|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
04-11-2012, 20:22 | #41 |
ford::average
Imię: Tomek
Zarejestrowany: 14-02-2009
Skąd: WROCŁAW
Model: FOCUS Mk1 KOMBI
Silnik: 1.8TDCI
Rocznik: 2004
Postów: 121
|
Odp: Co miesiąc nowe łożysko w tylnim kole
dzięki.na szrotach mozna znaleść od innego auta od razu z łozyskiem,to wtedy bedzie ok?
|
05-11-2012, 12:09 | #42 |
ford::expert
Zarejestrowany: 25-02-2008
Skąd: podkarpackie, mielec klimatyzacja napełnianie
Model: focus sedan ghia
Silnik: tddi
Rocznik: 2000
Postów: 3,108
|
Odp: Co miesiąc nowe łożysko w tylnim kole
z tymi piastami to nietak do konca...o ile w przypadku lozysk podwojnych piasta i oska ma duze znaczenie o tyle w przypadku pojedynczych lozysk z 2stozkami ma to o wiele mniejsze znaczenie.
|
05-11-2012, 13:16 | #43 |
ford::average
Zarejestrowany: 12-06-2011
Skąd: Jaworzno
Model: Fiesta Mk4
Silnik: Endura E 1.3
Rocznik: 1999
Postów: 58
|
Odp: Co miesiąc nowe łożysko w tylnim kole
|
05-11-2012, 14:19 | #44 |
ford::expert
Zarejestrowany: 25-02-2008
Skąd: podkarpackie, mielec klimatyzacja napełnianie
Model: focus sedan ghia
Silnik: tddi
Rocznik: 2000
Postów: 3,108
|
Odp: Co miesiąc nowe łożysko w tylnim kole
no wlasnie...co innego instrukcja a co innego rzeczywistosc.
-rozumiem ze u ciebie niema zadnego segera do zabezpieczenia lozyska? -oraz ze wewnetrzne bieznie-szalki lozysk po skreceniu sie nie dotykają (czyli ze lozyska niemogą sie dotykac po skreceniu)? jezeli sie lozyska nie dotykaja to tez niemozesz ich dokrecic mocno ale bardzo lekko...i tu jest pies pogrzebany. Jezeli ktos dokreci lozysko za mocno to pozniej takie lozysko bardzo szybko pada. Dokrecanie takich lozysk musi byc 2 razy bardziej staranne wykonane jak pojedynczego lozyska. I tutaj tez moze byc problem krzywej piasty lub oski...jezeli cos jest nietak to i lozysko tez dlugo nie popracuje. To jest troche stare rozwiazanie bo nowsze rozwiazania zawsze maja jedno podwojne lozysko-pewnie dlatego ze to rozwiazanie sie sprawdza tylko wowczas jak oska jest w 100% prosta i nie zuzyta-wiec automatycznie im starszy samochod i wiecej zmian lozysk zaliczyl tym gorzej z jego wymianą. Ostatnio edytowane przez mjprzem ; 05-11-2012 o 14:23 |
05-11-2012, 17:00 | #45 |
ford::average
Zarejestrowany: 12-06-2011
Skąd: Jaworzno
Model: Fiesta Mk4
Silnik: Endura E 1.3
Rocznik: 1999
Postów: 58
|
Odp: Co miesiąc nowe łożysko w tylnim kole
mam beben z piasta i na niego nabijane sa lozyska, sa od siebie oddzielone wypuklym rantem z tego co pamietam. [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
wiec skoro nie mozna ich dokrecac mocno to skad ten moment 230? jak sie dokreci za slabo, z luzem jak w maluchach to sa opinie ze lozysko zaraz sie rozlatuje, jak sie dokreci na pale to znowu tez ze za mocno i sie rozleci. to jak w koncu.. poki co trzej mechanicy nie potraili tego zrobic jak nalezy, tylko wymieniaja lozyska i dowidzenia, a lozysko pada dalej. chcialbym wymeionic teraz to samo od poczatku do końca, ale boje sie ze nie nabije odpowiednio lozysk, nie mam prasy... z drugiej strony moze udaloby mi sie uniknac kolejnej wymiany, te obecne jeszcze jakos jezdza, hucza ale modle się aby na takim huczeniu pozostały, dlatego chcialbym zapobiec ich niszczeniu i mysle czy je dokrecić... |
05-11-2012, 20:31 | #46 |
ford::average
Imię: Tomek
Zarejestrowany: 14-02-2009
Skąd: WROCŁAW
Model: FOCUS Mk1 KOMBI
Silnik: 1.8TDCI
Rocznik: 2004
Postów: 121
|
Odp: Co miesiąc nowe łożysko w tylnim kole
Witam,czy jak kupię piastę oczywiście uzywaną to lepiej jest już wymienić łozysko?
