[1,8 TDDi] W jaki sposób zmniejszyć dawkę paliwa?

[chronek]

Witam,

Jestem posiadaczem Forda Focusa 1.8TDDi z 2000r., w tamtym roku przeszedł generalny remont (wymiana sprzęgła, turbiny, pompy z Lukasa na Bosha, pasków i drobiazgów z zawieszenia, egr zaślepiony). Po tych zabiegach zaczął dymić jeżeli mocniej docisnę gazu. Silnik równo chodzi , ma kopa, jest dynamiczny ale dymi na czarno przy przyciśnięciu. Zmieniłem czujniki temperatury nic nie dało. Później nic z tym nie robiłem, bo gdy była minusowa temperatura to nie dymił a później przyzwyczaiłem się jeździć na lekkim gazie. Ale ostatnio postanowiłem zrobić z tym porządek , dałem do gruntownego przeglądu. Tak więc turbina jest sprawna , nie leje oleju, rury dolotu są szczelne , ciśnienia dolotu odpowiednie, elektronika sprawna, żadnych błędów na sterowniku kompa i pompy. Dali mi namiary na pompiarza bo może coś mechanicznego z pompą... A tam zażyczyli 300 za diagnozę (na co narazie się nie zdecydowałem , poza tym jak coś wykryją to naprawa ponad 3tys co jest więcej niż połowa wartości samochodu, widzac taką cenę od razu się czuje że z samochodem nie jest jeszcze tak źle).
W każdym razie wiadome jest jedno - podaje za dużą dawkę paliwa. (może jest po chiptuningu , a remont rozregulował?)
Tak więc dochodzę do sedna - istnieje jakiś domowy sposób na zmniejszenie dawki np. o 15% ? (może jakiś rezystor na którymś czujniku? albo co innego? bo czasem też chcę depnąć po gazie ;-) ale bez czarnej chmury z tyłu)
Proszę o podpowiedź lub linki.

[so258]

Nie ma kolego domowego sposobu na takie regulacje. Za to odpowiedzialna jest elektronika - sterownik na pompie i komputer. Jeżeli sprawdziliście wszystko to być może leją ci wtryski. Ja tak miałem. Dałem na sprawdzenie innej przypadłości ale przy okazji mieżyli mikrodawki paliwa (co to jest i jak się mierzy nie wiem) i wyszły w porządku. Wyjąłem wtryski i zawiozłem do speca. Ten sprawdził i powiedział że można by pomyśleć o wymianie wtrysków bo tych się nie da wyregulować. Ja wymieniłem same końcówki wtryskiwaczy i zawiozłem do innego fachowca a ten je trochę podregulował (są to wtryski dwusprężynowe i gość powiedział że tylko to niższe ciśnienie można podregulować bo jest miększa spręzyna) i jak na razie jeżdże pół roku i jest ok.
A tak przy okazji? TDDI miały pompy Lukasa?

[chronek]

Właśnie z tą pompą nie jestem pewien, moja pamięć nie zawiera wiedzy o tym jaka była pompa wcześniej , choć słowo lucas coś się tłucze. Wiem że z elektronicznie sterowanej na mechanicznie lub na odwrót, w każdym razie zmiana na jakiś całkiem inny typ. Wtryskiwaczy nie podejrzewam aż tak, nic nie dymiło a po naprawie od razu zaczęło (niestety robiłem na szybkiego naprawę daleko od miejsca zamieszkania, bo turbina padła w drodze, a że żadko mam czas wstawić do warsztatu to poleciałem i inne naprawy).
Hah chciałbym namiary na podobnego fachowca ale z moich okolic , hmhm samo słowo wtryski kojarzy się mi z drogą naprawą, a ciężko znaleźć odpowiedniego mechanika, który właściwie zdiagnozuje.

[mkaminski100]

Focusy nie mialy pompy Lucasa a co do dymienia to moze byc kilka powodow...pompa, EGR i czesto wtryski.

[chronek]

Nic z samochodem nie zrobiłem , lecz po ostatniej wymianie oleju prawie wogóle nie widzę by dymił, jeździ dynamiczniej ale za to mam inny problem - zaczął mi silnik "cykać" (zawory cykają?) i poważniejsze - jak się silnik nagrzeje tak do 90'C to zaczyna buczeć (tak samo jak zepsute wentylatory w komputerach), tam gdzie wymieniałem olej powiedzieli że silnik zużyty i cały trzeba wymienić (blah nawet zaoferowali że sami wymienią Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.), ze słuchu jedni mówili że sprężarka klimatyzacji padła, drudzy że olej do turbiny się dostaje ... buczenie jest jednostajne, niezależe od obrotów silnika, przestaje jak sie naciśnie sprzęgło lub są niskie obroty, po kilkunasu minutach samo przestaje buczeć, czy to coś poważnego? Nie są to w każdym razie rolki ani łożyska przy paskach, kto może poradzić co powinno się sprawdzić?