Sprawdzanie Numeru VIN

komandos · 13-06-2009, 00:48

panowie miłośnicy scorpio proszę o opinie i pomoc moje scorpio to 2,3 benzyna1996 kombi automat zagazowany .zaczęło sie to pod koniec zimy, uciekając z pod swiateł albo ze skrzyżowania zamiast miec odejście to tracił moc a szczegulnie jak był silnik gorący prawie kazde skrzyzowanie to obawa czy czy będzie mial moc czy jak zułw bo puzniej w czasie jazdy to prawie normalnie nieraz jak wcisnołem gaz do dechy zanim wszedl na obroty czuc było jak bymu czegoś brakowało jak by swiece ,cewka filtr zapchany gazu, pszerywał ale jak się zebrał to już poszedł, przy wyprzedzaniu w czacie jazdy szedl normalni jak to automat trzeba mu dac sekundę na zastanowienie ale nie było problemu gaz do dechy i po chwili odejscie i gościa widać tylko w lusterku problem tylko pszy ruszaniuze skrzyzowania lub wolno jadąc i napszykład szybko dodac gazu lub podjeżdżać pod gore, to zamiast pszyspieszac to on tracił moc czasami to ledwie wiechał pod gorę i przy tym było czuć przerywanie a puzniej nagle dostawał mocy tak jak pisalem ze to przy małych prędkościach do 60km/h za jakis czas poszła mi cewka nagle samochodem zaczeło cząśc i bardzo stracil moc wiedzalem w czym żecz i ją wymieniłem bo mam drugiego po wypadku jeżdzacego. myslałem ze to bylo pszyczna wszystkich bolączek.lecz zaczeło byc to samo. na bezynie szedł o niebo lepiej ale czasami lekie pszerywanie i lekka utrata mocy .nadmieniam ze poiechalem na regulacie gazu bo instalacia na gwaranci zmienilem kable nowe bosza swiece motokrawt platinum nowe, miedzy czasie podmienilem swiece z drugiego bo były prawie nowe motokrawta i kable i niby poprawa a jak się rozgrzał po 20 km nie zawsze ale wracało magik od gazu pszejzał wszystko ustawił nowe mapy na kompie. sugerował swiece i kable bo na 4 znalazł pękniętą porcelankę na swiesy wiec wymieniłem spoczątku szwdł jak burza po dwóch dniach to samo po zmienialem cewki od drugiego a ostatnio w trasie mi zgasł było to tak ze w czasie jazdy depnąłem mu parę razy na prostej pszy wypszedzaniu i nagle silnk zgasł .jak samochud stanoł prubowałem go zapalic kręcil i nic, maska do gury i zaczołem patrzec swiece , ceweki kable i dalej nic. siadlem otczekałem 30 minut i silnik zapalił jak by nigdy nic pojechałem dalej i wszystko ok.i niedawno znów wypszedziłem parę samochodów mialem tak do 120-150 wrocilem do 80 i nagle zgasł pszy zgasnięciu miałem gzu 1/2 zbiornika a benzyny 1/3 nie robiłem już nic odczekalem około 30minut silnik zapalił bez problemów wracając po zatankowaniu gazu i benzyny do pełna na trasie depnąłem do 160 na gazie i nic pszełączyłem na benzyne rura do170 i nic nie zgasł .nadmieniam ze niemam żadnego problemu z paleniem go rano czy w zimie czy w ogóle nawet jak cewka poszła to zapalał ale go rzucało . proszę o waszą radę i sugestie i z góry dziękuje mam jeszcze dwa pytania czy mozna gdzies osobno te gumy(kondony)co są na cewkach kopic i wybiły mi się gumy w amortyzatorach w tyle w mocowaniach uszach amory jeszcze bardz dobre a to stuka można to dokupic dziękuję

pepicosi · 13-06-2009, 05:26

a jaki stan słynej wiązki ?/-ales sie oklikał ech !

komandos · 13-06-2009, 08:04

to co było konieczne wyciente i wlutowane nowe kabelki stan nie był taki zły chodzi o wiązkę silnika

tomiscorpio · 13-06-2009, 13:49

ale opis , malo co idzie zrozumiec , jeszcze te błędy ....

Napisz w skrocie jak chodzi na gazie jak na benzynie , podjedz tez gdzies pod kompa.

