i go zabrała. po 2 dniach dzwoniłem z pytaniem co i jak. A w odpowiedzi usłyszałem że jeszcze nie robili nic bo jakieś pilne auto musieli skończyć potem znowu po 2 dniach zadzwoniłem i tą samą odpowiedź usłyszałem ale obiecali że od poniedziałku się wezmą na poważnie za moje auto. W poniedziałek z rana dzwonie i się przypominam potem jeszcze raz po południu i mam pierwszą wiadomość że poszły mi 2 czujniki pierwszy od położenia wału a drugi od położenia wałku rozrządu (tak im wykazał komputer) a ja na to że to nie możliwe bo niejeden podłączał i sprawdzał i takich błędów na bank nie było, ale oni swoje i że zamówili i na następny dzień będą. Dzwonie na następny dzień i słyszę że wymienili te czujniki i autko chodzi normalnie ( aż mi się wierzyć nie chce) i będzie do odebrania tylko na drugi dzień z rana jeszcze zobaczą jak pali zimny. Więc na ten drugi dzień dzwonie około 9 rano i słyszę że mogę autko zabrać sprawne bo pali od strzała bez dymku. Więc w trybie błyskawicznym zapakowałem tablice rejestracyjne dokumenty i pojechałem z bratem pełen obaw i skrytej radości na spotkanie. A tam już kluczyki odpalenie i zadowolenie (chwilowe) bo silnik nie równo pracował na wolnych (falowanie obrotów) przy gazówka szybka była okej ale już jak powoli wciskałem gaz to normalnie się gubił na okołu 1100-1500obr/min. Uspokajali mnie że to normalne po tak długim postoju i że to wszystko się ustatkuje w trakcie jazdy. Wziąłem autko na jazdę próbną i po przejechaniu kilku kilometrów było już widać znaczącą poprawę i silnik dochodził do siebie (byłem świadkiem samoadaptacji he he). Po krótkiej wymianie zdań zapłaciłem im 500zł (tyle co chcieli) i czujniki mi tamte stare oddali. pojechałem do domu. Jechałem bez radia i wentylatora i w dodatku z uchyloną szybą. A wszystko po to żeby wsłuchiwać się w pracujący silnik i słyszeć jego coraz lepszą pracę. Na drugi dzień pojechałem do Lubina do tego Elektronika komputerowego co był ze mną w Twardogórze i opowiedziałem to wszystko to też nie dowierzał tym czujnikom i zrobiliśmy test . Wypięliśmy jeden czujnik położenia wałka rozrządu i próbowaliśmy odpalić . Nie da rady i zaświeca się check. Podpięliśmy serwisów-kę i jak byk widać ten tylko błąd i konkretnie ten czujnik . podpięliśmy go s powrotem skasowaliśmy błąd i autko zagadało bez problemu. Więc potwierdził jeszcze tylko moje domysły że to oni w sobótce poprawili swoją robotę z pompą lub wtryskami a nam wciskają kit że to czujniki. Ale dla mnie ważne że zrobione autko i jeździ. Co do kasy wydanej to spłaciłem cioci (mój sponsor najbliższy mechanikowi) zadłużenie który to mechanik pobierał na części a wyszło to około 5500zł A sama robota jeszcze nie podliczona została bo z tym to muszę się z nim umówić a on musi poszukać wszystkie faktury co kupował i za ile i co robił i ile razy ( np pompa i wtryski wkładane i wyciągane kilka razy) Więc na razie to tylko tyle a jak już się rozliczę na 100% z mechanikiem. to przedstawię wam cały kosztorys jaki mnie od września wyszedł ale to dopiero po 25 maja bo teraz to nie mam jak jechać z powodu pracy. Ps: szukam kompletu dobrych opon letnich najlepiej z felgami (stalowe lub aluminiowe) bo ja mam tylko zimówki założone i pilnie trzeba je wymienić. |
17-05-2010, 09:38 | #124 |
ford::professional
Imię: Hans Joerg von Wafell
Zarejestrowany: 29-12-2008
Skąd: Racibórz
Model: Mondeo Mk4
Silnik: 2.5t
Rocznik: 2007
Postów: 1,423
|
Odp: Jechał i nagle zgasł
Szturmik, ja myślę że oprócz pompy i wtrysków, te czujniki też mogły byc powodem tej awarii. Po prostu kilka defektów mogło się nałożyc na siebie. Napisz, proszę, jeszcze tylko jakiego koloru miałeś ten wadliwy czujnik położenia wałka rozrządu??
