pierwszy samochód

czy by taki escort pasował na pierwszy samochód, i czy nie trzeba byłoby w nim dużo robić
http://allegro.pl/item1034022547_sprzedam.html
przegląd i ubezpieczenie do stycznia, tylko przednie zawieszenie trzeba wymienić, ja się za bardzo nie znam na samochodach, ale myślicie że ten samochód na rzut oka się nadaję? bo nie chce kupić czegoś co będzie dłużej stało niż mi dawało przyjemność z jazdy

[srd]

Witka .Skoro sie za baardzo nie znasz to niech auto obejrzy bardziej doswiadczony ktos.
Eskort jako auto (nie za duze nie za male)na pierwsze auto sie napewno nadaje,ale jak piszesz sam na dziendobry zawiecha przod do wymiany,oby tylko tyle.I jeszcze to ze sprzedawca pisze "sprzedam pilnie"
Ale wybor nalezy do Ciebie, powodzenia w zakupie pierwszego auta niech sluzy bez awaryjnie.

no pisał mi że puka coś w zawieszeniu, i mysle ze wystarczy amortyzatory wymienic, patrzylem sztuka kosztuje ok 120zl nowe wiec jeszcze bym mogl to sam ze znajomym zrobic

[srd]

Ja nie jstem expert ,gosc pisze stuka puka,ty myslisz ze amorki ,moga byc tuleje wachaczy wybite (tez puka ,stuka),lacznik stabilizatora .
Przyczyn moze byc wiele .Jezeli tylko to, to pikus bo zrobisz dolozysz parer zloty i jezdzisz
Powodzenia

[benny86]

Sprawdż przede wszystkim jak wygląda od strony blacharskiej - nadwozie wygląda ładnie,ale nie wiadomo np co z progami, podłużnicami i ogólnie podłogą, a to newralgiczne miejsca w escortach

dzisiaj jak widziałem to rdza dopiero zaczyna atakować, podwozie chyba jeszcze czyste, ale wcina się już pod lista tam gdzie powinny by tylne drzwi, tam koło przednich, i przy samym początku zderzaka, ale to widać że dopiero początek "rudej". tylko zobaczyłem że zderzaki bardziej się błyszczą jakby były od innego samochodu, czy to możliwe że byłoby tak od nowości? bo to że małe pęknięcią są też na zderzakach to chyba nic złego, tylko takiego "pajączka widać"

[white999]

Po zdjęciach ciężko coś powiedzieć... może mi się np. coś wydawać przez złudzenie optyczne typu że szpara między maską a błotnikiem z prawej strony wydaje mi się że nie jest identyczna, przednia rejestracja jest przygięta, prawy próg wygląda na wgnieciony...
aaa i brakuje zdjęć lewej strony samochodu...

brakuje bo tam pojawia się rdza, dlatego pewnie nie dał, jutro może sam zrobię dokładniejsze, i wrzucę na forum, będzie lepiej widać wszystko

[d4nny]

Napisał kopiarz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

czy by taki escort pasował na pierwszy samochód, i czy nie trzeba byłoby w nim dużo robić
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
przegląd i ubezpieczenie do stycznia, tylko przednie zawieszenie trzeba wymienić, ja się za bardzo nie znam na samochodach, ale myślicie że ten samochód na rzut oka się nadaję? bo nie chce kupić czegoś co będzie dłużej stało niż mi dawało przyjemność z jazdy

wiesz co Ci powiem? Odpuść sobie takie auta jeśli masz chociaż trochę rozwagi i rozumu w głowie

Dlaczego? Już Ci piszę, gościu w ogole sie nie postaral wystawiajac tego trupa, tytul "Sprzedam", opis "Sprzedam pilnie Forda Escorta.."

owszem auto WYGLĄDA nieźle, ma alumy itd. ale to wersja CL, więc nie licz na jakiekolwiek wyposażenie bo w tym modelu wyposażenie to żenada, sam mam MK7 CL

kolejna sprawa - cena 2600, czyli przy dobrym negocjowaniu oddałby za 2 tys. - za tyle nie ma samochodu, mozesz se co najwyzej kupic dobry rower

zrobisz jak będziesz chcial ale ja juz sie nacielem kupując swego Escorta.. a dlaczego kupilem ? bo byl tani.. drugi raz tego błędu nie popelnie

a tak w ogóle nie polecam Ci żadnego Forda (z tych starszych), te auta to jeżdżąca żenada i NIE na polskie drogi, lepiej kolego zbieraj, zbieraj i rozejrzyj sie za Hondą Civic, Toyotą Corollą czy też Mitsubishi Carisma/Galant

nawet jak na pierwszy samochód? to co polecasz, niestety moje fundusze są na max 3500zł więcej jako niepracujący jeszcze uczeń nie mam