[Mondeo 2000-2007] TDDI szarpnięcie przy ok 2 tyś obrotów

[Zawika]

Se des34 kup sobie kiełbasę na święta, załóż na szyję to może chociaż psy cie zauważą i co któryś "oszcza" .

Sprzęgło mikromózgu to przekładnia ...zresztą co ja z tobą dyskutuje.
W razie czego napisz na priva ...dołożę się do kiełbasy dla ciebie.

[Grumete]

Napisał des34

Znowu bełkot i czepianie sie innych ale to normalne u ... chamów!

słuchaj des34 :
1. odrobina szacunku dla kogoś takiego jak Zawika, powinieneś chylić przed nim czoło i bić pokłony
2. używanie wulgaryzmów i obrażanie kogoś jest niezgodne z Regulaminem - myślę że moderator powinien się tobą
zainteresować

[rafiraptor]

Napisał Grumete

używanie wulgaryzmów i obrażanie kogoś jest niezgodne z Regulaminem

O przepraszam :fcp7 Słowo "CHAM" nie jest obelgą-tak uznał Sąd Najwyższy Którejś Tam Instancji :fcp2

[des34]

Napisał Zawika

Se des34 kup sobie kiełbasę na święta, załóż na szyję to może chociaż psy cie zauważą i co któryś "oszcza" .

Sprzęgło mikromózgu to przekładnia ...zresztą co ja z tobą dyskutuje.
W razie czego napisz na priva ...dołożę się do kiełbasy dla ciebie.

Sprzęgło to przekładnia :fcp26 :fcp2 :fcp23
Może juz nie bierz tego co bierzesz :fcp2 :fcp4 :fcp7
A próby obrażenia mnie przez prostaczków lekce sobie ważę :fcp18 :fcp1
Aha, kłopoty z ortografią to wynik braków ze szkoły podstawowej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. :fcp9 :fcp9

[Mateyy]

Witam w nowym roku.

Nie wiem jakim cudem ale zanikło u mnie sławne "szarpnięcie" przy 2tyś obrótów w TDDi. Teraz tylko czasem zmieni się odgłos pracy silnika na 1-2sek. ale to i tak nie zawsze, i jeżeli już to na zimnym silniku. Nic specjalnego w tym kierunku nie robiłem aby wyeliminować tą dolegliwość.

W listopadzie jedynie wymieniłem wszystkie filtry, olej, tankuje tylko na orlenie i teraz na zime dolewam dodatek do paliwa na mrozy.

No ale żeby nie było tak dobrze, chyba koło dwumasowe zaczyna się odzywać.

pozdrawiam.

[Papas]

Ludziska kochane, cieszę sie niezmiernie że jednak nie zaeświrowałem czując te "niewuczuwalne" ponoć szarpnięcia przy 2000 obrotów. też się z tym borykam, ale jak tu juz napisano - da się z tym zyć. szkoda że watek tak jakos przycichł, ale może w koncu wyjdzie z tego cos konstruktywnego. Cos faktycznie musi być z obiegiem powietrza, a serwisie wtrysków w Piekarach powiedzieli mi nawet wprost, zebym się nie pakował w naprawę wtrysków (jeden zerwis chcial mnie do tego przekonać) tylko po prostu częściej i mocniej obroty podkręcał w zwiazku z tym, że bardzo duzo jeżdże po mieście. Choć mogli mnie naciagnąć na duże koszty, uczciwie tylko doradzili. I powiem wam, że cos w tym jest, co zresztą tu teraz potwierdzacie we wpisach.
I jeszcze jedno. Ostatnio zrobiłem 300 km tylko na autostradzie przy predkości 130 km/h Nastepnego dnia ze zdziwieniem stwierdziłem, że owe powarkiwanie silnika przy 2000 zdecydowanie ustało! Niestety tylko na dwa dni, ale może to jakis trop w całej tej dyskusji? :fcp20

[s414]

odświeżę troszkę temat,
dla przypomnienia mam MK3 2.0TDDI 115km, z przebiegiem ~200kkm,
oczywiście problem przełamania dźwiękowego i spadku mocy w okolicach 2000-2500rpm u mnie występuje,
Kilka dni temu byłem na wymianie oleju i filtrów i przy okazji kazałem zdemontować przednią dolną osłonę silnika, aby obejrzeć gumki przy wsporniku rury intercoolera - są one w dobrym stanie i na 100% nie są źródłem wspomnianego hałasu.
Na konkurencyjnym forum kolega Szafarek napisał, że miał tę samą przypadłość, która ustąpiła po wymianie EGRa.
U mnie w autku mam zaślepiony EGR blachą i dodatkowo zdemontowany wężyk podciśnieniowy sterujący EGR-em (też jest zaślepiony) a mimo wszystko ten brzydki dźwięk występuje.
Mój mechanik (były pracownik ASO forda) twierdzi, że to taki urok TDDI, że komputer zmienia charakterystykę wtrysku paliwa jak turbina zaczyna pompować i nie należy się tym przejmować.
Nie do końca mnie ta argumentacja przekonuje z dwóch powodów:
1) czasami ten objaw u mnie znika, podejrzewam, że może mieć to związek z jakością paliwa - jak 2x tankowałem na niemieckim shellu i przegoniłem auto po autostradach to silnik zaczął pracować kulturalnie (dodam, że u nas tankuję tylko V-Powera, więc teoretycznie jest to paliwo dobrej jakości)
2) miałem okazję przejechać się MK3 kolegi, z 2005r z silnikiem 2.0 TDDI 90km - tam silnik chodzi bardzo kulturalnie, bez czkawki i zwiększenia hałasu w okolicach 2000rpm

Liczę, że komuś w końcu uda się rozwiązać problem nurtujący większość użytkowników TDDI :fcp1

Poniżej fotka z EGR-em:
[attachment=0:1idr4fud]4812287501.jpg[/attachment:1idr4fud]

Mam jeszcze pytanie: czy ktoś może mi wyjaśnić do czego służą pozostałe króćce i czym by skutkowało zaślepienie głównego wlotu (tego po prawej stronie)?

