[Mondeo 2000-2007] Falujące obroty 1.8 Duratec

[Golden78]

Witam, mnie niestety też dopadłoGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Lecz u mnie są troszeczkę inne objawy a mianowicie:
Po założeniu gazu było ok po ok 3 miesiącach auto po wciśnięciu sprzęgła przy ok 3tys. obrotów gasło, wskazówka leciała na pysk i bam, okazało się ze jest przegryziony przewód od podciśnienia gazu. Został on wymieniony niestety problem pozostał nadal obroty spadają i auto gaśnie. Macie jakiś pomysł?
Kable, Świece, przepustnica ok, może wyczyścić zawór podciśnienia???

[m@niek]

Mam dwa pytania w temacie falowania:
1. Czy uszkodzony czujnik VSS będzie skutkował tylko przygasaniem przy dojeżdżaniu na luzie, czy może również powodować falowanie obrotów podczas normalnej jazdy (chodzi mi o spokojną jazdę bez przyspieszania - wówczas mój Mondi zaczyna taniec)?

2. Ktoś pisał o czujniku temperatury powietrza w kolektorze ssącym - gdzie on jest? W Duratecu znany mi jest tylko czujnik ciśnienia w kolektorze ssącym (MAP-sensor), kilka razy go już wyjmowałem i czyściłem.

[przemo0018]

Ma ktoś może jakiś manual czyszczenia krokowca oraz przepustnicy??
Wyczytałem gdzieś że najlepiej robić to naftą i pędzelkiem oraz sprężanym powietrzem.
Gdzieś też przeczytałem że można krokowca po prostu zatopić w nafcie na jakiś czas ale chyba to nie najlepszy pomysł???
Podpowiedzcie jak to zrobić krok po kroki i czym to robić???
Jutro zamierzam się za to zabrać.

[djibiza]

Napisał przemo0018 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

manual czyszczenia krokowca

dział: fotorelacje z napraw. na naszym forum oczywiście

[przemo0018]

Znalazłem może nie tyle fotorelacje co opis ale do Escorta a czy do Mondeo MK3 też jest??
Jeśli tak proszę o link.
I jeszcze jakich środków do czyszczeniu zastosować????
Nafta??? Benzyna ekstrakcyjna???

Po czyszczenie czym go nasmarować???
Czytałem że wiele osób używa WD40 ale on przecież jest środkiem penetrującym i niszczy gumę (uszczelki).
Co do smarowania użyć??? Smar litowy???

[djibiza]

Ja za każdym razem czyściłem krokowca zmywaczem do hamulców. Co do smarowania to kropelka oleju na tłoczek w środku krokowego. Procedura czyszczenia taka sama jak w escorcie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[przemo0018]

Zrobiłem tak jak jest opisane i przy użyciu środków polecanych przez Ciebie.
Popełniłem tylko jednego babola.
W opisie Auto adaptacji jest że najpierw przez około 3 minuty ma pracować na biegu jałowym i tyle też pracowała a nawet znacznie dłużej zanim się rozgrzał a potem trzeba przez 3 minuty trzymać go na obrotach między 1200 a 1500 a ja trzymałem go między 1500 a 2000 czy w ten sposób auto kalibracja również przebiegła prawidłowo???
Czy lepiej wykonać ją raz jeszcze od nowa???

[martinez07]

Auto samo się skalibruje nawet w czasie jazdy, nie trzeba kombinować.

[kristoferson]

Ja nadal męczę się z tymi falującymi obrotami,ale u mnie nie zawsze te obroty falują,może nie falują ale jak dam na luz po rozpędzeniu to szybko spadają,a później silnik łapie wyższe co by nie zgasł,więc nie faluje tylko podskoczy raz czy dwa zanim się nie unormuje.Tak sobie wymyśliłem że musi być jakiś czujnik czy zespół czujników które czuwają nad obrotami nominalnymi.wtedy kiedy jest dobrze, obroty przy toczeniu się na luzie są na ok.1000/min a kiedy nie jest ok.to obroty przy toczeniu się są na 800/min.to tak jak by zanikał sygnał o tym że auto jest w biegu i daje za niskie obroty.AAA mam jeszcze tak że jak jadę szybko i dam na luz to obroty w nic nie spadają, dopiero jak wcisnę sprzęgło to zchodzą.
I co wy na to? Dodam że wymieniłem czujnik położenia wałka rozrządy ale to nic nie dało(wiem że to może głupie) ale tonący brzytwy się chwyta.Osobiście falowanie mi nie przeszkadza,tylko to że gaśnie choć to też nie często.Zauważyłem też że jak wcisnę sprzęgło w czasie spadania obrotów,to obroty tak nisko nie spadają.Jakieś pomysły?

[huptas]

Meczyłem sie z falowaniem długgoo, czyściłem różne rzeczy ale tez doszedłem do wniosku ze musie sie na to składać wiecej czynników, jakiś rok tem poszedłem na łatwizne i poprostu o jakieś ćwierć obrotu podkręciłem śrubke ograniczającą domknięcie przepustnicy, u mnie jak ręką odjoł, obroty w normie, wegług kompa otwarcie przepustnicy zmieniło sie z 18% na 19%. Może to nie do konca rozwiązanie problemu ale ten 1% różnicy dla kompa auta to widocznie to czego potrzebował w moim przypadku