automaty w Mondeo Mk4

[Michał 79]

Witam
Przymierzam się właśnie do zakupu Mondeo Mk4, szukam benzyniaka z lat 2008 - 2010 koniecznie z automatem, w związku z tym mam kilka pytań, szukałem na forum (i nie tylko), ale nie znalazłem jednoznacznych odpowiedzi (a często wręcz sprzeczne).
1) Z tego co wyczytałem, to w Mondeo Mk4 były/są dostępne 2 rodzaje skrzyń automatycznych: 6 biegowy Durashift (czyli zwykły "hydraulik") i dwusprzęgłowy Powershift. Były jeszcze jakieś inne skrzynie, np klasyczny automat 5 biegowy, czy występowały tylko te 2 rodzaje skrzyń?
2) Od kiedy zaczęto montować Powershifty? Np w tym temacie [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] można znaleźć informacje, że weszły dopiero po faceliftingu w 2010 roku, ale piszą tam też osoby, które twierdzą, że mają Powershifta w aucie z 2008. Wikipedia też podaje 2008 rok: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] a tutaj: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] pojawiają się informacje o 2009 roku (ale raczej gdybanie bez konkretów)
Jak to w końcu jest?
3) Są jakieś zależności między silnikiem a skrzynią w rodzaju np 2.0 z danego rocznika tylko z Powershiftem, a 2.3 tylko Durashift, albo odwrotnie, czy wszystkie mixy są dopuszczalne? Mowa oczywiście o silnikach benzynowych.
4) Oba rodzaje skrzyń były dostępne do wyboru, czy jak już wszedł Powershift, to Durashift zniknął z oferty?
5) Można jakoś na szybko odróżnić te 2 rodzaje skrzyń, np po wyglądzie lewarka itp? Wiem, że można po VIN-ie, ale nie zawsze jest to możliwe na szybko przy znalezieniu ogłoszenia w internecie, sprzedawcy też czasem niechętnie podają VIN a sami do końca nie wiedzą co mają, chciałbym wiedzieć co jadę oglądać, tym bardziej, że prawdopodobnie będę przyprowadzać auto z zagranicy, bo u nas godnych uwagi, dobrze wyposażonych benzyniaków z automatem jak na lekarstwo.
6) Upierać się przy Powershifcie, czy niekoniecznie? Rzeczywiście te skrzynie są tak dobre, że nie warto kupować tradycyjnego automatu i lepiej skupić się na poszukiwaniach auta z Powershiftem, czy nie ma się co przejmować rodzajem skrzyni?
7) Jakie są koszty eksploatacji skrzyni Powershift? Są tam 2 sprzęgła, które z definicji prędzej czy później muszą się zużyć, pytanie ile orientacyjnie wytrzymują i ile taka przyjemność mniejwięcej kosztuje? Jak z awaryjnością i kosztami awarii pozostałych elementów skrzyni? O DSG można znaleźć informacje (i nie nastrajają optymistycznie - sprzęgła - 2000 sztuka, mechatronika - 5000 itp), na temat Powershifta ciężko się coś konkretnego dowiedzieć.

Z góry dzięki za odpowiedzi.

[kapode]

0) Jakiej benzyny szukasz? ecoboost?, wolnossący?

1) Tylko 6 biegowy durashift oraz powershift.

2) W Mondeo od 2008 - ale nie w Polsce. W Polsce powershifta można było kupić od czerwca 2010.

3) W 2011 roku silniki ecoboost były jedynie z powershiftem.

4) Nie było wyboru w danej wersji silnikowej Dura, czy PS.

5) PS ma logo na lewarku, ale nie wiem czy każdy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. - więc tym się nie sugeruj.

6) Nie zdecydowałbym się na inną skrzynię niż dwusprzęsłową w kolejnym aucieGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

7) Co 60tys km wymiana oleju + filtr. Różnie - 800-1000 zł. W pierwszych wydaniach okres wymiany był na 100tys km. Później zmienili. Podejrzewam że taniej będzie wymienić na nową niż naprawiać.

[Michał 79]

Szukam wolnossącego benzyniaka, ecoboosty mnie nie interesują. Może ewentualnie stare 2.5 turbo, ale to w ostatecznośći.

W Mondeo od 2008 - ale nie w Polsce. W Polsce powershifta można było kupić od czerwca 2010.

Czyli jeśli auto pochodzi z polskiego salonu i jest z przed czerwca 2010, to można mieć pewność, że to Durashift, tak?

Nie było wyboru w danej wersji silnikowej Dura, czy PS

Czyli np w Niemczech od samego początku produkcji były tylko Powershifty? Czy dopiero po lifcie zniknęła możliwość wyboru i został 1 typ skrzyni?

PS ma logo na lewarku, ale nie wiem czy każdy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. - więc tym się nie sugeruj

Czyli cała reszta - sam lewarek, mieszek, jego obudowa itd są identyczne, czasem tylko może (ale nie musi) pojawić się logo Powershift i jedyna pewna metoda identyfikacji skrzyni to zdekodowanie VIN-u, tak?

Co 60tys km wymiana oleju + filtr. Różnie - 800-1000 zł. W pierwszych wydaniach okres wydaniach okres wymiany był na 100tys km. Później zmienili. Podejrzewam że taniej będzie wymienić na nową niż naprawiać.

