Sprawdzanie Numeru VIN

el_kuchcik · 09-01-2005, 10:55

Można sprawę rozwiązać w jeszcz jeden sposób - do wyjścia discmana można podpiąc modulator FM ustawiony na częstotliwość wyjściową w granicach 85-108, oczywiście z jakims multiplekserkiem. Póżniej wystarczy dostroić do tego radio - na którymś z kanałów będziesz miał poprostu CD. Widziałem kiedys takie urządzenie w komplecie ze sterownikiem zmieniarki ALPINE, koleś kupił za 60 PLN. Pozostaje problem z mocowaniem discmana i plątaniną kabli.

A tak wogóle to przyłączam sie do przedmówców - sam kupiłem kilka dni temu radio ze zmieniarką na allegro za 320 zł, w dodatku od bardzo miłej sprzedającej. Chodzi az miło, podświetlanie takie jak w aucie, czyta cd-rw, żyć nie umierać Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

pozdrawiam

LucyfeR · 30-01-2005, 09:46

Zgadzam sie z klegami ze ta kasetka to bezsens. Sam sluchalem troszke muzyki z takiego patentu i powiem ze za bardzo mnie to nie zachwycilo :| Dzwiek jest taki sobie, plus tego jest cala masa urzadzen podlaczona do radia samochodowego no i jeszcze najwazniejsze... KUPA KABLI! To jest nie dosc ze nie za dobre jakosciowo to jeszcze niepraktyczne ze powodu przewodow "walajacych" sie po kabinie. Stanowczo odradzam. Pozdro

Wojtek_B · 19-10-2005, 11:37

witam,
ja zrobilem taki manewr. kupilem w tesco taki konwerter, kosztowal mnie 4,5 funta. zapialem do tego odtwarzacz mp3 na plyty i jakos gra. tylko jak auto mocniej podskoczy na dziurze, to radio traci sygnal z tego konwertera, ale zaraz go odzyskuje. mam calkowicie fabryczne audio, wiec na jakosc tego sprzetu nie moge narzekac, bo tutaj glosniki stanowia najslabsze ogniwo.

co do niemarkowych odtwarzaczy mp3 do auta. mam takiego kolege, kurda. jezdzi vauxhallem vectra z 97 roku i ma tam wsadzony mp3 firmy goodmans (taki badziew popularny tu w anglii), i jak tylko najedzie na dziure czy nawet delikatny garb (co sie zdarza nawet w UK), to radyjko zaraz sie gubi, newet na plycie audio. tam chyba nie ma zadnego bufora. wiec lepiej zainwestowac w cos bardziej markowego.

pozdrawiam
wojtek

tyszek · 19-10-2005, 18:46

WITAM

Nniektórzy szcześciarze maja farta i posiadają wejście Audio In w schowku więcej na ten temat [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] .

Ja natomiast nei mam czegoś takiego i już od miesiąca szukam gdzie i jak to wejście jest podłaczone. Ale jak na razie zadnych rezultatów.
Jakiś czas temu miałem kasete-adapter i mp3 jakoś w miare była, najgorsze to ze jak lezał na siedeniu pasarzera to przy chamowaniu czy jakiś zakretach spadał i trzeba było zbierać baterie klapkę i resztę oddzielnie po cąłym samochodzie.

09-01-2005, 10:55	#11
el_kuchcik ford::advanced Zarejestrowany: 29-04-2004 Skąd: Rzeszów Model: Escort / Fiesta Silnik: 1.6 / 1.3 Rocznik: 1998 / 1994 Postów: 497	Można sprawę rozwiązać w jeszcz jeden sposób - do wyjścia discmana można podpiąc modulator FM ustawiony na częstotliwość wyjściową w granicach 85-108, oczywiście z jakims multiplekserkiem. Póżniej wystarczy dostroić do tego radio - na którymś z kanałów będziesz miał poprostu CD. Widziałem kiedys takie urządzenie w komplecie ze sterownikiem zmieniarki ALPINE, koleś kupił za 60 PLN. Pozostaje problem z mocowaniem discmana i plątaniną kabli. A tak wogóle to przyłączam sie do przedmówców - sam kupiłem kilka dni temu radio ze zmieniarką na allegro za 320 zł, w dodatku od bardzo miłej sprzedającej. Chodzi az miło, podświetlanie takie jak w aucie, czyta cd-rw, żyć nie umierać Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. pozdrawiam __________________ Był Escort mk3 1,6 DL'85r. Jest Escort mk7 1,6 Bolero+'98r. - TTI TCB 880 + Sirio AS100 Jest Fiesta mk3 1,3 CLX+'94r.

30-01-2005, 09:46	#12
LucyfeR ford::beginner Zarejestrowany: 27-01-2005 Skąd: Białystok Postów: 18	Zgadzam sie z klegami ze ta kasetka to bezsens. Sam sluchalem troszke muzyki z takiego patentu i powiem ze za bardzo mnie to nie zachwycilo :\| Dzwiek jest taki sobie, plus tego jest cala masa urzadzen podlaczona do radia samochodowego no i jeszcze najwazniejsze... KUPA KABLI! To jest nie dosc ze nie za dobre jakosciowo to jeszcze niepraktyczne ze powodu przewodow "walajacych" sie po kabinie. Stanowczo odradzam. Pozdro

19-10-2005, 11:37	#13
Wojtek_B ford::amateur Zarejestrowany: 18-10-2005 Skąd: Goole, UK Postów: 2	witam, ja zrobilem taki manewr. kupilem w tesco taki konwerter, kosztowal mnie 4,5 funta. zapialem do tego odtwarzacz mp3 na plyty i jakos gra. tylko jak auto mocniej podskoczy na dziurze, to radio traci sygnal z tego konwertera, ale zaraz go odzyskuje. mam calkowicie fabryczne audio, wiec na jakosc tego sprzetu nie moge narzekac, bo tutaj glosniki stanowia najslabsze ogniwo. co do niemarkowych odtwarzaczy mp3 do auta. mam takiego kolege, kurda. jezdzi vauxhallem vectra z 97 roku i ma tam wsadzony mp3 firmy goodmans (taki badziew popularny tu w anglii), i jak tylko najedzie na dziure czy nawet delikatny garb (co sie zdarza nawet w UK), to radyjko zaraz sie gubi, newet na plycie audio. tam chyba nie ma zadnego bufora. wiec lepiej zainwestowac w cos bardziej markowego. pozdrawiam wojtek

19-10-2005, 18:46	#14
tyszek ford::average Zarejestrowany: 26-06-2005 Skąd: Raszyn Model: MONDEO MKIV Silnik: 1,6 Rocznik: 2011 Postów: 138	WITAM Nniektórzy szcześciarze maja farta i posiadają wejście Audio In w schowku więcej na ten temat [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] . Ja natomiast nei mam czegoś takiego i już od miesiąca szukam gdzie i jak to wejście jest podłaczone. Ale jak na razie zadnych rezultatów. Jakiś czas temu miałem kasete-adapter i mp3 jakoś w miare była, najgorsze to ze jak lezał na siedeniu pasarzera to przy chamowaniu czy jakiś zakretach spadał i trzeba było zbierać baterie klapkę i resztę oddzielnie po cąłym samochodzie.