[Galaxy 2000-2006] Zimny ciężko pali 1.9 ASZ. Czy to klin koła zębatego na wale

[cowboy]

Dzisiaj z rana ok. +5 na zewn. a autko dudłałem ze 30 sek. żeby odpaliło. Później jak ciepły to OK. Zdarzyło się to drugi raz i zawsze na zimnym silniku.

Przeczytałem wszystkie posty odnośnie palenia TDI i jest kilka możliwości:
-przekaźnik świec (nic u mnie nie "pyka" i nigdy nie pykało
-czujnik temperatury cieczy
-powietrze w układzie (filtr wymieniam 1-2 razy do roku-ostatnio na wiosnę)

świece po wykręceniu tak wyglądały:
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.



i po ok. 2-3 sek. grzania:
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Tutaj też jest dyskusja o przesuwaniu się koła zębatego na wale korbowym:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Czy nasze TDI ASZ z 2003r. mają ten sam problem i to może być przyczyną? Bo to podobno było w starszych typach silnika VW. Ciężkie palenie i kopcenie na szaro po odpaleniu.:<

Paliwo i same świece wykluczam.
Świece sprawdzałem-wszystkie grzeją po wykręceniu i podpięciu pod aku.Po przekręceniu zapłonu na ciepłym silniku nie dochodzi do nich żaden prąd, pomimo tego, że na desce kontrolka od świec przez chwilę się pali. Później sprawdzę jeszcze na zimnym.

Poza ciężkim paleniem wszystko chodzi OK. Silnik ładnie sie wkręca, ma moc, zużycie paliwa normalne.

[janbra]

Z tego co się doczytałem to świece żarowe mają się załączać gdy temp. cieczy chłodzącej spadnie poniżej 9 stopni, wątpię też żeby silnik PD miał problem z zapaleniem przy temp. tak jak piszesz 5 stopni jeżeli świece by nie grzały czy uszkodzony byłby przekaźnik.
Ten element to chyba można wykluczyć.
Czujnik temp. sprawdzisz jak podepniesz kompa, tylko sprawdź na zimnym silniku.
Odnośnie klina to było wiele o tym ale to faktycznie dotyczyło starszych silników.
U mnie też na zimnym puści jasno szarego bąka. Jest to przypuszczalnie związane z dawką paliwa na zimnym silniku.

[Goliaty2]

W silnikach PD nie występował problem z klinem. Sprawdź ewentualnie VAG'iem kąt synchronizacji wałków.

[le-mar]

J.W.
To raczej było w wersjach 90konnych.Może nieszczelności ?

[dkdaniel]

ja mimo wszystko obstawiam czujnik temperatury. oprocz grzania swiec jego awaria powoduje zmiane dawki rozruchowej. poprostu ecu odczytuje , ze silnik jest cieply i podaje dawke dla rozgrzanego silnika powodujac trudnosci z uruchomieniem.

[Stefano]

Napisał dkdaniel Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ja mimo wszystko obstawiam czujnik temperatury. oprocz grzania swiec jego awaria powoduje zmiane dawki rozruchowej. poprostu ecu odczytuje , ze silnik jest cieply i podaje dawke dla rozgrzanego silnika powodujac trudnosci z uruchomieniem.

Raczej nie to, bo miałby kłopot z rozbujaniem zimnego auta na małej dawce paliwa, a pisze moc jest z nim...
Obstawiam na zapowietrzenie układu paliwowego, chyba że ma rozruszk niesprawny lub aku juz padniety, a na ciepłym jest tez problem z odpalaniem?
Kompresji motor chyba nie stracił, jaki przebieg?
Pozdr.

[cowboy]

Napisał Stefano Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Raczej nie to, bo miałby kłopot z rozbujaniem zimnego auta na małej dawce paliwa, a pisze moc jest z nim...
Obstawiam na zapowietrzenie układu paliwowego, chyba że ma rozruszk niesprawny lub aku juz padniety, a na ciepłym jest tez problem z odpalaniem?
Kompresji motor chyba nie stracił, jaki przebieg?
Pozdr.

Hej.
Dzisiaj z rana odpalił normalnie-ok.+8 na zewn. Pojechałem do pracy. Auto stało 8 godz. grzeję świece-1 raz, przekręcam i odpala po 1-2 sek, ale nie na wszystkie gary-i obroty na obrotomierzu wskazuje blisko zeru. Po 2-3 sek. wskakuje na normalne obroty i wszystkie garki chodzą.
Jak wsiadłem do auta, to było +12 na zewn. Przy tej temp. świece powinny już się uruchomić?




Janbra pisał:
"Z tego co się doczytałem to świece żarowe mają się załączać gdy temp. cieczy chłodzącej spadnie poniżej 9 stopni, wątpię też żeby silnik PD miał problem z zapaleniem przy temp. tak jak piszesz 5 stopni jeżeli świece by nie grzały czy uszkodzony byłby przekaźnik.
Ten element to chyba można wykluczyć. "...



Jak odpali i "wskoczą" wszystkie garki to moc jest z nim-nic dodać, nic ująć.
Aku wymieniony latem na nówkę (12.6V na zimnym -po nocy) kręci jak zły, nie zwalnia ani na chwilę 100% sprawny.
Ciepły pali na pół obrotu wału-tyko dotknął.

Śmierdzi mi to wszystko czymś poważniejszym...:506:



Ps.Przebieg 141.000 mil= 221.000 kilometrów.

Rozrusznik też ładnie kręci, bez zająknięcia

[dwoje19]

Napisał cowboyasterix Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ale nie na wszystkie gary-i obroty na obrotomierzu wskazuje blisko zeru

Może czas przeczyścić wtryski. Sprawdź jeszcze wszystkie wtyczki zwłaszcza na pompowtryskach.

[le-mar]

mój miał "mukę" tzn grzałem 2 x i odpalalem z 2 sek gdy było -18 4go stycznia 2009!
i fakt był efekt jakby 3 garów. tzn trykał dziwnie
poza ty, jest okwszak to diesel - ona ZAWSZE odpala szybciej niż bena - warunek : jest SPRAWNY

[cowboy]

Napisał dwoje19 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Może czas przeczyścić wtryski. Sprawdź jeszcze wszystkie wtyczki zwłaszcza na pompowtryskach.

Też o tym myślałem-nie zaszkodzi, chociaż wątpię żeby pomogło. Wleję jakiegoś "czyścidła" do baku i zaleję go lepszym dieselkiem.

Gdzie szukać tych wtyczek? Z tyłu silnika gdzieś koło kolektora?

Zauważyłem dzisiaj delikatne pocenie się ropą- dołu tego urządzenia próżniowego od ropy (pompa podciśnieniowa czy jakoś tak?). Raz już ją uszczelniałem bo ciekła, ale nie miałem wtedy problemów z odpalaniem. Może teraz łapie tędy lewe powietrze? :<