|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
01-08-2007, 15:12 | #11 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 04-04-2007
Skąd: Stargard Szczeciński
Model: Ford Galaxy
Silnik: 1,9Tdi 1Z teraz AHU
Rocznik: 1996
Postów: 814
|
No cóż świece raczej nie mają wpływu klepanie. Co najwyżej na nierówną pracę i wypadanie cyklu zapłonu. Świeca albo daje iskrę albo nie. Uszkodzone przewody wysokiego napięcia także charakteryzują się innymi objawami. Wymiana szklanek może nic nie zmienić bo przyczyna może tkwić w gnieździe głowicy a nie samej szklance.
__________________
"nie zadawaj się z idiotą. Najpierw Cię sprowadzi do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem" |
01-08-2007, 18:57 | #12 |
Zablokowany
Zarejestrowany: 15-02-2006
Skąd: Złotów
Model: fs
Silnik: 1998
Rocznik: 95
Postów: 6,528
|
|
01-08-2007, 21:41 | #13 |
ford::average
Zarejestrowany: 29-03-2007
Postów: 92
|
WITAMKolego niestety masz problem klepanie dobiegajace od strony silnika jest spowodowane jego zużyciem i nie ma co tu ukrywac ,prawdopodobnie mogło powstać w wyniku przegrzania kiedy wykrecił sie zawór olejowy \ wiele byo na ten temat napisane \ na moje jedyna rada na zlikwidowanie klepania wymiana pierscieni ,panewek wału korbowego i zalanie gestym olejem - stuki pochodza prawdopodobnie od sworzni na tłokach a te badziewia w zasadzie są niewymienne ponieważ wyrabia sie tłok a nie sworzeń w Twoim wypadku powinieneś zdjąć głowice wyjąć da tłoki z korbowodami i sprawdzić jaki jest luz na sworzniu gwarantuje ci ze bedize wyczuwalny w ręce ,Jest jeszcze jedna prawidłowośc stuki powinny byc głosne na wolnych obrotach a cichnac powinny w okolicach 2500 3000 obrotów
[ Dodano: 2007-08-01, 22:42 ] a jeszcze jedno prawdopodobnie masz silnik 8v na dwóch wałkach takie wychodziły w 95 roku |
01-08-2007, 23:37 | #14 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 18-02-2006
Postów: 364
|
mialem podobny problem w moim galaxy. cos dziwnie stukalo, przy obciazeniu (tzn ruszaniu i ostrym depnieciu w pedal) tak jakby klekotal. odstawilem autko do mechanikow, osluchali, postukali i podejrzenie padlo na wydech a dokladnie na kolektor. byl pekniety i stad to stukanie. zdemontowali, pospawali, zalozyli i autko chodzi ciuchutko, wiec Tomekjaro, sprawdz na poczatku kolektor, napewno taniej Cie to wyniesie niz to co napisal kolega KUSY.
zreszta trudno jest tak przez monitor stwierdzic co sie spsulo, bo mozliwe, ze u kazdego inaczej stuka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. pzdr rz
__________________
off |
02-08-2007, 21:16 | #15 |
ford::average
Zarejestrowany: 29-03-2007
Postów: 92
|
zgadza sie .niekiedy i tak bywa ze djabeł tkwi w szczegółach sprawdz czy olej śmierdzi paliwem i przy dodaniu gazu kopci sie z rury wydechowej jeśli tak jest to mozesz być pewny ze masz luzy na tłokach i rysy na cylindrach
|
04-08-2007, 19:57 | #16 |
ford::average
Zarejestrowany: 31-07-2007
Skąd: łódź
Model: Galaxy
Silnik: 2.0 8V
Rocznik: 1995
Postów: 59
|
Witajcie, dziekuje za porady.
