1.6 16v Niestabilne niskie obroty na LPG

[t34567]

Od dłuższego czasu występuje problem z prawidłową pracą na lpg na zimnym silniku - auto po odpaleniu i przejechaniu ok 500m gaśnie (lub wyrażnie usiłuje zgasnąć :] ). Po trzymaniu go na gazie przez kolejne 500m lub po ponownym odpaleniu problem ustępuje. Doczytałem już na forum że to prawdopodobnie wina membrany.

Natomiast od niedawna przy zejściu z wysokich obrotów (też podczas jazdy), obroty szybko spadają poniżej 900 prawie do 0 , silnik gaśnie lub prawie-gasnie (zapalają się kontrolki). Dzieje się tak nawet przy redukcji biegów, manewrach na skrzyżowaniu itd. Dodam że na benzynie samochód zachowuje sie normalnie i problem nie występuje.

'Krokowiec' był wymieniony jakieś 8 mies temu na nówkę.

Co może byc przyczyną? Zatankowałem ostatnio na 'bliżej-nieznanej' stacji, możliwe że gaz jest do D. ?

[danielciagala]

Napisał t34567 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zatankowałem ostatnio na 'bliżej-nieznanej' stacji, możliwe że gaz jest do D. ?

Może tak być

[morus]

Napisał t34567 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zatankowałem ostatnio na 'bliżej-nieznanej' stacji, możliwe że gaz jest do D. ?

A przed tym tankowaniem takich zjawisk nie miałeś?

[t34567]

Przed tym tankowaniem zdarzało się że obroty spadły do 400-500 przy np dojeżdżaniu do skrzyżowania, ale nigdy nie gasł jak był ciepły. Cóż, pewnie pozostaje wyjeździć te 30l gazu i wlac na pewnej stacji.

[Szeryf455]

Po pierwsze; o tej porze roku 500m to zbyt mało, żeby parownik nagrzał się do temperatury roboczej.
Po drugie; gaz do regulacji. I nie daj się wrobić w nowy parownik, jak już, to wymień samą membranę. Membrany padają, (tracą elastyczność) kiedy parownik zamarza. Staraj się do tego nie dopuścić.
Regulację możesz śmiało zrobić sam: na wolnych obrotach dmuchaj mocno we wlot filtra powietrza i kręć dotąd, aż przestanie przygasać. Ma utrzymać obroty, niezależnie, jak mocno będziesz dmuchał. To nie żart.

[darnel]

Po pierwsze - regulacja pod laptopem czy tam u gazownika, później dostroić wolne obroty (jeśli będzie taka konieczność). Gaz lpg bez problemu paruje w tej temperaturze jaką mamy więc nie ma sensu zrzucać winy na niedogrzanie parownika. Nawet gdybyś od razu przełączył na gaz to silnik powinien działać poprawnie. "Nie wspomnę" tu że szkodzisz tym głównie parownikowi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. a dalej wtryskom, które psują się z powodu"nieużywania" . Wolne obroty , jak kolega wyżej zauważył, sam możesz podkręcić, ale na regulację kompleksową może już czas? Jak nie masz lapka/oprogramowania to za 3-4 dyszki gazownik to zrobi

[berek1903]

witam koledzy mam podobny problem ze swoi mondkiem nawet w mrozy z odpaleniem na benzynce i szybkim dodaniem gazu niemam problemu lecz po przelaczeniu na lpg jak puszcze gaz zaraz mi gasnie (tylko jak mrozy)musze go trzymac przez chwilke na wyzszych obrotach zeby zlapal temperaturke podejrzewam ze reduktor przymarza,ale tak to wszystko normalnie niby chodzi ale jesli jade dluzej ok 20km to silniczek zaczyna wariowac przy wysprzeglaniu spadaja obroty z 1000 na 500 zaczyna szarpac ksztusic sie a w innych przypadkach poprostu gasnie(a to dzisiaj czesto mi sie zdarzylo)dodam ze regulacja na reduktorze byla przeprowadzona i efekt niby dobry ale tylko na chwilke i niewiem co teraz robic a zal troche akumulatora i rozrusznika czesto trzeba uzywacGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. silniczek krokowy zostal zmieniony przez gazownika na srube regulacyjna

[darnel]

Berek, zaraz pewnie spadną na mnie gromy, że Zenkowi taka działa i Józkowi też i cóż za herezje opowiadam, że instalka jest zła, ale powiem Ci po kolei:
1) zmień gazownika
2) napraw instalację gazową przywracając ją do co najmniej 2 generacji (czyli silnik krokowy)

Teraz masz register, czyli 1 gen. W silniku z wielopunktowym wtryskiem z dwoma wałkami rozrządu, czyli dość zaawansowanym technicznie. To nie jest instalacja do Twojego samochodu. Co z tego że zaraz ktoś napisze że jemu taka działa. Trzymajmy się tego, że u Ciebie nie działa bo skopana jest od A do Z .

[berek1903]

przepraszam za pomylke ja kupilem to mondeo juz z ta sruba regulacyjna bo poprzedni wlasciciel stwierdzil iz cos szwankowalo z tym silniczkiem krokowym dlatego zmienil na srube
jak pytalem gazownikow o zmianach powiedzieli ze oni to samo by zrobili ale czemu??to tego niewiem

[darnel]

Napisał berek1903 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

oni to samo by zrobili ale czemu??to tego niewiem

A ja wiem czemu! To ciarachy i nieudacznicy a nie gazownicy. Powtarzam, po pierwsze zmień gazowników. Masz skopaną instalację gazową, trzeba to naprawić. Parownik Ci nie zamarznie o ile będzie podgrzewany ciepłym płynem, o chyba oczywiste.