MKIII zakup

No to opowiadam, co zobaczyłam.

Wraz z mężem podjechaliśmy do stacji Auto ABC na Ku Słońcu i zamówiliśmy dokładny przedzakupowy przegląd techniczny. Ponieważ mamy zaufanie do tamtych mechaników, a jest tam również stacja diagnostyczna, to można było sporo rzeczy sprawdzić, w tym zbieżność.... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Choć nie mają TECH'a....

Auto nie jest w rzeczywistości tak odpicowane jak na zdjęciach. Jest normalne, ale dobrze utrzymane. Ranty drzwi noszą ślady normalnego użytkowania, ale nie sypie się z nich rdza. Auto ma faktycznie 8 poduszek. Dwie z przodu + 2 kurtyny i 2 z tyłu + 2 kurtyny w tylnych słupkach.
Chodzi równo, pomyślnie przeszło wszystkie testy.

Z mankamentów na diagnostyce:

1.Amortyzator przedni prawy w niedługim czasie będzie wymagał wymiany (koszt wymiany 2 sztuk z robocizną to 890 zł).
2.Hamulec ręczny (lewy tył) nie puszcza w całości, ale nie blokuje koła (koszt naprawy od 50 zł do 500, bo nie wiadomo dokładnie co to).
3. Prawa strona podwozia nosi ślady malowania czarną farbą (??) na obszarze od przedniego do tylnego koła i na szerokość około 1/3 szerokości samochodu. Nie ma śladów wymiany jakichś fragmentów, wgnieceń czy czegoś podobnego.
4. Na lewym lusterku jest pęknięcie grubości włosa.
5. Antena od radia chyba się rozłączyła, bo radio nie gra zbyt czysto.

Pierwotna cena 20 900 plus opłaty. Sprzedający nie za bardzo chce spuszczać z ceny, upiera się przy kwocie 20 300 zł plus opłaty. To mnie nieco rozczarowuje.

No i sprawa umowy. Papiery są na Niemca. Sprzedający Polak kupił kilka samochodów i ma łączną fakturę. Ja, żeby zarejestrować bez problemu samochód muszę mieć umowę między właścicielem (Niemcem), a mną.
To mnie odrobinę niepokoi, bo sprzedający zaproponował dwa rozwiązania:
1. Spisujemy umowę między Niemcem a mną, lub
2. On bierze moje dane, jedzie do Niemiec (jeździ tam raz w tygodniu) i spisuje umowę między serwisem forda, który sprzedał to auto, a mną.

Ja tam jest podejrzliwa i obawiam się, że mogę mieć potem kłopot z zarejestrowaniem.
Ogólne wrażenia - pozytywne.

Czekam na Wasze opinie i rady. Szczególnie w kwestii umowy. Tu nie mam żadnego doświadczenia, a nie chcę się dać przerobić jak dziecko. :-)

[berater]

Napisał grazka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dwie z przodu + 2 kurtyny i 2 z tyłu + 2 kurtyny w tylnych słupkach.

8 to jest naszywek a poduszek 6. 2 czołowe, 2 boczne w fotelach i 2 kurtyny po jednej na stronę.

Czyli w tylnych słupkach to tylko atrapa....? :-/

[Art92]

nie o to chodzi, te kurtyny poprostu siegaja od srodkowego slupka to tylnego.kazde mondeo tak ma.dziwi mnie manualna klima i tania tapicerka

Bardzo mi zależało na klimatroniku, ale ciężko dostać, żeby był jednocześnie w: benzynie, sedanie (ostatecznie liftbacku) i miał podgrzewaną przednią szybę, więc tą mimo zakusów - odpuściłabym tę klimę.
Siedzenia faktycznie powinny mieć co najmniej welur, a nie mają. Czy to oznacza, że były przekładane siedzenia??
Waszym zdaniem ile kasy można za to auto dać, żeby nie przepłacić?
Aha... nie ma TCN i ESC, o czym pisze w ofercie sprzedający...
No i ta umowa.... Kto ma doświadczenie i wyłumaczy jak sześciolatkowi jak to powinno wyglądać i gdzie czyhają niebezpieczeństwa.

[komik]

Napisał grazka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

1. Spisujemy umowę między Niemcem a mną, lub
2. On bierze moje dane, jedzie do Niemiec (jeździ tam raz w tygodniu) i spisuje umowę między serwisem forda, który sprzedał to auto, a mną.
1Szczególnie w kwestii umowy. Tu nie mam żadnego doświadczenia, a nie chcę się dać przerobić jak dziecko. :-)

Grazka poprostu zwykla umowa kupna spisana oczywiscie po niemiecku (wzor do dostania w internecie)

[gulik1978]

Grażynka nie zapomnij, że teraz są czasy kupującego, więc właśnie choćby ze względu na zakłamany opis ja bym opuszczał z ceny. Wypomnij mu i to z takim grymasem..., że nie ma 8 poduszek, że brak kontroli trakcji...

[blur]

Napisał jackoba1 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

witam, ta kierownica z poduszką jest w porządku, jezeli byla by wlozona zaslepka to nie bylo by na niej tych delikatnie widocznych zalamań( to sa miejsca specijalnie oslabione zeby poducha mogła sie otworzyc), i rzeczywiscie nie jest to nic niepokojącego tak jak wczesniej czytałas.......POZDRAWIAM

Dokładnie tak, poducha jest jak najbardziej w porzadku.

Czy sprawdzaliscie grubość warstwy lakierniczej miernikiem ?

Ponadto z kilma manualna, silnikiem 1.8 i za ta cene nawet z wliczonymi opłatami bym go nie kupił... poszukaj czegoś lepszego i nie napalaj się !. Weź jakiegoś znajomego niech spojrzy na to cudo bez emocji ... z chłodną głową.

pozdrawiam

Po Waszych cennych uwagach (za które bardzo dziękuję) zadzwoniłam do miłego pana sprzedawcy, wypunktowałam wszystkie mankamenty i z czystej ciekawości zapytałam ile jest w stanie zejść z ceną, na co Pan się tłumaczył, że nie wiedział, ze auto nie ma TCN i ESC (a nakłamał w ofercie, że ma), że nie widział, że ma 6 a nie 8 poduszek, że nie wie co ukrywa czarna farba i że ostateczna cena, za jaką sprzeda to auto to 20 000 zł.
Na co ja pięknie panu podziękowałam za poświęcony czas.
W ten sposób mam zaoszczędzone ponad 20 000 zł, a zdobyta wiedza kosztowała mnie tylko 100 zł (przegląd). Jakbym pojechała do ASO, to byłabym biedniejsza o co najmniej 350 zł, ale tam pojadę z takim autem, które pomyślnie przejdzie pierwszy przegląd.
Jeszcze raz wszystkim dziękuję. :-)
Wątek będzie odżywał w miarę postępu w poszukiwaniach kolejnych egzemplarzy.
Pozdrawiam!

edit:

Ubawiłam się, jak ruszaliśmy na jazdę próbną. Pan mówi do mnie: "pani to zupełnie nie jak kobieta... kobiety to zazwyczaj patrzą na kolor lakieru i czy ładnie pachnie w środku, a pani to o jakieś takie szczegóły pyta..."
Mąż aż parsknął śmiechem... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Krzysiek]

Bo się nauczyli składać kilka aut w jedno jeżdżące i jeszcze pretensje, że w ogóle ktokolwiek pyta się lub ogląda auto, najlepiej to już by chcieli kasę do ręki i reszta nie ważne, byle 100 przy liczeniu się zgadzały.....