I nie gja tylko ghia

wojtekor · 13-06-2009, 13:59

i kurcze uzywaj spell-checker'a, drobne bledy czy literowki to jeszcze rozumiem ale to to to jakas chinszczyzna, 3 raz to czytam i nie wiem co auto mial na mysli...

tomiscorpio · 13-06-2009, 14:09

zmienil swiece i kable na nowe , potem zalozyl uzywanew od drugiego , potem cos jeszcze , ojjjjj

Wydaje mi sie ze ktoras cewka wali iskra po swiecy , i taka sciezka sie robi , jakby pęknięta byla.

komandos · 13-06-2009, 14:50

przepraszam za błędy.zanim kupiłem nowe świece i kable to założyłem od drugiego żeby sprawdzić czy lepiej będzie chodzić bo wyglądały ładnie i w oryginale, ale dużo to nie zmieniło.Zmieniłem tez cewkę, z tego drugiego ale mało co pomogło. po przyjściu nowych kabli i świec zawiozłem to wszystko do warsztatu gdzie zakładali mi gaz żeby wyregulowali mi gaz i założyli nowie świece i kable. Na dzień dzisiejszy na gazie silnik przerywa i traci moc, jak sie rozbuja to tego tak nie czuc, na benzynie jest dużo mocniejszy ale też czuc przerywanie i doszedł ten przymusowy postój - jak opisałem wyżej. Najgorzej chodzi na rozgrzanym silniku.

13-06-2009, 00:48	#1
komandos ford::beginner Imię: andrzej Zarejestrowany: 27-01-2008 Skąd: połczyn zdrój Model: scorpio ghia Silnik: 2.3 Rocznik: 1996 Postów: 27	spadająca moc i dziwne zachowanie panowie miłośnicy scorpio proszę o opinie i pomoc moje scorpio to 2,3 benzyna1996 kombi automat zagazowany .zaczęło sie to pod koniec zimy, uciekając z pod swiateł albo ze skrzyżowania zamiast miec odejście to tracił moc a szczegulnie jak był silnik gorący prawie kazde skrzyzowanie to obawa czy czy będzie mial moc czy jak zułw bo puzniej w czasie jazdy to prawie normalnie nieraz jak wcisnołem gaz do dechy zanim wszedl na obroty czuc było jak bymu czegoś brakowało jak by swiece ,cewka filtr zapchany gazu, pszerywał ale jak się zebrał to już poszedł, przy wyprzedzaniu w czacie jazdy szedl normalni jak to automat trzeba mu dac sekundę na zastanowienie ale nie było problemu gaz do dechy i po chwili odejscie i gościa widać tylko w lusterku problem tylko pszy ruszaniuze skrzyzowania lub wolno jadąc i napszykład szybko dodac gazu lub podjeżdżać pod gore, to zamiast pszyspieszac to on tracił moc czasami to ledwie wiechał pod gorę i przy tym było czuć przerywanie a puzniej nagle dostawał mocy tak jak pisalem ze to przy małych prędkościach do 60km/h za jakis czas poszła mi cewka nagle samochodem zaczeło cząśc i bardzo stracil moc wiedzalem w czym żecz i ją wymieniłem bo mam drugiego po wypadku jeżdzacego. myslałem ze to bylo pszyczna wszystkich bolączek.lecz zaczeło byc to samo. na bezynie szedł o niebo lepiej ale czasami lekie pszerywanie i lekka utrata mocy .nadmieniam ze poiechalem na regulacie gazu bo instalacia na gwaranci zmienilem kable nowe bosza swiece motokrawt platinum nowe, miedzy czasie podmienilem swiece z drugiego bo były prawie nowe motokrawta i kable i niby poprawa a jak się rozgrzał po 20 km nie zawsze ale wracało magik od gazu pszejzał wszystko ustawił nowe mapy na kompie. sugerował swiece i kable bo na 4 znalazł pękniętą porcelankę na swiesy wiec wymieniłem spoczątku szwdł jak burza po dwóch dniach to samo po zmienialem cewki od drugiego a ostatnio w trasie mi zgasł było to tak ze w czasie jazdy depnąłem mu parę razy na prostej pszy wypszedzaniu i nagle silnk zgasł .jak samochud stanoł prubowałem go zapalic kręcil i nic, maska do gury i zaczołem patrzec swiece , ceweki kable i dalej nic. siadlem otczekałem 30 minut i silnik zapalił jak by nigdy nic pojechałem dalej i wszystko ok.i niedawno znów wypszedziłem parę samochodów mialem tak do 120-150 wrocilem do 80 i nagle zgasł pszy zgasnięciu miałem gzu 1/2 zbiornika a benzyny 1/3 nie robiłem już nic odczekalem około 30minut silnik zapalił bez problemów wracając po zatankowaniu gazu i benzyny do pełna na trasie depnąłem do 160 na gazie i nic pszełączyłem na benzyne rura do170 i nic nie zgasł .nadmieniam ze niemam żadnego problemu z paleniem go rano czy w zimie czy w ogóle nawet jak cewka poszła to zapalał ale go rzucało . proszę o waszą radę i sugestie i z góry dziękuje mam jeszcze dwa pytania czy mozna gdzies osobno te gumy(kondony)co są na cewkach kopic i wybiły mi się gumy w amortyzatorach w tyle w mocowaniach uszach amory jeszcze bardz dobre a to stuka można to dokupic dziękuję

