[mk3] GAZ CZY BEZPIECZNY ?

[dawidpl]

Napisał jarozza

No to porażka może cewka bo też o tym czytałem albo kable i świece ?

Te rzeczy wymieniłem w pierwszej kolejności Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[rossafromrad]

Hejka widze ze mamy podobny wozek no moze ja troszke starszy model 1997 2.5l GHIA X V6 i mam maly problem moze Ty bedziesz cos wiedzial.Nie wiem gdzie mam szukac termostatu w tym aucie,wiesz moze gdzie on jest??Wielkie dzieki i pozdrowionka dawidpl,

[ekok-k]

witam
osobiście uważam ............że z gazem jest chyba tak samo jak z ON........ jedni sobie tankują i śmigają a inni ciągle mają problemy-sprężynki itp.
osobiście miałem zagazowane dwa escorty i jednego mkII.......... i nie miałem z nimi żadnych problemów
teraz mkIII TDDI i też śmiga ................ (oby tak dalej)
pozdrawiam.............

[dawidpl]

Pewnie zależy jeszcze od tego kto to zakłada, jak ustawi i serwisuje......
Co do termostatu to nie mam bladego pojęcia :fcp5
Ze względu na moją wiedzę z takimi problemami jadę do mechanika :fcp18

[jarozza]

rossafromrad, zobacz ten post [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] maniek wymieniał to ci napisze.

[krzysiekj1990]

Kolego mi sie tez ciagle swiecilo chek na gazie do czasu kiedy pojechalem go grudziądza gdzie są super fachowcy od gazy. jedziesz z tym gosciem on jest podpiety pod komputer i reguluje ci gaz w czasie jazdy
to jest najlepszy sposob zeby dobrze wyregulowac instalacje i za ta regulacje i skasowanie bledu zaplacilem 50 zł sondy .
Mi też wmawiali ze sondy do wymiany jezdze juz 6 miesiecy i cheku nie widac pozdrawiam

[dawidpl]

Napisał krzysiekj1990

Kolego mi sie tez ciagle swiecilo chek na gazie do czasu kiedy pojechalem go grudziądza gdzie są super fachowcy od gazy. jedziesz z tym gosciem on jest podpiety pod komputer i reguluje ci gaz w czasie jazdy
to jest najlepszy sposob zeby dobrze wyregulowac instalacje i za ta regulacje i skasowanie bledu zaplacilem 50 zł sondy .
Mi też wmawiali ze sondy do wymiany jezdze juz 6 miesiecy i cheku nie widac pozdrawiam

Tak tylko ja LPG jeszcze nie uruchomiłem. Po tych wymianach jeżdżę na benzynce.
I narazie na tym etapie nie potrafie nie potrafię pozbyć się problemów ( CHECK )
Jak na PB będzie wszystko OK to dopiero pojadę regulować LPG

[Mephic]

Napisał Pinki

Mephic, tak BTW 2.5V6 ma metalowy kolektor a przy sekwencyjnej instalacji nie ma to absolutnie znaczenia.

Zwracam honor. Chciałem wskazać na opinię ogólną o Mondeo a wyszło jakbym pisał dokładnie o tym silniku. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

:fcp29

Prawda jest taka, że jak ktoś ma naprawdę świetnego gazownika, który poprawnie założy instalację i będzie umiał ją serwisować to problemów pewnie większych, przynajmniej przez kilka lat nie będzie miał. Tyle, że ja na takiego ideała gazownika nie trafiłem. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Tak czy siak powodzenia.

[Kimura]

jarozza, plastykowy kolektor to nie taki głupi pomysł.... tu chodzi o "zimny dolot". W samochodach gaźnikowych i na monowtryskach to było wskazane by był gorący bo wtedy lepsze odparowanie benzyny, ale w sekwencyjnych wtryskach (gaz i benzyna) chodzi bardziej o to by powietrze do cylindrów dostało się jak najbardziej chłodne.

Lubryfikator to lek na zatarte prowadnice zaworów a nie na ich gniazda.
Gaz nie ma wyższej temperatury spalania, ale spala się dłużej przez co bar5dziej rozgrzewa się głowica (zresztą cylindry też ale one mają lepsze chłodzenie niż głowica).

dawidpl, jeśli ktoś powiedział Ci że padły katalizatory od gazu..... to wcisnął Ci niezłą ciemnotę..... :fcp18
Nawet sam fakt że (jak piszesz) od jakiegoś czasu jeździsz tylko na PB a i tak "check" Ci się włącza świadczy o tym że to nie z gazem jest coś nie tak.
Moim zdaniem albo zatankowane było paliwem z ołowiem (stary typ benzyny) albo jakiś inny syf się dostał (ewentualnie silnik łyknął sporą dawkę oleju).
Ja się dziwię że wymieniłeś katalizator bez wymiany sond lambda, przecież to są dwie rzeczy ściśle ze sobą powiązane! Każdy szanujący mechanik tak powie.

Jedno jest pewne, gaz nie wpływa na spalanie się sond lambda ani katalizatorów!

[Pinki]

Mephic, polecam Ci firmę Gazik ul. Hamernia
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] - strona dopiero startuje ale chłopaki mają pojecie o tym co robią i dosyć długo się tym zajmują.
kilka fordowskich V6 mieli okazje gazować przy czym napewno 3 klubowe z FCP
ale, co do chceka u mnie sie nie uporali jak dotąd.