|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
24-12-2009, 09:20 | #11 |
ford::average
Zarejestrowany: 23-10-2005
Skąd: Częstochowa
Model: Focus mk1
Silnik: 1.6 16v Zetec-SE
Rocznik: 2001
Postów: 111
|
Odp: niedziałający spryskiwacz
W zbiorniczku schowanym za przednim lewym plastikowym nadkolem.
|
26-12-2009, 12:33 | #12 |
ford::amateur
Imię: sławek
Zarejestrowany: 26-12-2009
Skąd: Rhyl, UK
Model: FF1
Silnik: 1.6 Zetec
Rocznik: 2003
Postów: 2
|
Odp: niedziałający spryskiwacz
U mnie też nawet nie splunie ale pompkę słychać. Było trochę mrozu wcześniej ale już puścił bo śnieg cały zginął i piekne słonko świeci od rana. Ktoś zna przyczynę?
|
26-12-2009, 20:12 | #13 | |
ford::average
Zarejestrowany: 28-09-2007
Skąd: Dzierzoniow
Model: focus
Silnik: 1.4 s benzyna
Rocznik: 98r.
Postów: 130
|
Odp: niedziałający spryskiwacz
Cytat:
__________________
KUCHCIK78 |
|
01-01-2010, 21:14 | #14 |
ford::average
Zarejestrowany: 11-08-2007
Skąd: Warszawa
Model: Focus II
Silnik: 1,8 TDCi
Rocznik: 2007
Postów: 90
|
Odp: niedziałający spryskiwacz
cholera nie zdążyłem wymienić nawet odrobiny płynu, a tu wrócił mróz i znowu mi ten spryskiwacz nie działa. to się nazywa pech...albo zima.
|
01-01-2010, 21:35 | #15 |
ford::average
Zarejestrowany: 11-08-2007
Skąd: Warszawa
Model: Focus II
Silnik: 1,8 TDCi
Rocznik: 2007
Postów: 90
|
Odp: niedziałający spryskiwacz
dodaję, działa jak się silnik nagrzeje. także nie polecam tanich płynów do spryskiwacza. mam płyn z kerfura -22.
|
02-01-2010, 13:54 | #16 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 11-11-2008
Skąd: Gliwice
Model: Focus
Silnik: .
Rocznik: .
Postów: 379
|
Odp: niedziałający spryskiwacz
W Carrefour polecam płyn, który za logo ma cyfrę "1". Nie ten firmy carrefour, tylko jedyneczkę. Zeszłą zimę na nim przejeździłem, auto było pod chmurką i nie było problemów.
Ja od lat kupuję tanie płyny i jeszcze nigdy mi nic nie zamarzło w zbiorniku czy w dyszach. Mieszkam na śląsku, ale często wyjeżdżam w Beskidy i żadne przygody mnie nie spotkały. Na szybie po jakimś czasie to i owszem zamarznie reszta płynu, a raczej wody, która pozostała po odparowaniu alkoholu. Ale nigdy podczas jazdy. Jedynie gdy spryskam szybę i zostawiam od razu auto na mrozie. Wtedy to i czasem wycieraczki przymarzną. Ale jest rada: nie pryskać szyb, gdy zaraz zamierzamy zostawić auto na mrozie. Przypuszczam, że firmowe płyny tak samo się będą zachowywać, bo przecież nie ma w nich 100% alkoholu, tylko są na bazie wody. Jeszcze jedno: Zgodzę się, że temperatury krzepnięcia podawane na opakowaniach to ściema - szczególnie w wypadku tych tanich. Ale czy w Warszawie było chociaż -10 tej nocy? Może masz letni tam wlany, a zimowego tylko niewielką część? No i czy płyn przed wlaniem był dobrze zamknięty? ( może był jakiś oszukany? ) Po odparowaniu alkoholu właściwości płynu raczej będą znikome. Od świąt mam tester za oknem - W pojemnikach (bardzo cienkich) umieściłem różne płyny (około 250ml) i badam temperaturę, przy których zamarzną. - płyn letni zamarza w okolicach od -1 do -3 - mieszanina 50:50 (zimowy:letni) wytrzymuje -8 - płyn zimowy z wodą (50:50) umieściłem dopiero wczoraj w laboratorium Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum., ale póki co wytrzymuje -4 - płyn zimowy (100%) daję radę przy -10 (większych temperatur nie było u mnie jeszcze) - większych temperatur jeszcze nie było u mnie podczas testów, więc nie sprawdziłem jeszcze wytrzymuje nierozcieńczony niczym niefirmowy płyn