PS. Również się cieszę ze w koncu mozesz korzystać ze swojego Mondka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
FORD MONDEO Mk4 |
20-05-2010, 20:43 | #125 | |
ford::average
Imię: Darek
Zarejestrowany: 25-09-2009
Skąd: oklice Lubina
Model: Ford Mondeo Mk3 kombi
Silnik: TDCI 2.0 automat tip-tronik 115KM
Rocznik: 2004
Postów: 90
|
Odp: Jechał i nagle zgasł
Cytat:
|
|
20-05-2010, 22:23 | #126 |
ford::professional
Imię: Hans Joerg von Wafell
Zarejestrowany: 29-12-2008
Skąd: Racibórz
Model: Mondeo Mk4
Silnik: 2.5t
Rocznik: 2007
Postów: 1,423
|
Odp: Jechał i nagle zgasł
Czyli ze zdjęć wynika, że ten od wałka rozrządu jest tym "bezawaryjnym" bo szary a nie czarny. Ja w swoim (2002r) miałem czarny i kiedyś zaczął szwankować, aż w końcu niemożliwe było odpalenie silnika i wymieniłem go właśnie na nowy z ASO w kolorze szarym. Czyżby "szare" czujniki też były zawodne??
__________________
FORD MONDEO Mk4 |
21-05-2010, 18:37 | #127 |
ford::average
Imię: Darek
Zarejestrowany: 25-09-2009
Skąd: oklice Lubina
Model: Ford Mondeo Mk3 kombi
Silnik: TDCI 2.0 automat tip-tronik 115KM
Rocznik: 2004
Postów: 90
|
Odp: Jechał i nagle zgasł
Z tymi czujnikami to nie musi być taka prawda do końca u mnie.
My (mechanik ja i elektronik )mamy swoją teorię że te czujniki w moim przypadku mogły zostać podmienione (czyt. oszukane) a w sobutce nie chcąc brać winy na siebie że z partoli robotę z pompą lub wtryskami to zwalili winę na czujniki. |
10-01-2011, 17:26 | #128 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 07-09-2008
Skąd: Warszawa / Mława
Model: Jest: Volvo S40 i jest Mondeo MK3
Silnik: 1.6 115KM D2 oraz 1.8 Duratec 125KM
Rocznik: 2010 i 2003
Postów: 383
|
Odp: Jechał i nagle zgasł
trzynasta strona tematu okazala sie szczesliwa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
***** **** *** ** * |
11-02-2011, 14:15 | #129 |
ford::average
Imię: Darek
Zarejestrowany: 25-09-2009
Skąd: oklice Lubina
Model: Ford Mondeo Mk3 kombi
Silnik: TDCI 2.0 automat tip-tronik 115KM
Rocznik: 2004
Postów: 90
|
Odp: Jechał i nagle zgasł
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Witam szanownych forumowiczów. Dawno mnie tu nie było i wpadłem tylko na chwile żeby wam powiedzieć że jak na razie po tej całej historii niesprawnego auta to mamy się bardzo dobrze i cieszymy się z użytkowania. Trochę zainwestowałem w niego żeby ładnie się prezentował tj; Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Alufelgi ford-oskie, halogeny, polerka woskowanie oświetlenie wew. fluorescencyjne.itp.
Jeżdżę z całą moją rodziną od pomorza aż do tatr i życzę wam tego samego i bezawaryjnej jazdy i cieszenia się tym niezłym cackiem. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
21-02-2012, 09:52 | #130 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 20-02-2011
Skąd: Żyrardów
Model: Focus
Silnik: 1.8
Rocznik: 2003
Postów: 1
|
Odp: Jechał i nagle zgasł
Kolego Szturmik życzę Ci dalszej bezproblemowej jazdy, po przejściach ze Swoim Fordem powinieneś już do końca życia nie mieć żadnych problemów z samochodami - tak w ramach rekompensaty.
Mój tata kupił Focusa 1.8 TDCi z 2003 roku stąd moja obecność na forum ( silnik po dłuższym postoju nie współpracuje z kierowcą i stoi dalej :) Przekopuję się przez tematy, a Twój właśnie przeczytałem i stwierdziłem, że zasługuje na to aby napisać w nim pierwszy post :) ! Gratuluje i przepraszam, że Swoim postem odkopuję dawny temat. Prawdziwie urzekły mnie te słowa :) "Jeżdżę z całą moją rodziną od pomorza aż do tatr i życzę wam tego samego i bezawaryjnej jazdy i cieszenia się tym niezłym cackiem. " |