Sprawdzanie Numeru VIN

peterdro · 27-04-2009, 10:40

w moim mk3 2.0 Pb + Lpg z 2004 mialem następujące objawy:
zaczelo sie od nierównej pracy silnika i lekko falujących obrotów,po wymianie krokowca problem z obrotami ustał ale pozostala nierówna praca silnika.Wtedy zalożylem Lpg i tak jezdzilem przez kilka miesięcy.Następnym objawem bylo gaśnięcie silnika (tylko gdy zimny i tylko 1 raz) lecz juz po kilku tygodniach auto bylo słabe jakby mialo 40 koni i gasło kilka zary az do momentu rozgrzania - tym autem poprostu nie dalo sie jezdzić. chcąc zaoszczędzić pare groszy sam wziolem sie do roboty i przecytalem wszystkie wątki z forum na ten temat,po czym wymienilem świece,kable,oraz cewke i nic!! naszczęscie częsci kupilem na e-bayu więc nie byly drogie. potem oddalem auto do mechanika , który wymienil czujnik MAP (zastępuje przeplywomierz) skasowal mnie za niego ale nic to nie zmienilo.Gdy juz chcialem wymienić auto na cos porządnego postanowilem sprubowac raz jeszcze i oddalem auto poleconemu mechanikowi,który po 2 tygodniach doprowadzil auto do porządku, lecz kosztowalo mnie to 450 funtów teraz mam zplanowaną glowice 8 nowych zaworów nowy lancuszek rozrządu i EGR. a przyczyną moich problemów byl zagęsty olej 10w40 (powinien być 5w30) oraz nie wyregulowanie zaworów przed zalożeniem Lpg ( myslalem ze w moim silniku zawory reguluja sie hydraulicznie). mam nadzieje ze ten opis sie komus przyda

marek11 · 27-04-2009, 12:35

moze gazownikom sie przyda. Cos nie chce mi sie wierzyc ze sprawca byl olej. Ile kilometrow przejechales od zalozenia gazu a ile od zastosowania oleju 10W30.

peterdro · 27-04-2009, 16:38

od założenia gazu zrobilem jakieś 15 tys km czyli calkiem nie dużo, precyzując to główną przyczyną awari byl sam gaz - bo to on wypalił gniazda ,olej dopelnił zniszczeń nie zapewniając odpowiedniego smarowania,które jest niezbędne gdyz gaz wytwaza wyższą temp.podczas spalania.
Każdy kto zaklada gaz powinien mieć pewność ze jego auto jest w 100% sprawne a napewno sprawdzic cisnienie w cylindrach i wyregulować zawory bo gazownik tego za was nie zrobi a wrazie awari to sami musicie placic bo to awaria silnika a nie instalacj.
Pozdrawiam

27-04-2009, 10:40	#1
peterdro ford::beginner Zarejestrowany: 30-06-2008 Postów: 42	nierówna praca silnika w moim mk3 2.0 Pb + Lpg z 2004 mialem następujące objawy: zaczelo sie od nierównej pracy silnika i lekko falujących obrotów,po wymianie krokowca problem z obrotami ustał ale pozostala nierówna praca silnika.Wtedy zalożylem Lpg i tak jezdzilem przez kilka miesięcy.Następnym objawem bylo gaśnięcie silnika (tylko gdy zimny i tylko 1 raz) lecz juz po kilku tygodniach auto bylo słabe jakby mialo 40 koni i gasło kilka zary az do momentu rozgrzania - tym autem poprostu nie dalo sie jezdzić. chcąc zaoszczędzić pare groszy sam wziolem sie do roboty i przecytalem wszystkie wątki z forum na ten temat,po czym wymienilem świece,kable,oraz cewke i nic!! naszczęscie częsci kupilem na e-bayu więc nie byly drogie. potem oddalem auto do mechanika , który wymienil czujnik MAP (zastępuje przeplywomierz) skasowal mnie za niego ale nic to nie zmienilo.Gdy juz chcialem wymienić auto na cos porządnego postanowilem sprubowac raz jeszcze i oddalem auto poleconemu mechanikowi,który po 2 tygodniach doprowadzil auto do porządku, lecz kosztowalo mnie to 450 funtów teraz mam zplanowaną glowice 8 nowych zaworów nowy lancuszek rozrządu i EGR. a przyczyną moich problemów byl zagęsty olej 10w40 (powinien być 5w30) oraz nie wyregulowanie zaworów przed zalożeniem Lpg ( myslalem ze w moim silniku zawory reguluja sie hydraulicznie). mam nadzieje ze ten opis sie komus przyda

27-04-2009, 12:35	#2
marek11 ford::specialist Zarejestrowany: 08-06-2004 Skąd: Kotlina Klodzka Model: MK3 Silnik: TDCI 115KM Rocznik: 2004 Postów: 887	Odp: nierówna praca silnika moze gazownikom sie przyda. Cos nie chce mi sie wierzyc ze sprawca byl olej. Ile kilometrow przejechales od zalozenia gazu a ile od zastosowania oleju 10W30.

27-04-2009, 16:38	#3
peterdro ford::beginner Zarejestrowany: 30-06-2008 Postów: 42	Odp: nierówna praca silnika od założenia gazu zrobilem jakieś 15 tys km czyli calkiem nie dużo, precyzując to główną przyczyną awari byl sam gaz - bo to on wypalił gniazda ,olej dopelnił zniszczeń nie zapewniając odpowiedniego smarowania,które jest niezbędne gdyz gaz wytwaza wyższą temp.podczas spalania. Każdy kto zaklada gaz powinien mieć pewność ze jego auto jest w 100% sprawne a napewno sprawdzic cisnienie w cylindrach i wyregulować zawory bo gazownik tego za was nie zrobi a wrazie awari to sami musicie placic bo to awaria silnika a nie instalacj. Pozdrawiam