[Mondeo 2000-2007] Kierunkowskazy uruchamiają całą deskę.

[Psilocke]

Cześć.
Może ktoś się spotkał z takim problemem bo na necie nic znaleźć nie mogę.
Właśnie zjechałem do domu.
Jakieś 0.5 km przed domem mondek dostał kota.
Włączenie kierunku prawy/lewy powoduje odpalenie całej deski rozdzielczej, jakbym przekręcił na zapłon.
Oświetlenie słabnie i pulsuje w rytm kierunku.
Kierunki migają normalnie.
Dodatkowo odpalenie awaryjnych powoduje jeszcze lepsze cuda.
Obroty falują w rytm migania. Deska się podświetla i miga.
Samochód dalej pracuje i ogólnie można nim jechać.
Do tego mam wrażenie, że spod schowka pasażera dochodzi delikatne cykanie w rytm kierunków. Jakby z komputera?
Bezpieczniki są ok bo sprawdziłem.
Czy mógłby to walnięty przekaźnik powodować?
Ktoś ma pomysł co mogło zwariować?

Edit.
Zapomniałem napisać że centralka w drzwiach kierowcy pyka jakby próbowała się otworzyc/zamknąć.

[darmodziej]

Sprawdź, jak zachowuje się napięcie w instalacji podczas tego "kota".

[Psilocke]

No to tak.
Znalazłem przyczynę.
Winny był alarm dołożony przez poprzedniego właściciela.
Teraz wszystko prawie działa.
Prawie to znaczy że nie mam centralnego.
Orientuję się ktoś które kable przy gem są za to odpowiedzialne?

[Psilocke]

Sukces tak na 95%.
Udało się centralny przywrócić.
Okazało się że panowie montujący alarm zrobili pętle na kablach i jak wypiąłem alarm to nie było łączenia.
Tylko 2h z miernikiem i dużą dozą cierpliwości pozwoliło to ustalić.
A czemu na 95%?
Bo nadal nie działa centralny od pasażera ale to podejrzewam już usterkę w samym zamku, bo już wcześniej się dziwnie zachowywał.