|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
10-10-2012, 15:45 | #11 | |
ford::advanced
Imię: Marek
Zarejestrowany: 19-11-2011
Skąd: Dolnyśląsk
Model: mondeo
Silnik: 2000
Rocznik: 2004
Postów: 396
|
Odp: uszkodzone drzwi - do wymiany czy szpachlować?
Cytat:
|
|
19-10-2012, 09:28 | #12 | ||
ford::expert
Imię: Maciek
Zarejestrowany: 06-04-2004
Skąd: Gdańsk / Kristianstad
Model: S-Max Mk1 / Focus ST Mk2
Silnik: 2,0TDCI / 2,5T
Rocznik: 2011 / 2009
Postów: 3,005
|
Odp: uszkodzone drzwi - do wymiany czy szpachlować?
Cytat:
Błotnik jest zresztą przesuniety do tyłu i drzwi przy otwieraniu haczą ... Na naprawę auta w Polsce mam już zgodę mojej ubezpieczalni i jest przyznana wymiana obu tych elementów. Mam też już umówiony warsztat w Gdańsku, który zajmie się doprowadzeniem auta do porzadku i to oni zamawiają części (uzgodniliśmy używki oryginały). Jeśli nie wyjdą przy bliższych ogledzinach jakieś dodatkowe niespodzianki, to cała ta naprawa wyjdzie u mnie (razem z częsciami) max 2kzł, ale ponieważ przy okazji trochę róznych innych dodatkowych rzeczy będzie się działo z autem, to łączny koszt będzie tak ze 3 razy wyższy ... Cytat:
__________________
Moje Fordy: 2xTaunus, Sierra, Fiesta Mk5, 3xEscort Mk7, Escort RS2000 Sauber Edition, Mondeo Mk1 V6, MK2 ST200, Mk3 ST220, S-Max 2,0TDCI, S-Max 2,5T, Focus ST Mk2, Kuga 1,5EB, Fiesta Mk7 1,0EB, S-Max Mk2 Bi-Turbo, S-Max 2,5T, Focus ST 2,5T, S-Max Mk1 2,0TDCI Ostatnio edytowane przez MAG ; 19-10-2012 o 09:39 |
||
08-11-2012, 23:10 | #13 | |
ford::advanced
Imię: Marek
Zarejestrowany: 19-11-2011
Skąd: Dolnyśląsk
Model: mondeo
Silnik: 2000
Rocznik: 2004
Postów: 396
|
Odp: uszkodzone drzwi - do wymiany czy szpachlować?
Cytat:
Błotnik jest mocno naruszony ?? Widzę zdjęcia i powiem ci kolego że to jest lekkie wgniecenie , spokojnie da się uratować. W moim Mondku przy cofaniu zahaczyłem na murek . błotnik wgioł się do połowy . I blacharz dał radę i nawet śladu nie ma . Ostatnio edytowane przez marel12467 ; 08-11-2012 o 23:13 |
|