Tomiskorpio, dzieki za fotki z opisami tylko nie rozumie niektórych pojęc np: z nagrzewnicą pomocniczą, dwutonowy dzwonek elektryczny i imobilizerem scp. wychodzi na to ze mam 8 zaworowy 115 koni. Jezu a teraz ta mnie przyjemna część.... po przeczytaniu tego co piszecie pobiegłem od razu do auta i odpalam maszyne, i słucham, i patrze, i gazuje, i co, i d..... Paliwem nie śmierdzi z oleju ani rury wydechowej czuć dopalanie katalizatora, silnik nie pije oleju bo go nie ubywa- to jeszcze stary olej bo na kartce jest napisane z niemieckiego serwisu (jest też faktura przeglądu) czyli chyba prawda, ze jeszcze 5 tys. do wymiany choć moze jest dolane jakieś świnstwo uszczelniające. układ wydechowy jest oki ponieważ taki numer miałem w Multipli, był pęknięty wydech to jeszcze miało to wpływ na prace silnika bo sonda lambda szalała. Klepanie jest równe i delikatnie cichnie na wysokich obrotach jałowego biegu. mam jeszce jedno pytanie napiszcze coś o tym łańcuchu rozrządu, jakie są objawy co sie wymienia i dlaczego i czy można sie do tego zabrac bez rozbierania silnika. Kassior- bardzo ładnie opisana historia choroby tylko Ty masz punkt zaczepienia, skład mieszanki i nie równa praca. Irek79 - chyba skończy sie na tym co piszesz trzeba będzie rozebrać góre i dół, ale ja nie jestem skory do tego bo pewnie koszty takiej akcji będą wysokie i części też. Napisz jakie koszty poniosłeś i poniesiesz i za co... to pewnie nam wszystkim da duzo do myślenia. napisze na koniec tego postu... że jak wziąłem sie za remont silnika w Multipli 1,6 to mam teraz awers do takich akcji dlaczego? silnik przestał palić na jeden tłok, diagnoza zawory wypalone- akcja wymiana wszystkiego w głowicy łacznie ze szlifami wszystkimi koszt 1200zł. na gotowo z nowymi paskami olejami itp. na tłokach nie było śladów zurzycia i żadnego progu a nafta nie uciekła przez cała noc z żadego tłoka. pojeździłem 20 tys. wszystko było oki aż tu pięknego dnia znów to samo nie pali na jeden tłok i co lepsze góra sie uszczelniła to zaczeło być słychać panewki na dole. wniosek nie włoże następnego tysiąca po to żeby sie dowiedzieć po paru tys. że zwów coś. za 1500pln. włożyłem silnik z przebiegiem 55tys. cisza spokój. a w poprzednim okazało się że szklanki podstawiły i tyle z remontu :fcp27 Piszcie dalej swoje wnioski...... :fcp26
__________________
Pozdrawiam, Tomekjaro.. mój adres klonikon@gmail.com |
05-08-2007, 12:54 | #17 |
ford::average
Imię: Ireneusz
Zarejestrowany: 02-02-2007
Skąd: Bogatynia
Model: Ford KUGA
Silnik: 2,0 diesel
Rocznik: 2009
Postów: 48
|
witam ponownie
auto moje jutro będzie już odpalone zobaczymy efekty!!!!!! A koszty naprawy są takie: nowe tłoki koszt czterech sztuk z pierścieniami 1460 zł szlif bloku 300zł koszty pozostałe a więc: uszczelka pod głowicę, uszczelka misy olejowej, pasek wielorowkowy, śruby głowicy, napinacz łańcucha, uszczelka pompy olejowej, wymieniam jeszcze pompe koszt części 830 zł Razem wszystko 2600 zł A i tak myślę że lepszy to wybór niż zakup nowego silnika koszt zakupu około 2400zł a nie wiadomo na co się trafi pozdrawiam |
