|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
25-04-2010, 21:23 | #1 |
ford::average
Zarejestrowany: 02-07-2008
Skąd: Grodzisk Maz/Wawa
Model: Galaxy
Silnik: 1.9 90
Rocznik: 1996
Postów: 104
|
cięcie amortyzatorów
Witam.
Dzisiaj zabrałem się za wymianę przednich amorków. Oczywiście śruby są zapieczone, do tego stopnia, że kręcą się z kielichem i całym "sworzniem" amortyzatorów. Myślę, że nie ma innego wyjścia, jak cięcie amorów. I stąd moje pytanie. W którym miejscu ciąć - wiadomo jest sprężyna. Czy jak utnę ów sworzeń to kielich wyjdzie bez problemu z drugim końcem amorka? Chyba, że macie inny patent na wyjęcie amorków. |
25-04-2010, 21:40 | #2 |
ford::professional
Imię: Przemek
Zarejestrowany: 24-05-2008
Skąd: Elbląg
Model: Sharan, był Ford Galaxy
Silnik: TDI AUY był AHU @110KM
Rocznik: VW 2000 był Ford 1997
Postów: 1,149
|
Odp: cięcie amortyzatorów
tnij śruby u góry.
|
25-04-2010, 21:49 | #3 |
ford::average
Zarejestrowany: 02-07-2008
Skąd: Grodzisk Maz/Wawa
Model: Galaxy
Silnik: 1.9 90
Rocznik: 1996
Postów: 104
|
Odp: cięcie amortyzatorów
Ale jak się tam dostać, skoro nakrętki osadzone są w kielichu i nie ma jak tam dojść - szlifierką nie dojdę. Miałem plan metalowego kielicha nie wymieniać i zamontować go z nowym amorem. Ja se wymyśliłem, że ściągaczem ściągnę z deka sprężynę, żeby od strony koła mieć dostęp i ciachną pod poduchą, odkręcę dolną śrubę i będę mógł wyjąć amora. Zakładam, że wówczas resztkę wyciągnę.
|
25-04-2010, 22:17 | #4 |
Zablokowany
Zarejestrowany: 31-07-2007
Skąd: Częstochowa - Genewa (3-miasto czasami)
Model: Galaxy Ghia
Silnik: 2,8
Rocznik: '97
Postów: 3,551
|
Odp: cięcie amortyzatorów
nie śruby tylko te kielichy,je da się obciąć
|
25-04-2010, 22:26 | #5 |
ford::average
Zarejestrowany: 02-07-2008
Skąd: Grodzisk Maz/Wawa
Model: Galaxy
Silnik: 1.9 90
Rocznik: 1996
Postów: 104
|
Odp: cięcie amortyzatorów
No tak, ale jak utnę kielich, to już go nie wykorzystam, a miałem takowy plan. Poza tym naktętka jest poniżej kielicha. Więc szukam innego sposobu. Teraz se pomyślałem, że jutro spróbuję skręcić sztyce amora malym imadłem, żeby móc ją utrzymać i może wtedy puści nakrętka. Ale ciekaw jestem opinii, czy jak utnę amora poniżej górnego mocowania, to górną jego pozostałość - kielich, plus ta śruba da radę spokojnie wyciągnąć.
|
25-04-2010, 22:31 | #6 |
Zablokowany
Zarejestrowany: 31-07-2007
Skąd: Częstochowa - Genewa (3-miasto czasami)
Model: Galaxy Ghia
Silnik: 2,8
Rocznik: '97
Postów: 3,551
|
Odp: cięcie amortyzatorów
nie ma innego. kielich jest tani i można go poświęcić. Mi się nie udało niczym chwycić amora a też kombinowałem na wszystkie sposoby. poza tym później i tak trzeba obciąć chyba amortyzator o ile pamiętam... chyba nie udało mi sie odzyskać nakrętki. pisałem gdzieś o moich przebojach. wątek miał tytuł "amortyzatory oryginał czy kombinować" jakoś tak o ile dobrze pamiętam. Może sobie przeczytaj.
|
25-04-2010, 23:08 | #7 |
ford::average
Zarejestrowany: 02-07-2008
Skąd: Grodzisk Maz/Wawa
Model: Galaxy
Silnik: 1.9 90
Rocznik: 1996
Postów: 104
|
Odp: cięcie amortyzatorów
Czytałem posty wcześniej. Cóż nie pozostaje nic innego jak walka. Szkoda mi kasy na serwis, tym bardziej, że będę wymieniał jeszcze tuleje i sworznie wahaczy i tu będę musiał pewnie skorzystać z pomocy mechanika, bo nie wybije i nie osadze nowych tulei. Cóż dobrze, że mam wolne i sporo czasu.
Pozdr. |
26-04-2010, 07:29 | #8 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 05-06-2009
Skąd: Monachium
Model: Ford Galaxy 2,3
Silnik: benzyna
Rocznik: 2001
Postów: 19
|
Odp: cięcie amortyzatorów
Witam. Zostaje jeszcze opcja "dobry przecinak i mlotek" troche to trwa ale wtedy tylko nakretka do wymiany.
|
26-04-2010, 08:20 | #9 |
Zablokowany
Zarejestrowany: 31-07-2007
Skąd: Częstochowa - Genewa (3-miasto czasami)
Model: Galaxy Ghia
Silnik: 2,8
Rocznik: '97
Postów: 3,551
|
Odp: cięcie amortyzatorów
no ale nie w galaxy chyba?? nie ma tam miejsca na przecinak.
Ale można zagrzać nakrętkę palnikiem, wtedy puści. |
26-04-2010, 16:55 | #10 |
ford::average
Zarejestrowany: 17-11-2007
Skąd: Strzelin
Model: był Galaxy Mk1, jest Sharan 2
Silnik: TDI AHU + Wolf, TDI ASZ
Rocznik: 1997/2003
Postów: 188
|
Odp: cięcie amortyzatorów
U mnie mechanik, przy wymianie też nie mógł sobie poradzić, i chciał ciąć amory, ale w końcu coś do nich przyspawał i udało mu się je odkręcić.
|