[Papas]

No to mamy juz drugi przypadek, kiedy to po przegonieniu auta na autostradzie przykre warczenie ustępowało na jakis czas. Zauważył to ktos jeszcze u siebie? I co to może więc oznaczać? :fcp9

[misiek990]

Napisał arkady

Sorry, że się nie odzywałem ale wczoraj dopiero odebralem auto i taki byłem wkurzony, że musiałem udać sie na :fcp29 .
Dzisiaj już trochę ochłonąłem więc mogę napisać, co i jak. Pompa okazała się sprawna, testy przeszła pomyślnie, wymienili tylko uszczelniacze ( co jest standardem przy demontażu pompy ) i membranę. Po jeździe próbnej okazało się, że wszystko jest po staremu tzn. warczenie w granicach 2 tyś. obr. i podszarpywanie. Z tego wniosek, że nie pompa jest tu przyczyną w/w problemów. Jednak, żeby pognębić mnie jeszcze bardziej okazało się, że musze zapłacić za tą usługę 1713zł :fcp15. I co wy na to :fcp9 :fcp9 :fcp9 . Jak wstawiałem samochód to rozmawiałem z właścicielem zakładu i powiedział mi, że jeśli nie trzeba będzie naprawiać pompy, to samo wymontowanie, sprawdzenie i ponowne zamontowanie to koszt rzędu 500zł, natomiast jeśli trzeba będzie naprawiać pompę to trzeba sie liczyć z kosztem ok. 2000zł. I wszystko by było w porządku gdyby usterki usuneli, jednaj jak pisałem wcześniej problem nie zniknął więc za co mam płacić taką kasę ? Próbowali jeszcze coś przestawiać i regulować, chyba z 5 razy jeździłem na jazdy probne i nic. Właściciel próbował dzwonił po swoich znajomych, którzy też sie tym parają oraz po serwisach forda do Warszawy i Piły. W końcu stanęło na tym, że w pile wgrają mi nowe oprogramowanie na koszt właściciela zakładu gdzie sprawdzałem pompę. Jednak to jeszcze nie koniec. Żeby było jeszcze smieszniej facet mówi do mnie, że być może to wtryski, więc ja na to dlaczego nie sprawdzili, skoro zajmują się pompami i wtryskami, a pompa została wykluczona. Gość powiedział, że nie było już czasu :547: . Pojechałem naprawić auto, które stało u nich od środy rana do soboty, a on mi mówi, że nie mieli czasu. Stanęło na 800zł, bo przecież coś tam zrobili, a i wykłócać się nie miałem już siły. Po niedzieli jadę wgrać nowe oprogramowanie, zobaczymy czy cos pomoże. Będę informował.

zgłupiałeś ????????????????? nawet złotówki bym mu nie dał. ****o mnie obchodzi co on tam robił.
a jeszcze jedno- to normalne że szarpie

[zoldi3]

Witam wszystkich!
W moim przypadku było tak:
Rozpędzam auto 1 zbliżam się do 2 tyś zaczyna poszarpywać, lekko kopcić i inaczej pracować.Jak wciskam do dechy to przestaje przerywać, ale jak popuszczam i chcę utrzymać go na równych obrotach(powyżej 2 tyś.) szarpanie wraca.2,3,4,5 to samo na każdym biegu z tą różnicą, że im wyższy tym mocniejsze objawy usterki.

Auto już naprawione,ale mechanikowi udało się naciągnąć mnie na wyminę końcówek wtrysków.Ponieważ jak mi powiedział sprawdził wszystko pod każdym kątem i nie miał za bardzo do czego się przyczepić padło na wtryski.Zaważył o tym wynik badania komputerowego w którym to był brak danych o pracy (ciśnieniu?, dawki?) jednego z wtryskiwaczy.
900zł poszłooooo!! :fcp5

A tymczasem przyczyną było to:
[attachment=2:27ze7c9z]llllll.JPG[/attachment:27ze7c9z]
[attachment=1:27ze7c9z]kkkkk.JPG[/attachment:27ze7c9z]

Myślę,że większość problemów występujących w tak charakterystycznym momencie jak 2 tys.obr spowodowanych jest niesprawnością układu turbo zaczynając od turbiny idąc przez zacinający się EGR i kończąc na kolektorze dolotowym.Kilka tego typu usterek można faktycznie naprawić w 10min i bez większych kosztów.
Ja zrobiłem to tak :fcp4 :
[attachment=0:27ze7c9z]oooo.JPG[/attachment:27ze7c9z]

Pozdrawiam wszystkich! Powodzenia!
ps. na tej prowizorce przyjechałem z Polski do Anglii i na razie wszystko ok.