06-08-2007, 07:16 | #18 |
ford::amateur
Imię: Stanisław
Zarejestrowany: 06-08-2007
Skąd: Kielce
Model: galaxy MK1
Silnik: 2,3
Rocznik: 1996
Postów: 2
|
remont 2.0
Witam
Jestem juz po takim remoncie. Z wielkim trudem udało mi sie przejechać ok 60 tyś. i auto stoi na warsztacie. Nie reklamuję choć miałem przejechac 100 tyś po prostu zmieniłem warsztat. z ceny tłoków wnioskuję ze kupujesz nieoryginalne. Jesli niemieckie to masz szansę na dalszą eksploatację. Na rynku są tureckie - z kiepskimi bądz wcale nie mającymi wkładkami inwarowymi (przy wzroscie temp. zapobiega nadmiernej rozszerzalności tłoka). Efekt jest taki, że przy depnięciu ok 4500 obr. temp. wzrasta do ok. 100 stopni i tłok szlifuje cylinder. Auto jest dosyc dobrze wyciszone jesli słuchać silnik przy obr. ok 4000 tyś to na bank jest to silnik do remontu. Norma zużycia oleju to ok. 1 l/1000 km. Jeszcze jedno Kable wyś. napięcia _ tylko oryginał Miałem NGK wytrzymały 7 tyś.!!!. Objawy stuki w silniku. Teraz jestem na etapie wymiany na 2.3 l. silnik - Ford wycofał po 2000 roku motor 2.0 - podobno pomyłka w tych autach wiec potwierdza sie ze mogą być problemy, ja je miałem zawsze- wymieniałem kable, zały układ chłodzenia typu termostaty, czujniki, a i tak miałem zawsze problem z ustaleniem ilości płybnu w chłodnicy. Moja rada jak zrobisz remont sprzedaj.... |
07-08-2007, 19:51 | #19 |
ford::average
Zarejestrowany: 29-03-2007
Postów: 92
|
Witam Ja za remont swojego motoru wywaliłem ok 3800 + dwa silniki w częściach moj mechanior zrobił kapitalny remont autko stało na warsztacie 3 miechy a ja latałem po graty do niego - wymieniłem wszystkie elementy które uznaliśmy za podjechane \panewki ,pierścienie szklanki ,sprzegło i inne duperele nie mówiąc o wszelkich szlifach i td .W chwili obecnej motor ma przejechane ok 700 km i chodzi ok cicho równomiernie
motor rozwaliłem przez zawór olejowy który wykręcając się spowodował obniżenie ciśnienia oleju napinacz łańcuszka rozrządu nie został odpowiednio napiety i poleciało ,poodpadału plastikowe ślizgi łańcuszka i pozatykały kanały przewodzące a dalej juz poleciało- do łańcuszka najlepiej w celu sprawdzenia dostać sie odkręcając głowice o czym pisałem już wcześniej zabieg może troche kosztowny ale jak zwalisz głowice masz dostęp do zaworów szklanek culindry i mozna pogrzebać przy łańcuszku.Moja rada zwal głowice a bedziesz wiedział co jest grane . |
08-08-2007, 21:38 | #20 |
ford::average
Zarejestrowany: 31-07-2007
Skąd: łódź
Model: Galaxy
Silnik: 2.0 8V
Rocznik: 1995
Postów: 59
|
Witam,
Hmmmm, nio tak nie pozostaje mi nic innego jak brać sie do roboty. Dzięki wszystkim za pomoc i przybliżenie kosztów. Myślę, że ten temat tak w ogóle się nigdy nie skończy ponieważ każdy z nas szukać będzie tu rozwiązania swoich problemów, a ten dotyczący silników jest dość istotny w samej rzeczy bo bez nich jazdy nie ma chyba ze jak w filmach na lawetach... :fcp18 . Oczywiście napisze tu jeszcze jak sie to skończyło u mnie, ale pewnie długo banan nie zagości na mojej twarzy..... :fcp6
__________________
Pozdrawiam, Tomekjaro.. mój adres klonikon@gmail.com |