[Mondeo 2000-2007] Zatarta sprężarka?

[bigul]

Witam, mam pewien problem otóż poszła mi śruba napinacza - została wymieniona wszysko grało i po 2 dniach znowu wyskakuje kontrolka akumulatora czyli znowu jakis problem z paskiem, po dojechaniu do domu czuje straszny smród spalenizny.
Po oględzinach widać, że to wina paska na załączonej klimie ma mega opory w kręceniu się momentami nawet zatrzymuje sie, przyspiesza zwalnia itd.

Mechanik pomacał sprężarke i stwierdził, że to ona jest zatarta i powoduje taki problem więc narazie będę jeździł bez klimy, żeby sprawdzić to.

Obok był zakład zajmujący sie klimami i troche mnie zaszokowali bo powiedzieli, że mam 3 opcje:
Regeneracja - koszt podobny do nowej? nie czaje ok 1500-2000zł
Nowa 2tyś zł
Szukać używki, która też moze się posypać zaniedługo


Jak myślicie jak to faktycznie sprężarka to co zrobic?
Mam opcje, żeby ją wyciagnąć i ew wysłać gdzieś do regeneracji gdzie nie biora takich chorych kwot chyba, że to norma

[remlen]

Na portalu aukcyjnym widziałem za 350 zł. regenerowaną. Spuszczenie + nabicie to 150 - 200 zł. Montaż nie wiem, ale na pewno razem nie wyjdzie 1500 - 2000 zł.! Chyba, że chcą wymieniać osuszacz i inne cuda

[bigul]

Hmm przyglądałem się teraz dość bacznie temu i faktycznie przy załączonej klimie pasek drastycznie zwalnia czasami nawet się zatrzymuje, słychać, że silnik owiele ciężej pracuje.

Czyli wina spręzarki bezwzględna, na intercarsie sprężarki chodzą od 700-1500zł.

Na allegro jednak bał bym się kupować chyba, że jakaś sprawdzona firma

Dobry mechanik, pewnie cudotwórca co sprawdza dotykiem.
Kolego bigul, nie ma takiej możliwości aby zatarła się sprężarka, ponieważ w środku to co pracuje, cały czas jest w oleju z czynnikiem chłodzącym. Jedynie co się może zatrzeć w sprężarce, ale nie w środku, to łożysko koła pasowego, ale ono jest w zewnętrznej części sprężarki, i wcale nie ma żadnego smarowania. Pracuje od nowości, do zepsucia. Wymiana, łatwa bez specjalnych narzędzi.
Ale zwalnianie obrotów silnika, i sprężarki po włączeniu, to są normalne objawy. Wielu mechaników naciągaczy nabija sobie kasę nieświadomymi klientami, proponując im nowe, lub regenerowane sprężarki, i po wymianie zawsze jest to samo bo tonie to.
Między innymi, i ja dałem się nabrać 2 lata temu, ale ja zadecydowałem że kupię na allegro za 120 zł z przesyłką używkę, założą na moją odpowiedzialność, bo to ja jestem decydentem. Chodzi do tej pory.
Nie będę opisywał perypetii ze sprężarką, bo już wcześniej pisałem, ale tą niby zatartą osobiście rozebrałem do ostaniej śrubki, parę razy pokazywałem niedowiarkom na forum, tam w środku nie ma nic co się może zatrzeć. Bo jak nie ma czynnika, lub oleju to automatyka klimatyzacji nie pozwoli na uruchomienie sprężarki, tej części wewnątrz, która wytwarza ciśnienie.

[bartoszek]

Kolego, zdejmij sprzęgło klimy, wymień łożysko, wyczyść tarczek sprzęgła i będzie ci służyła jeszcze długo. Koszt to 150-25 zł. Nie trzeba spuszczać czynnika.

[bigul]

Klima była nabijana 2-3 miesiące temu.
Ogólnie klima chodzi jak jakimś cudem ten pasek sie rozchula i napędzi sprężarke ale po prostu od jakiegoś czasu wydobywa sie straszny smród spalenizny z okolicy tego paska i jak się załącza klime to widać, że auto ma straszne problemy, żeby to w ogole napędzić. Tak jak bez klimy zapiernicza az miło to z klima moge przeczytać napisy na pasku tak wolno to leci i te dziwnie "zastopowania" wręcz.

Ogólnie jak się reką probuje sprężarke poruszać to jes to prawie, że niemozliwe.

Czyli co myślicie, że wymiana tego łóżyska-koła powinna załatwić sprawe?

To nie jest wina sprężarki, tylko albo za słabo naciągniętego paska, może siadł napinacz, może pasek już się wyciągnął tak, że napinacz już go nie naciąga, bo spowolnienie obrotów silnika, to normalka, a również na lużnym pasku smród też.

[bartoszek]

Zdejmij sprzęgło i zobaczysz, może tarcze się przytarły zbyt mocno, może łożysko padło. Tak to wróżenie z fusów. Skoro mówisz, że sytuacja występuje tylko podczas załączania klimatyzacji - to znaczy, że elektromagnes działa poprawnie, sprzęga tarcze sprzęgła, a skoro nie możesz obrócić sprzęgła ręcznie to wygląda na łożysko. Smród może pochodzić albo z paska, albo z łożyska lub tarcz - rozbierzesz - zobaczysz.

[Speedo]

miałem to samo, niby chodziła sprężarka ale jak się zagrzała to stawała dęba i pasek się palił, wytopiły się też ze sprzęgła te gumki 3 amortyzujące i leżały na osłonie silnika. Niby chciałem kupić nówkę sprzęgło visteona za 325 kompletne, ale się trochę obawiałem, że to nie będzie to i popłynę. Ostatecznie dałem do klimiarza - spuścił czynnik, wyją sprężarkę, sprawdził że nie jest zatarta, wymienił sprzęgło (łożysko, elektromagnes bo był nadpalony), wymienił uszczelnienie główne na wałku, wymienił uszczelnienie tylne, zalał olejem, nabił. Winne ponoć było łożysko zmasakrowane w środku, chociaż jak stwierdził klimiarz dziwne, że nie hałasowało wcale bo zwykle idzie to na słuch wyłapać. Koszt 700. Na dzień dzisiejszy przy tych objawach bym brał w ciemno sprzęgło za 325 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Do MK3 nówka komplet widzę po 280 stoi w sklepie.

[bigul]

A jak to jest sprzęgło-łożysko można wymienić bez wyciągania spręzarki i bez upuszczania czynnika i innych pierdół?
Czy trzeba wyciagnąć sprężarke i tym samym upuścić czynnik i inne paści co generuje dodatkowe koszyta