13-06-2009, 05:26	#2
pepicosi ford::professional Zarejestrowany: 07-12-2008 Skąd: krzczonów Model: scorpio A8/focus Silnik: 4,2 4X4/bob 4x4 msb/2.0tdci Rocznik: 96/99/2006 Postów: 1,241	Odp: spadająca moc i dziwne zachowanie a jaki stan słynej wiązki ?/-ales sie oklikał ech !

13-06-2009, 08:04	#3
komandos ford::beginner Imię: andrzej Zarejestrowany: 27-01-2008 Skąd: połczyn zdrój Model: scorpio ghia Silnik: 2.3 Rocznik: 1996 Postów: 27	Odp: spadająca moc i dziwne zachowanie to co było konieczne wyciente i wlutowane nowe kabelki stan nie był taki zły chodzi o wiązkę silnika Ostatnio edytowane przez komandos ; 13-06-2009 o 08:13

13-06-2009, 13:49	#4
tomiscorpio Zablokowany Zarejestrowany: 15-02-2006 Skąd: Złotów Model: fs Silnik: 1998 Rocznik: 95 Postów: 6,528	Odp: spadająca moc i dziwne zachowanie ale opis , malo co idzie zrozumiec , jeszcze te błędy .... Napisz w skrocie jak chodzi na gazie jak na benzynie , podjedz tez gdzies pod kompa. I nie gja tylko ghia

13-06-2009, 13:59	#5
wojtekor ford::specialist Zarejestrowany: 24-01-2009 Skąd: Edinburgh Model: Scorpio GHIA-X Silnik: 2.3 R4 16v Automatic Rocznik: '97 Postów: 759	Odp: spadająca moc i dziwne zachowanie i kurcze uzywaj spell-checker'a, drobne bledy czy literowki to jeszcze rozumiem ale to to to jakas chinszczyzna, 3 raz to czytam i nie wiem co auto mial na mysli... __________________ Ford Scorpio GHIA-X 2.3 R4 16v Automatic '97 alias Kubus Ford Mustang 4.6 GT V8 Cabrio Chip Foose Edition '08 alias Dyzio

13-06-2009, 14:09	#6
tomiscorpio Zablokowany Zarejestrowany: 15-02-2006 Skąd: Złotów Model: fs Silnik: 1998 Rocznik: 95 Postów: 6,528	Odp: spadająca moc i dziwne zachowanie zmienil swiece i kable na nowe , potem zalozyl uzywanew od drugiego , potem cos jeszcze , ojjjjj Wydaje mi sie ze ktoras cewka wali iskra po swiecy , i taka sciezka sie robi , jakby pęknięta byla.

13-06-2009, 14:50	#7
komandos ford::beginner Imię: andrzej Zarejestrowany: 27-01-2008 Skąd: połczyn zdrój Model: scorpio ghia Silnik: 2.3 Rocznik: 1996 Postów: 27	Odp: spadająca moc i dziwne zachowanie przepraszam za błędy.zanim kupiłem nowe świece i kable to założyłem od drugiego żeby sprawdzić czy lepiej będzie chodzić bo wyglądały ładnie i w oryginale, ale dużo to nie zmieniło.Zmieniłem tez cewkę, z tego drugiego ale mało co pomogło. po przyjściu nowych kabli i świec zawiozłem to wszystko do warsztatu gdzie zakładali mi gaz żeby wyregulowali mi gaz i założyli nowie świece i kable. Na dzień dzisiejszy na gazie silnik przerywa i traci moc, jak sie rozbuja to tego tak nie czuc, na benzynie jest dużo mocniejszy ale też czuc przerywanie i doszedł ten przymusowy postój - jak opisałem wyżej. Najgorzej chodzi na rozgrzanym silniku.