[Fusion] Po jakim przebiegu trzeba wymieniać rozrząd?

[wysokist]

Wchodzisz tu

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]


Wprowadzasz vin i masz odpowiedź - na końcu pdf jest rozrząd

Ja mam 1.4 TDCI z 2006 i było 200 000 km lub 10 lat

mam 142 000 i gram dalej

Co do opinii serwisów - szukając auta zanim kupiłem fordzika myślałem o skodzie fabii i znalazłem dwie z wymienionym silnikiem - UWAGA - obie miały wymieniony silnik po nieudanej wymianie rozrządu w autoryzowanym serwisie.

[totmes]

ja przy 160000 wymieniłem u siebie rozrząd w 1.4 benzynie

[Arek-o2]

Napisał lucjano Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

(...) Koszt wymiany robocizna 200 zł czas pracy 4 godziny.

Zaskoczony jestem czasem pracy przy wymianie paska rozrządu, tym bardziej że to silnik benzynowy.
W poprzednich autkach sam to robiłem. Nie stwarzało to wielkich trudności, a i czas był o wiele krótszy.
Czyżby w Fusionie było to aż tak czasochłonne?
Czy dużo jest przeszkód i niespodzianek, aby zrobić to samemu?
Czy robił to ktoś sam?

[k0ksik]

Napisał Arek-o2 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zaskoczony jestem czasem pracy przy wymianie paska rozrządu, tym bardziej że to silnik benzynowy.
W poprzednich autkach sam to robiłem. Nie stwarzało to wielkich trudności, a i czas był o wiele krótszy.
Czyżby w Fusionie było to aż tak czasochłonne?
Czy dużo jest przeszkód i niespodzianek, aby zrobić to samemu?
Czy robił to ktoś sam?

U mnie z wymianą klinowego, całego rorządu i filtrów. Max 1.5 H. Co do rozrządu trzebabyło podnieść silnik, chyba odkręcić poduszki, i chyba pojemnik z płynem chłodniczym już dobrze nie pamiętam. Koszt tego wszystkiego 120zł Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Yaro]

Ja wymieniałem w zeszłym roku i faktycznie wymiana jest chyba troszkę kłopotliwa bo mój zaprzyjaźniony mechanik który pierwszy raz wymieniał rozrząd w Fusionie (na co dzień robi przy koreańczykach i japończykach) stwierdził że jak by wiedział co się z tym wiąże to by się nie podjął Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Undisclosed]

Mojemu mechanikowi zajęło to 3 godziny, ale w tym jest zawarte czekanie na część z miasta odległego o 30km, wymiana klocków hamulcowych, rozrząd, pompa wody i otwarcie miski olejowej, żeby zobaczyć, że smok jest do wymiany Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. A co do samego rozrządu to zdjęcia w załączniku Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Arek-o2]

Dzięki za odpowiedzi.
Będę musiał się dobrze zastanowić, czy warto brać się za wymianę samemu.
Dziękuję też za fotki - bez tego zbiornika z płynem chłodniczym widać dużo więcej. Zauważyłem, że to silnik wysokoprężny. Mimo to droga do pokonania przez pasek jest podobna jak silniku benzynowym.

[18bajbus]

Witam, mam forda fusion z rocznika 2004 1.4 benz. z przebiegiem 280000 tyś i nie wiem kiedy powinienem wymienić rozrząd. Poprzedni rozrząd był wymieniany przy przebiegu ok 160000 tyś,

[Ketzer]

120,000 minęło, więc nie czekaj co będzie tylko wymieniaj

Napisał wysokist Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wchodzisz tu

http://www.etis.ford.com/vehicleRegSelector.do


Wprowadzasz vin i masz odpowiedź - na końcu pdf jest rozrząd

Ja mam 1.4 TDCI z 2006 i było 200 000 km lub 10 lat

mam 142 000 i gram dalej

Co do opinii serwisów - szukając auta zanim kupiłem fordzika myślałem o skodzie fabii i znalazłem dwie z wymienionym silnikiem - UWAGA - obie miały wymieniony silnik po nieudanej wymianie rozrządu w autoryzowanym serwisie.

W S-maxie też jest co 200 tk, ja wymieniłem przy 130 tk. Oceniając jego stan nie ryzykowałbym czekając do 200 tk. u mnie pasek wyglądał już słabo, a napinacz robił się "głośny"...