http://imageshack.us/photo/my-images...715033066.jpg/ |
05-11-2012, 21:25 | #47 |
ford::expert
Zarejestrowany: 25-02-2008
Skąd: podkarpackie, mielec klimatyzacja napełnianie
Model: focus sedan ghia
Silnik: tddi
Rocznik: 2000
Postów: 3,108
|
Odp: Co miesiąc nowe łożysko w tylnim kole
To nie o prase chodzi przy wymianie lozysk ale o starannosc mechanika. Owszem z prasa jest latwiej i bezpieczniej ale jak ktos niedba to i z prasa zepsuje , a jak ktos sie pilnuje to i bez prasy robote dobrze zrobi.
Do meritummm sprawy Dewrew twoje lozyska pomimo tego ze instrukcja pisze 230Nm nalezy dokrecic bardzo lekko. Teraz uwaga jak to sie robi.... 1-czystosc, czystosc i czystosc 2-przed nabiciem lozysk(panewek-szalek) w beben hamulcowy nalezy przedewszystkim upewnic sie ze szalki lozyska bedą rowno przylegały do "wypukłego rantu" (co to oznacza-to oznacza ze ten rant niemoze miec sladów po uderzeniu mlotkiem-a niestety bardzo czesto ma). Jezeli "rant" jest zniszczony to do tokarza albo nowy beben. Ten rant wraz z powierzchnia trzymającą łozysko jest "baza dla łozysk i dlatego jest bardzo wazny. 3-nalezy sprawdzic czy lozyska (oba łozyska w naszym przypadku) po zalozeniu na ośkę niemają luzu-jezeli maja "pasowanie luźne" to mozna ratowac sie napunktowaniem oski, ale jezeli maja wyczuwalny luz to mozna zapomniec o takiej ośce szczególnie w przypadku z 2 łozyskami. 4-po zalozeniu łozysk z bebnem dokrecamy delikatnie najpierw reką a nastepnie bardzo pomalutku kluczem nakretke łozyska -cały czas obracając bebnem(piastą koła) 5-Kiedy przestac....no wlasnie....to jest wlasnie najwiekszy problem bo polega on na tym ze lozyska musza byc bardzo delikatnie dokrecone do momentu kiedy tocza sie jeszcze bez wiekszego oporu ale jednak pewien minimalny opór toczenia zawsze wystepuje na lozysku. Sęk w tym aby wychwycic granicę tego minimalnego oporu a do tego potrzeba brac pod uwage-ciężar i bezwładność elementów obrotowych bebna czy piasty. Powiedzmy ze maksymalnie dokręcona piasta powinna wykonac conajmniej kilka obrotów po mocnym wprowadzeniu w ruch ręką, ale nie nalezy zapominac o nowym uszczelniaczu ktory tez skutecznie zatrzymuje piaste. Dlatego niestety ten moment jest zawsze najtrudniejszy ....jezeli mam do czynienia z takim lozyskiem to sam osobiscie bardzo czesto najpierw dokrecam delikatnie mocniej lozysko i sprawdzam, pozniej troszke poluzowywuję i sprawdzam i wybieram jakies optimum aby nie przeciągnać dokręcania łozyska. Niestety niema na to zadnego gotowego rozwiązania i kazde koło traktuje sie jakby indywidualnie. tomlee-jak kupisz piaste to czasami lozysko moze byc lepsze niz te ktore chcesz zamontowac. Nie zmieniaj lozyska jezeli piasta bedzie sie ladnie i cicho obracala, a sprawdzisz to z czasem na samochodzie. |
|
|
|