[Fusion] Dolewanie płynu chłodzącego i płynu do wspomagania

[AAM]

Witam! Jestem zielona jesli chodzi o motoryzacje, a musze sobie radzic sama z moja Fuzja, ktora posiadam od niedawna i jest to moj pierwszy samochod. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Potrzebuje wiec odpowiedzi na dwa pytania:

1. Poziom plynu do wspomagania jest na poziomie min, wiec wedlug instrucji powinnam dolac. Czy plyn do wspomagania moge dolac sama i jakie warunki musza zostac spelnione przy dolewaniu? Zimny/cieply silnik? Na co uwazac? Jakich bledow nie popelnic? Czy tego dolewania nie wykonuje się raczej samodzielnie i powinnam od razu jechac do mechanika i prosic o dolanie/wymiane tego plynu? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
(A ponadto, jesli doleje do tego plynu ktory znajduje sie w zbiorniku to nie bedzie to jakims bledem? Nie mam pojecia jakiego rodzaju plyn do wspomagania jest obecnie w zbiorniku.)

2. Z kolei poziom plynu chlodzacego w zbiorniku jest pomiedzy min i max. Natomiast, gdy wlaczam silnik to skala dla chlodzenia jest na poziomie minimum i dopiero po jakis 15 minutach jazdy zmienia sie i wskakuje w polowie. Czy to normalne, jesli poziom plynu chlodzacego w zbiorniku jest w normie? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Czy moze to byc spowodowane warunkami atmosferycznymi? W zimie od razu po wlaczeniu silnika skala byla na wlasciwym poziomie. Teraz temperatury sa powyzej 20 stopni i samochod dosc czesto stoi w sloncu na parkingu.

Jesli te pytania nie kwalifikuja sie na to forum to dajcie, prosze, znac. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Pozdrawiam. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Jitter]

Napisał AAM Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

1. Poziom plynu do wspomagania jest na poziomie min, wiec wedlug instrucji powinnam dolac. Czy plyn do wspomagania moge dolac sama i jakie warunki musza zostac spelnione przy dolewaniu? Zimny/cieply silnik? Na co uwazac? Jakich bledow nie popelnic? Czy tego dolewania nie wykonuje się raczej samodzielnie i powinnam od razu jechac do mechanika i prosic o dolanie/wymiane tego plynu? (A ponadto, jesli doleje do tego plynu ktory znajduje sie w zbiorniku to nie bedzie to jakims bledem? Nie mam pojecia jakiego rodzaju plyn do wspomagania jest obecnie w zbiorniku.)

Witaj,

Najprawdopodobniej masz płyn koloru czerwonego, potrzebujesz zatem takiego, który odpowiada specyfikacji WSP/WSA-M2C195-A. Może to być płyn Fordowski lub odpowiednik, np. produkcji Carlube. Ten pierwszy, niestety, występuje tylko w opakowaniach litrowych i do tanich nie należy, a przy tego typu dolewce zużyjesz bodajże 200ml. Drugi występuje w opak. po 500ml i jest dużo tańszy. Płyn dolewasz do poziomu MAX, przy normalnej temperaturze jego pracy, po wyłączeniu silnika.

[dr_Oktan]

Poziomy płynów sprawdza się na zimnym.
Jeżeli niewiadomo jaki jest rodzaj płynu i kiedy ostatnio był wymieniany, lepiej wymienić na nowy, przed tym poszukać czy nie ma widocznych wycieków.

[AAM]

Dziekuje za szybkie odpowiedzi. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A czy moge sama wymienic plyn do wspomagania? Czytalam gdzies wczesniej na forum, ze strzykawka wyciagnac ten stary i dolac nowy? Tak mozna? Tylko skad wziasc taka strzykawke ktora siegnie do zbiornika... oto jest pytanie... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Yaro]

Płyn wymień lepiej na warsztacie,może to być np. stacja obsiugi Norauto itp. sama raczej sobie z tym nie poradzisz.

[Jitter]

Pytanie, czy jest sens wymieniać cały płyn, czy tylko dolać? Masz stwierdzone jakieś wycieki w instalacji, bo fakt, że płynu nieco ubywa, o ile nie dzieje się to w krótkich odstępach czasu, nie jest jeszcze niczym niepokojącym?