[Focus 2004-2008] Po wymianie akumulatora (D900 - błąd CAN), brak napięcia w porcie OBD

[Maciek123]

Witam serdecznie
Tydzień temu w moim aucie (Focus MK2 2006 r. 1.8 TDCI) miałem problem z akumulatorem - padł nagle bez ostrzeżenia (zwarcie płyt). Objawy były takie, że po przekręceniu kluczyka auto nie chciało odpalić, było tylko słychać stukanie i brzęczenie (przekaźniki?). Ponadto komunikat 'Usterka układu silnika' i szereg dziwnych zachowań z elektroniką, np. zapalająca się co chwilę kontrolka ABS i inne opisane dalej. Auto odpaliłem na kable, ale dopiero drugą parą - pierwsze kable były jakieś słabe i rozrusznik bardzo wolno kręcił i po chwili wszystko gasło.
Po wymianie akumulatora w zasadzie wszystko wróciło do normy - auto odpala normalnie, brak komunikatu o usterce ukł. silnika, inne kontrolki też w porządku. Jednak nie do końca - pozostały pewne dziwne objawy:
- radio (6000CD) nie zapamiętuje daty i godziny, tzn. po przekręceniu kluczyka zawsze ustawia się na domyślną datę i godzinę 12:00
- sterownik od klimy (automatyczna) - po zgaszeniu silnika pozostaje włączony przez 5 minut i ustawia się na 22C i nawiew na przednią szybę. Przy odpalaniu auta, to samo - zawsze 22C i nawiew na przednią szybę
- zegary po zgaszeniu auta nie wracają do stanu zerowego, tj. wskazówki pozostają tam gdzie były tuż przed wyłączeniem silnika, czyli np. obrotomierz mam zawsze na 800-900 na wyłączonym aucie,
- być może coś jeszcze czego nie zauważyłem.

W teście zegarów wyświetlają się DTC: 9318, A103, D900, z czego ten ostatni ma chyba kluczowe znaczenie dla sprawy. Jest to ogólny błąd na szynie CAN, co jak sądzę oznacza, że w/w urządzenia nie mają komunikacji z autem i dlatego tak się zachowują.
Próbowałem podłączyć ELM327, jednak nie łączy się - okazuje się, że na gnieździe diagnostycznym w aucie nie ma w ogóle napięcia zasilającego 12V na pinie 16 portu. Również na pinie 7 brak napięcia.

Zakładam, że wszystkie w/w objawy łącznie z brakiem napięcia na porcie OBD mają wspólną przyczynę, czyli spalony jakiś ukryty bezpiecznik albo inny układ. Pytanie jak się do tego dobrać ? Na schematach elektrycznych, port diagnostyczny zasilany jest przez 2 bezpieczniki - F44 w GEMie i F3 pod maską. Tego pierwszego u mnie w ogóle nie ma (puste miejsce, bez styków, GEM 4M5T-14A073-DJ) a ten drugi sprawdziłem i jest ok. Nie mam pojęcia co innego może być nie tak, że w porcie w ogóle nie ma zasilania. Czy uszkodzony może być GEM, czy może rozprogramował się ?
Proszę o radę jak wyśledzić przyczynę.

[Maciek123]

Witam ponownie
Czy nikt tutaj nie ma pomysłu co może być przyczyną braku napięcia w porcie diagnostycznym ?
W Polmotorsie chcą na wstępie 300 zł za samo zbadanie sprawy ...
A może ktoś zna dobrego elektryka/elektronika samochodowego we Wrocławiu ?

[tedi_k]

Coś nie bardzo mi się chce wierzyć w ten brak pinów w F44... Dobrze Kolega popatrzył???
Dodatkow mogły polecieć jeszcze bezpieczniki F43, F46. Jednak zasilane one są z F3 w komorze silnika, więc warto sprawdzić czy na tym bezpieczniku jest napięcie.

[Maciek123]

Witam
Na wstępie bardzo dziękuję za zainteresowanie, ponieważ Kolega tedi_k nawet nie wie jak bardzo mi pomógł - tym krótkim postem zmobilizował mnie do ponownego sprawdzenia bezpieczników. Sam nie mogłem uwierzyć jak przed chwilą okazało się, że jednak bezpiecznik F46 okazał się uszkodzony, a sprawdzałem wcześniej wszystkie po kolei... Wymiana na nowiutki 10A rozwiązała wszystkie problemy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.


Co do bezpiecznika widmo F44:
Moja skrzynka to DJ (data produkcji 2006.11.03) - w tej wersji (jak i pewnie nowszych) nie ma już bezpiecznika F44.
Na dowód wstawiam zdjęcie mojej skrzynki, a także zdjęcie pobrane z allegro innej skrzynki DJ.
Nawet w instrukcji w opisie bezpieczników pod 44 jest "Nie używane".

Pokusiłem się nawet o rozebranie całej skrzynki - na płytce drukowanej w miejscu tego bezpiecznika nie ma nawet po nim pozostałości (żadnych styków czy dojść), jest tam ścieżka ale idąca do zupełnie innego bezpiecznika czy układu.

Jeszcze raz serdecznie dziękuję i temat możemy uznać za zamknięty.