Bezpieczeństwo bierne C-max 2008 - dowód empiryczny... (niestety...)

[m_g]

Tedi

Zgadza się, ale po części Atlis ma rację tzn. gdybyś jechał 70 km/h może dał byś radę ominąć lub byś wyszedł bez szwanku..

Ale nie nam to oceniać i ja teraz nie raz nie zwalniam na 70 tylko dzida dalej a szczególnie na katowickiej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.... bo tam niektóre ograniczenia są na pałę postawione.

Grunt że jesteś z nami !... i gdyby babcia miała wąsy była by dziadkiem nie ma senu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[zombie6]

Prędkość może biegły wyliczyć na podstawie zniszczeń samochodu....jeśli faktycznie była tam 70 -tka, to pomimo wszystko i tak winny może zostać kierowca betoniary, bo jednak mamy do czynienia z wymuszeniem pierwszeństwa - to UMYŚLNE naruszenie przepisów PoRD tym bardziej, że siebie obciąża mówiąc, że widział, ale myślał że go tedi ominie....

Bump:

Napisał m_g Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jechał za szybko i tylu ... może hamował .. przed znakiem nie wiemy

No właśnie z rejestratora wynika, że nie hamował, całym rozpędem walnął w betoniarę, 118 km/h i trzask.

[Atlis]

tedi_k

Moje uwagi są jak najbardziej słuszne. Nie jestem żadnym adwokatem kierowcy betoniarki i moja konkluzja z pytaniem są jasne - jak byś jechał zgodnie z przepisami ruchu drogowego, wypadku by nie było, bo jechałbyś o 50km/h wolniej, prawym pasem i kierowca betoniarki choć nieprawidłowo, ale włączył by się w ruch.

[zombie6]

Napisał Atlis Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

tedi_k

Moje uwagi są jak najbardziej słuszne. Nie jestem żadnym adwokatem kierowcy betoniarki i moja konkluzja z pytaniem są jasne - jak byś jechał zgodnie z przepisami ruchu drogowego, wypadku by nie było, bo jechałbyś o 50km/h wolniej, prawym pasem i kierowca betoniarki choć nieprawidłowo, ale włączył by się w ruch.

No tak, w sumie racja, ale wymuszenie pierwszeństwa to jednak duży ciężar gatunkowy wykroczenia i betoniara pomimo wszystko ma przewalone moim zdaniem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..

[tedi_k]

Oczywiście, że racja - jak bym w McDonaldzie za Piotrkowem jadł FishMaca o 5 minut dłużej nie było by dyskusji.
A jak by gość z betoniarki nie wymusił pierwszeństwa to też nie było by dyskusji... Jakoś nie przypominam sobie, że można wymuszać jak się widzi, że ten na głównej jedzie trochę za szybko (jak i wszyscy pozostali widoczni na filmie...). Nie ma dyskusji mojej prędkości, bo gość z betoniarki włączył się do ruchu w taki sposób, iż jadąc drogą główną uderzyłem w tył jego pojazdu 5 m za skrzyżowaniem.
Wszelkie dyskusje w związku z tym "co by było gdyby" są bezprzedmiotowe.

[zombie6]

Napisał tedi_k Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jakoś nie przypominam sobie, że można wymuszać jak się widzi, że ten na głównej jedzie trochę za szybko (jak i wszyscy pozostali widoczni na filmie...).

Dokładnie, wymuszenie to wymuszenie i jeszcze mówi, że widział - odpada więc argument, że nie mógł zobaczyć, bo jechałeś absurdalnie szybko.

[keisim]

Tadeusz, przed chwilą dowiedziałem się od Waldka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Chyba każdy wolałby w ogóle nie czytać takich informacji ale całe szczęście że znalazł się w niej najcenniejszy fragment "...żyję..."!
Przykro słyszeć, że akurat Tobie się to przytrafiło. Od wielu tygodniu wytrwale przekładam w telefonie wpis "Tadeusz kawa", teraz chyba będę musiał trochę poczekać...

Maksiowi trzeba zgodnie podziękować za strefy zgniotu, poduchy, itd. Spisała się puszka!

Życzę szybkiego i jak najmniej bolesnego powrotu do pełni zdrowia! Jestem z Tobą! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Atlis]

@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] - nie ma mowy, by koleś wyjechał z podporządkowanej tak szybko, by się znalazł przed tobą 5m w ciągu jednej dziesiątej sekundy tak, byś uderzył w jego tył. Inna sprawa jak byś uderzył w jego kabinę lub bok. To betoniarka, nie LaFerrari.

Dla mnie sprawa jest prosta. Koleś od betoniarki nie raz tędy wyjeżdżał. Widział nadchodzący samochód w odległości, którą uznał za bezpieczną i ruszył, spodziewając się, że ty, jadąc 70km/h na ograniczeniu poprostu zjedziesz na prawy pas i go obiedziesz z prawej. Niestety ty leciałeś od kilku kilometrów lewym pasem, w ostatniej chwili kompletnie ignorując ograniczenie do 70km/h, kolesia nie zauważyłeś, bo jechałeś za szybko i on był pod złym kątem i w niego wparowałeś.

Dwóch kolesi w jednym miejscu złamało kilka przepisów, wszystko się złożyło do kupy i ty skończyłeś w rowie. Na szczescie ucierpiała tylko blacha.

[peter79]

tedi temat trzeba potraktować jako przestrogę na przyszłość oczywiście według mnie wina jest betoniary natomiast najgorsze jest to, że to ty musisz mieć cierpieć a nie on. Teraz trzeba tylko wyzdrowieć kupić nowego maxia i śmigać dalej (tylko wolniej).

ps. ciekawe kiedy będziemy czytać o twoim starym maxiu w dziale KUPUJEMY AUTO "super bezwypadkowy" (taki żarcik)

[zombie6]

Tak, wszystko tak niefortunnie się poskładało, że doszło do poważnego wypadku, ale wina i tak betoniary pomimo wszystko moim zdaniem, choć wszystko co napisał Atlis w ostatnim poście idealnie oddaje przebieg zdarzenia - trzeba to przyznać, tak właśnie musiało być.