__________________
MODYFIKACJE I NAPRAWY FOCUSA GALERIA ZDJĘĆ Stacja Bazowa GLIWICE ---> Beblaki Gliwice <--- www.BEBLAKI.pl Ostatnio edytowane przez kaczozord ; 07-01-2010 o 18:42 |
07-01-2010, 14:22 | #17 |
ford::beginner
Imię: Paweł
Zarejestrowany: 03-10-2009
Skąd: Wrocław
Model: Focus MK1
Silnik: 1,8 TDDi
Rocznik: 1999
Postów: 10
|
Odp: niedziałający spryskiwacz
A ja mam taki problem... Płyn wymieniłem już wcześniej i mimo że na początku zamarzł mi jeszcze ten letni to w momencie jak się ociepliło koło świąt pozostałość z letniego wymieszała mi się z zimowym i działał dobrze... Aż tu nagle... w poniedziałek jadę z Kielc do Wrocławia i przy spryskiwaniu przedniej szyby, za każdym razem przycisk od przedniego spryskiwacza wciskał się coraz ciężej... a wyciskać musiałem go na siłę... W tym momencie nie idzie go w ogóle wcisnąć. Za to tylni spryskiwacz działa bez zarzutów... Nie wiem czy to problem z ciśnieniem, czy gdzieś mi coś pozamarzało. Ktoś miał taki problem może?
Dobra... już po problemie... coś mi na tyle mocno skleiło przycisk że nie mogłem go nacisnąć... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. w sumie dziwne... ale dzisiaj było trochę cieplej i puściło... Ostatnio edytowane przez maidey ; 07-01-2010 o 14:34 |
07-01-2010, 18:44 | #18 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 11-11-2008
Skąd: Gliwice
Model: Focus
Silnik: .
Rocznik: .
Postów: 379
|
Odp: niedziałający spryskiwacz
Ten przycisk to jest słaby punkt całej manetki. Dziwacznie skonstruowany - ma małą powierzchnię styku tego przycisku który naciskamy, a powierzchnią samego cięgna, która odpowiada za odpowiednie zwieranie na ścieżkach.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Do tego same ścieżki wewnątrz manetki są raczej mało wytrzymałe. A przynajmniej za mało wytrzymałe. |
16-01-2010, 18:29 | #19 |
ford::amateur
Imię: sławek
Zarejestrowany: 26-12-2009
Skąd: Rhyl, UK
Model: FF1
Silnik: 1.6 Zetec
Rocznik: 2003
Postów: 2
|
Odp: niedziałający spryskiwacz
U mnie nadal nie działa ani z przodu ani z tyłu. w nocy było ok 5 stopni a w dzień nawet 10. Myślę że to coś poważniejszego. Zdjąłem koło, nadkole, wymontowałem zbiornik. Po wyjęciu pompki zobaczyłem że sitko jest całe zaklejone jakąś zgnilizną... nie mam pojęcia co poprzedni właściciel tam wlewał... więc wyczyściłem sitko, przepłukałem porządnie zbiornik i zmontowałem wszystko do kupy mając nadzieję, że zapchane sitko było przyczyną. Ale niestety nadal nie działa. Pompkę słychać ale nic nie leci. Ze zbiornika też nie ubywa. Czy to możliwe że pompka chodzi ale nie pompuje? A przewody mogą być zapchane? Wszelkie rady mile widziane.
|
29-01-2010, 18:24 | #20 | |
ford::specialist
Zarejestrowany: 22-08-2004
Skąd: Wien
Model: VW Golf 6 - Variant
Silnik: TSI 90 kW - 7 DSG
Rocznik: 2010
Postów: 658
|
Odp: niedziałający spryskiwacz
Cytat:
Czy mozna cos z tym przyciskiem zrobic ,zeby znowuz dzialalo ? |
|