Mondeo MK3 2.0 2,5 bezyna+LPG czy 2.0 TDCI

[majsterus_nt]

Napisał tomiscorpio Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

no dobra wymysliles znowu historie , j sam tak rozumujesz to wspolczuje , bo widze ze masz kisiel w gaciach jak slyszysz mercedes czy honda. Lecz jak zwykle omineles sedno mojego pytania.

Czy 15-20 tys to grosze? bo stwierdziles ze takich mondkow jest pelno za GROSZE.

a dwa jak auto jest robione 10 lat mozesz mi wytlumaczyc skad auto takie ponad 10 letnie??


Ja kupuje auto dla radosci , zmieniam w nim cos dla radosci, silniki sa dla ludzi.



Zreszta mario Ci napisal najlepiej. naprawde nie chcesz opuscic tego forum , co Cie tak trzyma? prosze cie wrecz blagam , idz denerwowac jadowite gady , rodzine , lwy niedzwiedzie gryzli ....

no dobra mój bład, z tym wiekiem, ale chodziło mi o spadek wartości...i trudności w odsprzedaży.
co podtrzymuje.

Kto ma 2,5 bedzie mówił, ze 2,5 najlepszy mimo że żre paliwo bo co ma mówić
2,0 będzie chwalił ten co go ma
taka prawda.

Ale nie rozumiem, dlaczego się tak upieracie przy tym, skoro nie macie racji....auta z dużymi silnikami u nas nie mają popytu..
Kupując auto myślę w przyszłości o odsprzedaży...
a nie emocje łał 2,5l rakieta....a opłaty???

a że mam kisiel w gaciach na hondę...Wiesz co to V-tec?? jechałeś takim autem, objeżdżam, każdego forda zwykłym silnikiem atmosferycznym hondy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[tomiscorpio]

heheh no gadasz jak polowa z klubu , a escort 1.8 115KM wciaga civica 1.5 90KM lekko.

Fajne sa silniki Z wersji VTi itp itd B18C4 TURBO , lecz Ty o ile dobrze pamietam masz jajko 5 generacji z silniczkiem 1.3 ktore niestety dla Twojej wiadomosci objezdzam moja landaraGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
A co do hond uwierz mi troche tego ogladam bo w klubie ktorym jestem to wczesniej byl wylacznie auta japonskie. Byl VTi zrobiony na 192KM a teraz doszlo turbo na 0.6 bara.
http://images37.fotosik.pl/245/85612a7ee587ad8emed.jpg



Akurat civica fajfgeny tez mozna za grosze kupic bo polowa zjedzona cala przez rdze , a szczegolnie z silnikami 1.3 bo tego to nikt nie chce kupowac.... taka prawda zaden hondiarz nawet nie mysli o takim silniku.


Ty kupujesz auto zeby za 1zl wiecej sprzedac , a wiekszosc szuka auta ktorym bedzie smigac. kogos stac ma chec na v6 trzeba brac.

[majsterus_nt]

OT
hehe mam accorda 1,8 V-tec i cudownego civica - już blachę zrobiłem.
i założe się że szybciej sprzedam i niż kolega mondeo 2,5..Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

i nie porównuj forda 1,8 do hondy 1,5
wystartuj swoim 2,0 z accordem 1,8 zostajesz w tyle na starcie.

ale nie będziemy się kłócić bo po co..ja lubię honde i inne japońskie wynalazki i swojego białego fucusa...ciekawe co teraz w nim siądzie...?? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.


auto z tak dużym motorem to tylko merc, audi i lexus ale proszę Was nie ford.

[tomiscorpio]

2.5 to duzy silnik??? prosze Cie .... Ty masz swoja teorie kazdy ja zna , nie staraj sie na sile wymyslac jakies bzdurnych teori. A juz co najgorsze uszczesliwiac nią innych.

Bo wtedy kiedy audi czy lexus robili lopaty i kosiarki do trawy , ford gt 40 wygrywal wyscigi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[norbi333]

Napisał majsterus_nt Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

To nie wiesz, ze auta z dużymi motorami szybciej tracą na wartości niż z mniejszymi? Spójrz na ceny. I to dotyczy wszystkich aut. Nie tylko forda. Tylko w przypadku forda i może opla najszybciej widać różnicę.

Nawet jeśli to co z tego.Kupuje auto dla siebie ,żeby cieszyć się jazdą,a nie martwić ile straci na wartości.Z takim podejściem to lepiej wcale nie kupować,bo zawsze stracisz

[norbi333]

Napisał majsterus_nt Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kto ma 2,5 bedzie mówił, ze 2,5 najlepszy mimo że żre paliwo bo co ma mówić

Gdybym tak mówił i myślał,to bym nie zmieniał z 2.5 na 3.0 tylko szukał mniejszego

[owner_77]

Reasumując wypowiedzi - ze względu na mały zasób finansów benzyna bo mniejsze prawdopodobieństwo usterkowości, a który z silników benzynowych tzn. 2.0 czy 2.5 był mniej usterkowy ??

[tomiscorpio]

kable itp itd swiece taniej wychodza do 2.0 , glownie ze wzgledu na 2 cylindry mniej.

2.0 145KM odpycha sie juz calkiem milo. valka napewno tam troche wiecej bedzie palic.

No ja osobiscie kupilbym 2.0 benzyne , lecz decyzja nalezy do Ciebie.

Chociaz mysle ze jak trafi sie ladny model za dobra kase fajnie wyposazony to 2.5 v6 super opcja.

Wszystko zalezy co Ci lezy. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[norbi333]

Napisał owner_77 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Reasumując wypowiedzi - ze względu na mały zasób finansów benzyna bo mniejsze prawdopodobieństwo usterkowości, a który z silników benzynowych tzn. 2.0 czy 2.5 był mniej usterkowy ??

Najmniej awaryjne są v-ki

[tomiscorpio]

norbi a to czym potwierdzone?? to nie jest stary zeliwny 2.9 v6.... zeby go mlotem parowym naprawiac.

Wedlug mnie jeden pies usterkowosci. elektronika tu i tu. czujniki itp itd