[Mondeo 2007-2014] Ciężko odpala 1.8 TDCI poniżej -5 stopni.

[peterpz]

W 2h postoju silnik się nie wychłodzi. Po dobrym zagrzaniu minimum 8 godzinny postój aby był w pełni wychłodzony do temperatury otoczenia i wtedy można wyciągać wnioski.

[Cyberek]

@peterpz masz racje - aczkolwiek wcześniej 2h wystarczyły by 2-3 razy trzeba było kręcić zanim załapał stabilnie.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Pietro71]

Witaj, wymieniłeś świece żarowe ,jest poprawa ?

[gandolfinek]

Napisał Cyberek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ps - ceny świec w serwisie to jakiś kosmos jesli 100zl/sztuka, jakoś mi sie nie chce wierzyć ze sa inne niż te na necie

Też coś nie chce mi sie wierzyć. Jutro sprawdzę u siebie mieście.
Nie bardzo chce mi sie wierzyć, że wymiana 4 świec będzie kosztowała 600pln. No ale są ASO i aso. Jak sprawdze to napisze.
Wracając do tematu, pisał ktoś o prostym sprawdzeniu świec poprzez obserwację światła wewnątrz mondka. No niestety u mnie żadnych efektów wizualnych nie było i o dziwo odpalił mi już za drugim razem. Fakt że dziś u mnie w regionie to było ok. 8 na minusie także nie było tak źle. Zaczynam chyba jednak mimo wszystko podejrzewać paliwo i wycielającą się w minusowych temperaturach parafine. Mróz zaskoczył nas nagle i zapewne niektóre stacje nie do końca zdążyły z tym zimowym paliwkiem. I mimo iż leję tylko vervę z pkn-nu z dużym prawdopodobieństem to może być przyczyną tych problemów. No bo aku mam nowy, rozrusznik kręci bez problemów, świece najprawdopodobniej wporządku - bo silnik równo pracuje bez żadnych zawirowań (zresztą jakby były świece to i na plusie by nie odpalał).

[SRS]

świeca 1079401 Mondeo 1.8TDCI Od: 19-02-2007 kosztuje w ASO 81,67 PLN

[jendrusi85]

Mi z jedną sprawną za pierwszym odpalał przy +4 bez żadnych problemów. A wymianę świece śmiało można robić samemu żadna filozofia wykręcasz stare i wkręcasz nowe. Wtedy koszt wymiany to tylko 200 zł jak w moim przypadku tylko cena świec. Jeśli światło nie przygasa podczas włączenia zapłonu to bardzo prawdopodobne że masz spalone. A jeśli chodzi o paliwo to też bardzo prawdopodobne że było kiepskie, ja z daleka omijam orlen cały czas tankuje na lotosie, zimą dynamika i jest ok.

[gandolfinek]

Napisał srs Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

świeca 1079401 Mondeo 1.8TDCI Od: 19-02-2007 kosztuje w ASO 81,67 PLN

No i sprawdziłem, u mnie w serwisie Forda 350 PLN z pomiarami i ewentualną wymianą 4 świec. Także sporo, no ale nie 600 PLN jak pisał ktoś wcześniej.

W temacie: dziś przy -8C zapalił za pierwszym razem (z naprawdę małym zadławieniem ale za 1) także już nie wiem. Zobaczę jeszcze parę dni i jak się nie pogorszy to dam sobie spokój, a jeśli niestety nadal będzie kręcił i kręcił to chyba uderzę gdzieś na sprawdzenie świec, bo w końcu rozrusznik zarżnie mi nowy akumulator.

[Mlynek]

Napisał Cyberek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Poniżej znajduje się link do filmiku pokazującego deskę rozdzielczą podczas odpalania. W tle słuchać pracę silnika. Pogłośnijcie proszę by lepiej słyszeć sam silnik. Być może ktoś będzie miał pomysł czym mogą być spowodowane takie objawy.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Witam wszystkich! (z racji mojego debiutu na forum; do tej pory nie było takiej konieczności gdyż Foka sprawowała się przez 3 lata bez najmniejszych zastrzeżeń).

