[S-MAX 2006-2015] Szybko zużywające się opony

[adi1]

Na forum sporo jest o oponach, jednakże żaden z tematów nie dotyczy szybkiego zużywania opon obu osi, stąd decyzja o założeniu nowego.
Auto zakupiłem wiosną 2011r., krótko po tym zostało "sprawdzone" w ASO (w tym na pewno zbieżność) i zostałem poinformowany, że były niewielkie, "normalne" odstępstwa (niestety zagubiłem wydruk), że auto zostało ustawione, że wszytko teraz jest ok. Jako, że auto było na oponach zimowych zakupiłem zestaw nowych: Kleber Hydraxer 225/50/17 i tak jeździłem (10-12kkm) do jesiennej zmiany na zimówki, podczas której wulkanizator poinformował mnie, że "te opony to raczej na wiosnę się już nie nadają. Te z przodu mogą być ale te z tyłu to już nie". Opony z tylnej osi były wyraźnie bardziej zużyte niż te z przodu. Padło podejrzenie na sprzedawcę (że może nowe opony nie były nowe - niby były oklejone ale to nie musi być wyróżnikiem nowego), choć go znam dobrze i gumy kupuję u niego od blisko 10 lat, wiosną 2012 kupiłem 2 nowe sztuki i założyłem je na przednią oś a 2 "stare" (choć po przebiegu niecałych 15 kkm) na tył. Obecnie bieżnika na tych z tyłu jest niewiele a przodu przyzwoicie, choć w odniesieniu do tegorocznego przebiegu znów poniżej 15kkm, to już tak dobrze to nie wygląda.
W różnych źródłach nie znalazłem żadnego wiążącego wyjaśnienia, stąd proszę o pomoc w znalezieniu przyczyny - np. ustawienie zbieżności na oponach, które szybko zostały wymienione, złe wyważenie, kiepskie opony... Nie chciałbym kupować nowych opon znów na max. 20-30kkm Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..
Z góry dziękuję za wszelkie uwagi.

[pxl]

Napisał adi1 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

... Auto zakupiłem wiosną 2011r., krótko po tym zostało "sprawdzone" w ASO (w tym na pewno zbieżność) i zostałem poinformowany, że były niewielkie, "normalne" odstępstwa (niestety zagubiłem wydruk), że auto zostało ustawione, że wszytko teraz jest ok. ... Opony z tylnej osi były wyraźnie bardziej zużyte niż te z przodu. ... wiosną 2012 kupiłem 2 nowe sztuki i założyłem je na przednią oś a 2 "stare" (choć po przebiegu niecałych 15 kkm) na tył. Obecnie bieżnika na tych z tyłu jest niewiele ... Nie chciałbym kupować nowych opon znów na max. 20-30kkm Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..
Z góry dziękuję za wszelkie uwagi.

Kolego,
dziwię się że zaraz po odkryciu tegoż nie pojechałeś zweryfikować ustawienia zbieżności osi tylnej - i to raczej w innym ASO lub serwisie posiadającym np urządzenie do sprawdzania zbieżności w technologii 3D.
Ja w swoim esmaxie w kwietniu zakładałem nowe toyo proxes i wymieniając na kpl zimówek nie stwierdziłem podobnego zjawiska - wręcz odwrotnie (i chyba już standardowo) trochę bardziej zużyły się opony przednie -trakcja i większe obciążenia bieznika przodu podczas hamowania.
XPrzemo

[max tdci]

Niestety mam podobnie. Pierwsze letnie opony Goodyear wytrzymały 1,5 sezonu. Myślałem, że opony do kitu, niestety Continental wytrzymał podobnie. Dodam, że zimówki wytrzymały 3 sezony i będą dobre na czwarty, więc to nie wina ustawień zawieszenia tylko własności opon.

[adi1]

Hmm... moje zimówki może już rewelacyjnie nie wyglądają, jeżdżę na nich góra 6-8kkm (w sumie 1,5 sezonu) rocznie, ale póki co różnicy od zakupu auta z nimi a chwilą obecną to właściwie nie widzę.

