[Mondeo 1996-2000] Uszkodzenie po kolizji - co sprawdzic obowiazkowo?

[matrog19]

1. To normalne jeżeli trochę sie podnosi.
2. Może łożysko koła?
3. Jak na głowicy to raczej nie normalne

[Arni 11]

Witam. Co do tego szumu. Zakładam ze przy tej kolizji koło nie dostało bo nic nie pisałeś o tym, więc obstawiał bym bardziej na mało dokładną robote blacharza. Ten szum co słyszysz to może byc wiatr. Często tak jest jak blacharz cos źle spasuje. np. za duzy luz na zamku maski i może ja podwiewać, lub lampa z błotnikiem kiepsko pasuje. Jakie kupowałeś graty? orginały czy zamienniki?

[GregWPR]

Koła całe. Blacharz tez raczej nie zchrzanil. Maske mam oryginal, oslone chlodnicy gorna tez, tylko reflektor, zderzak z pianka i atrape mam zamienniki.
Co do tego "pocenia sie" silnika, to jutro wrzuce fote i poprosze o ocene, czy reagowac jakos na to, czy taki objaw to norma. Bez zdjecia ciezko mi to opisac Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jutro jade do mechanika i zobaczymy co mi znajda.

Pozdrawiam
Greg

[Arni 11]

Jeżeli koło jest całe a nie miałeś tego przed kolizją to łożysko w kole bym wykluczył (chyba ze ktos w warsztacie je beszczelnie podmienił bo i tak potrafią robić). Sprawdz ta maske palcami czy nie ma tendencji do podnoszenia cię do góry i czy lampa dobrze dolega do błotnika (czy nie ma przerwy na tej czarnej uszczelce) bo to jest zamiennik a je jest cięzko spasować. Niby duperel a jednak może być to. Obstawiam tak bo trochę siedzę w blacharce i wiem jak jest jak się dobrze nie spasuje tym bardziej jak robiłes na podróbkach. 3 tygodnie temu kupiłem sobie mk2 po kolizji. Wymieniłem maske, błotnik, lampe i zderzak (kompletny). Wszystko na orginale i dałem za te graty 560zł. Wszystko pasuje jak ulał więc odradzam podróbki bo przypuszczam ze mniej za nie nie dałeś. Co jeszcze do łożyska. sprawdz czy ten kawałek gwintu co wystaje z piasty koła jest przyrdzewiały czy może czysty (powinien być przyrdzewiały). Będziesz przynajmniej wiedział czy ktoś tam majstrował. Pozdrawiam.

[GregWPR]

Dzieki za sugestie, ale jak juz napisalem, ten dziwny odglos slychac nawet w czasie postoju, wiec nijak sie ma do tego kolo, lozysko i zle dopasowane czesci.
Co do cen czesci, to wydalem na nie prawie tyle samo:

maska oryginal - uzywka - 140 zł, kolor minimalnie rozny od mojego (myslalem, ze sliwkowy jest tylko jeden)
reflektor nowka - podrobka - 200 zl,
atrapa nowka - podrobka - 25 zl,
zderzak nowka - podrobka - 75 zl,
pianka nowka - podrobka - 75 zl,
oslona gorna chlodnicy oryginal - uzywka - 20 zl,

co daje 535 zeta.

Co do zaobserwowanych objawow, to zauwazylem jeszcze, ze zbiornik z plynem chlodniczym jakby mocniej drga i plyn w srodku mocniej faluje. Moze oznaczac to, ze przy uderzeniu ktoras z poduszek pod silnikiem nie wytrzymala i po prostu generuje wieksze drgania? Moze ten dziwny odglos ma cos z tym wspolnego?

[Arni 11]

Sorki. Pominełem to że na postoju!!! Moja wina!!! Poduszka jak najbardziej. Od strony udezenia. Jezeli się zerwała to będzie przenosić wibracje na reszte, bo nie będzie amortyzacji.

[GregWPR]

Odebralem auto od mechanika. Oprocz ustawienia geometrii, wymiany czujnika temp. i lekkiego dokrecenia pokrywy silnika, oraz wymiany klockow i tarcz z tylu, stwierdzili, ze wszystko jest ok.
Co prawda slychac dziwne "terkotanie", ale panowie uwazali, ze to cos gdzie pod poduszka powietrzna.
Wrocilem pod dom i juz mialem wylaczyc silnik, kiedy zauwazylem, ze terkotanie cichnie w momencie wcisniecia sprzegla... Kiedy sprzeglo nie jest wcisniete, czy to na biegu, czy na luzie, slychac terkotanie.
Rozumiem, ze sprawa jest oczywista i chodzi o sprzeglo, ale nurtuje mnie sprawa, czy z czyms takim mozna jezdzic, czy znow musze wywalic kase na jakis remont???

Pozdr
Greg

[Arni 11]

To co teraz piszesz to wskazuje na łożysko oporowe. Teoretycznie można jeżdzic ale musisz się liczyć z tym ze w kazdej chwili może się pogorszyć i stanie. Wtedy laweta albo linka. Tylko czemu ktoś stwierdził ze to pod poduszką?!

[GregWPR]

Wlasnie tego nie moge zrozumiec. Podnioslem maske i wyraznie stukanie dochodzi centralnie spod silnika. Moze panom w warsztacie nie chcialo sie dokladnie sprawdzac.
Zauwazylem, ze jednak sprzeglo nie ma nic wspolnego z klekotaniem. Oglosy sa na biegu, na luzie, z wcisnietym sprzeglem i bez. Stawiam na poduszke zawieszenia silnika. Czy to dobry trop?
Dodatkowo chcialbym zapytac o drzwi. Po uderzeniu lekko sie opuscily i ciezej sie zamykaja. Wyczuwalny jest delikatny luz, kiedy unosze je do gory. Czy mozna w prosty sposob skorygowac ta usterke?

Pozdrawiam
Greg

[Arni 11]

Tak jak by z miski olejowej? Jeżeli tak to może panewka ci puka. Co do tych drzwi. Przy uderzeniu mogło przeciągnąc delikatnie zawiase lub poszycie wewnętrzne drzwi i się opuściły. Zapewne jest też wyrobiony bolec zawiasy.Szkoda że nie napisałeś które drzwi. Jezeli to przednie to możesz poluzować zawiase górną i delikatnie ją przesunąć w kierunku błotnika ale musisz zdemontować plastiki ze słubka. Te od wewnątrz auta bo tam jest śruba a druga od zewnątrz. 2 obcja jest taka że na otwartych drzwiach uderzyć w tą zawiase co jest przykręcona do słubka. Młotek i kawałek drewna. Jezeli to drzwi tylne to jest lepsza robota bo masz śruby na wierzchu. Tez poluzuj górna zawiase i delikatnie przesuń do przodu auta. P.S Napisz mi wiadomość skąd jesteś i ewentualnie numer telefonu, to może się zdzwonimy i coś ci pomogę.