Wczoraj pierwszy zonk - sytuacja wypisz wymaluj jak u Cyberka. Film dokładnie pokazuje te same objawy co u mnie więc nie będę się dalej rozpisywał.

Jedna (chyba) WAŻNA obserwacja! > W trakcie "chechłania" wyraźny był specyficzny zapach spalin podobny do topionej parafiny. @Cyberek - zauważyłeś coś takiego u siebie?

Dzisiaj planuję wymianę filtra paliwa. Jeśli nie pomoże to w następnym kroku świece żarowe.
(Baterię mam prawie nową i równie wiele znosi jak na filmie Cyberka)
Paliwo z Orlena. Dzisiaj dotankowałem do pełna Statoil-Arktyczne -32stC.

Podzielę się spostrzeżeniami...

[the_eagle]

Koledzy włączcie logiczne myślenie. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kiedy mamy problemy ze złym paliwem? Przy spadku temp paliwo (ON) zaczyna mętnieć, co znaczy że zaczynają się wytrącać cząsteczki stałe (parafina) i to się dzieje na około 5-10 stopni wcześniej przed temperaturą zablokowanie filtra. Mamy wiec paliwo zimowe które musi teoretycznie mieć temp zablokowania zimnego filtra -20 stopni. Jednak podczas jazdy paliwo płynie ze zbiornika przez filtr do pompy wtryskowej. W zbiorniku wytrącają się cząsteczki parafiny już od -10...-15 w dobrym zimowym ON, które są co raz większe wraz z obniżającą się temperaturą. Cząsteczki te zatrzymują się w filtrze paliwa który o ile nie jest podgrzewany zapcha się i zaklei tymi cząsteczkami parafiny. Tak się dzieje jak mamy złe paliwo - czyli np zmieszane zimowe z przejściowym wtedy będziemy mieli problem już poniżej -10.

Tymczasem podczas rozruchu jest inny problem. Diesel to bardzo prosta maszyna, do uruchomienia potrzebuje tylko 3 rzeczy:
- paliwa
- powietrza
- odpowiedniego sprężania (ciepła)

Pierwsze dwa są - chyba że paliwo mamy letnie i jest -10 to wtedy mamy szanse zakleić sobie pompę ale zwykle to jest OK.
Trzecie czyli sprężanie wiąże się z generowaniem odpowiedniej temperatury wystarczającej do zapłonu mieszanki. Owszem wtryskiwacz przy -15 gorzej rozpyli paliwo niż przy +20 i to spowoduje że trudniej będzie tą mieszankę zapalić jednak jeżeli sprężanie jest OK to do temp -5 w naszych silnikach nie ma potrzeby używać świec żarowych - silnik zapali bez problemu. Natomiast poniżej -5 świece są już cholernie potrzebne. Jeżeli wiec macie problem z odpaleniem silnika który normalnie uruchamiał się wcześniej nie szukajcie problemu w filtrach, paliwach, wtryskiwaczach i żyłach wodnych Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ale w 98% problemem będą świece żarowe które do tej pory nie były nam po prostu potrzebne. Dlatego zwykle to takie wielkie zaskoczenie, że jeszcze wczoraj przy -5 odpalał a przy -15 już nie...

[tomsip]

To co napisał kolega the_eagle jest logiczne, ale nie zawsze to co logiczne jest prawdziwe.
Mam taki sam przypadek j.w. paliwo 99% cztery dni temu zatankowane na orlenie VERVA.
W dniu dzisiejszym byłem u mechanika i sprawdziłem świece - wszystkie sprawne.
Więc czekam teraz na nowy filtr paliwa i mam nadzieję że on jest powodem tych problemów z odpalaniem.