[citrovit]

Witam
koledzy co to za jednostka miary SEZON dla tych którzy jeżdżą mało powiedzmy 3 tys km rocznie a widzę ,że poprzednie wpisy są od takich i opony starczają na sezon lub 2 sezony.Ja mam letnie BARUM przejachałem już 70 tyś km na tych oponach i jeszcze są na 30% dobre.Średnio na każdych oponach przejeżdżam 100-120 tyś km oczywiście po autostradach.Jeżeli wasze opony nie wytrzymują chociaż 50-70 tyś km to coś tu jest nie tak.Poprzednie opony letnie założone przez producenta wytrzymały coś ok 120 tyśkm.Z zimowymi jest podobnie.Przebiegi są podobne i wytrzymuja też ok 100 tyś km,a koła zmieniam wtedy kiedy napewno zapowiadają śnieg.Dzisiejszy przebieg autka to 226 tyśkm od nowości i nie jeden komplet opon już zajeżdziłem.
Pozdrawiam wszystkich co dzielą przebiegi na SEZONY.

[max tdci]

sezon zimowy to od listopada do kwietnia, nie spisuje dokładnie licznika jak zmieniam opony. Samochodem jeżdżę zawsze tyle samo miesiąc w miesiąc. Jedno jest pewne że obecnie opony zimowe przejadą 4 zimę (może 3,5 bo pierwszy raz zakładałem w styczniu) a letnie będę wiosną zakładał 3 komplet przy przebiegu w chwili obecnej 110000. Mój wpis był po to aby pokazać że zużycie opon letnich jest dużo szybsze niż zimowych w moim przypadku, co wskazuje iż nie jest to wina regulacji zawieszenia. Gdy auto było jeszcze na gwarancji reklamowałem szybkie, zużycie opon. Niestety gwarantem opon była firma Goodyear nie ford a zawieszenie było ok, więc sprawa spełzła na niczym. W poprzednim focusie czy corsie też robiłem po 70000 tys i więcej niestety s- maxem nie. Słyszałem taką opinię, że opony firm klasy premium mają lepszą przyczepność ale właśnie szybko się ścierają. Może następne będą Barumy to napiszę czy też tak szybko się zużyły.

[Kayu]

Moje letnie fabryczne Micheliny skończyły się (głównie przednie) po 4 sezonach jazdy, samochód kupiony wczesną wiosną,ma przejechane 67kkm.

[Gregs]

Samochód masz na gwarancji, podjedź do Germazu albo Pol-Motorsu i niech sprawdzą zbieżność (w ramach gwarancji oczywiście). Ja w swoim poprzednim samochodzie zbieżność ustawiałem w Germazie i było ok.

[greegi]

Może być coś na rzeczy. Na wiosnę założyłem nowe Nokiany. Obecnie na tylnych widać jeszcze cień po 8semce (cyferki o różnej głębokości) a na przednich widać już koniec 6tki.
Na zimowych nie widać takich różnić a będzie to ich trzecia zima.

Myślę, że sprawdzą jest tu szerokość bieżnika. Letnia są 255 a zimowe 215. Niby niewiele, ale auto zupełnie inaczej się prowadzi na koleinach

Zaczynam się zastanawiać, czy nie przełożyć tyłu na przód na wiosnę aby wyrównać zużycie. Inną alternatywą jest dodarcie przodu i dokupienie potem tylko 2 opon na przód.
Jakie jest wasze zdanie?

[Yakac]

Gdzieś czytałem (chyba AŚ), że mitem jest to, że na napędzanych kołach przednich muszą być założone te 2 mniej zdarte opony i to właśnie na nienapedzane koła tylne nalezy założyć opony o głębszym bieżniku.
Przy takim podejściu to powinieneś dodrzeć przednie i dokupić 2 nowe opony i dać je na tył. Nie jestem pewien, czy to jest właściwe podejście bo logika podpowiada coś innego.