Wymiany oleju to pikuś, kwoty nie są kosmiczne i kupując auto z automatem liczę się z taką koniecznością. Chodzi mi o coś innego. W "zwykłym" automacie jak się nic nie zepsuje, to nie licząc wymian oleju można o nim zapomnieć. Możliwość awarii nie spędza mi snu z powiek, zepsuć się może przecież wszystko. W przypadku Powershifta dochodzi jeszcze coś innego: 2 sprzęgła cierne, które prędzej czy później muszą się zwyczajnie zużyć i będzie trzeba je wymienić, to jest zwykła część "eksploatacyjna", w "hydrauliku" czegoś takiego nie ma. Nie kupuję auta nowego, tylko 3-5 letnie, z przebiegiem 150 000 albo więcej, sam przez następne 3 - 4 lata dobiję następną stówę z hakiem, więc wolałbym wiedzieć na co trzeba być przygotowanym. Jeśli za powiedzmy 3 lata stanę przed koniecznością wymiany sprzęgła za połowę wartości samochodu, albo zostanę z czymś niesprzedawalnym (ewentualnie będę musiał sprzedać za półdarmo), to dziękuję postoję, będę omijał Powershifta szerokim łukiem. Kupno kilkuletniej używki z niewiadomą przeszłością i przebiegiem to nie rozwiązanie, chyba że chodzi o możliwość łatwiejszego pozbycia się miny. Stąd pytanie o szacunkową żywotność sprzęgła i koszty jego wymiany. Rozumiem, że Powershift to stosunkowo nowy wynalazek i mało kto miał z nim do czynienia, a tym bardziej zdążył go zajeździć, ale może komuś się coś obiło o uszy, albo chociaż wie, jak to wygląda w przypadku tego rodzaju skrzyń innych marek (DSG, EDC, Multitronic, M-DTC itp)?
Co do samych awarii, to tak jak pisałem, zepsuć się może wszystko, ale takie informacje jak np naprawa za 15 000 (ktoś na tym forum pisał, że tyle ma go kosztować naprawa Powershifta) również nie nastrajają optymistycznie.

[Towarzysz]

niby powershift ma żywotność 180 000km, potem maja prawo iść pierwsze elementy eksploatacyjne... ja dobiłem do 100 000 km (20 000km sam) i póki co nic sie nie dzieje.

ja mam PS i nie mam logo na lewarku, najprościej zadzwonić do serwsiu i po VINie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[kapode]

Dlatego zadałem pytanie "0" Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jeśli szukasz wolnossącej benzyny to nie kupisz z powershiftem - nigdy nie było takiej konfiguracji.

[pint]

[QUOTE=Michał 79;2124177]. Chodzi mi o coś innego. W "zwykłym" automacie jak się nic nie zepsuje, to nie licząc wymian oleju można o nim zapomnieć. Możliwość awarii nie spędza mi snu z powiek, zepsuć się może przecież wszystko. W przypadku Powershifta dochodzi jeszcze coś innego: 2 sprzęgła cierne, które prędzej czy później muszą się zwyczajnie zużyć i będzie trzeba je wymienić, to jest zwykła część "eksploatacyjna", w "hydrauliku" czegoś takiego nie ma. Nie kupuję auta nowego, tylko 3-5 letnie, z przebiegiem 150 000 albo więcej, sam przez następne 3 - 4 lata dobiję następną stówę z hakiem, więc wolałbym wiedzieć na co trzeba być przygotowanym. Jeśli za powiedzmy 3 lata stanę przed koniecznością wymiany sprzęgła za połowę wartości samochodu, albo zostanę z czymś niesprzedawalnym (ewentualnie będę musiał sprzedać za półdarmo), to dziękuję postoję, będę omijał Powershifta szerokim łukiem.

Jeśli masz takie obawy to poszukaj auta 2008/2009 ze skrzynia AWF-21 .
Ja kupiłem takie 3 letnie niemieckie auto ( 2008 ) z przebiegiem 130.000 km.
Zrobiłem kolejne 50.000 . Nie wiem czy olej był przez Niemca wymieniany , raczej nie bo ASO twierdzi,ze te skrzynie są "bezobsługowe" .
Ja zrobiłem wymianę oleju ( statyczna , ca 3,5 l z 7 l, które zawiera skrzynia). W kolejnym roku - kolejna wymiana ca 3,5 l.
Żadnych , odpukać , problemów jak dotąd ,mimo ,ze ta skrzynia to oprócz "hydrauliki" to jednak także kupa "elektroniki" Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Powodzenia

[finku]

Witam, pozwolę sobie dopisać coś w tym temacie.

W swoim Mondeo mam właśnie skrzynię AWF-21 i zarówno producent jak i ASO podają, iż oleju się w niej nie wymienia. Teraz pozostaje pytanie czy im zaufać czy pozostać nadgorliwym i jednak to zrobić? Obecny przebieg to 76k km i od nowości na jednym oleju.

[gozdi]

Poczytaj tu:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Ja wymieniłem olej u siebie. Czarny nie był, raczej taki ciemny czerwony.
Zmian nie odczułem, ale teraz mam świadomość, że jest czyściutki.

[grodek75]

Napisał finku Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam, pozwolę sobie dopisać coś w tym temacie.

W swoim Mondeo mam właśnie skrzynię AWF-21 i zarówno producent jak i ASO podają, iż oleju się w niej nie wymienia. Teraz pozostaje pytanie czy im zaufać czy pozostać nadgorliwym i jednak to zrobić? Obecny przebieg to 76k km i od nowości na jednym oleju.

Pytanie brzmi ile chcesz tym autem jeździć.
Żywotność tej skrzyni Aisin określa na 200 - 250 tys. km w zależności od rodzaju eksploatacji.
Jeżeli nikt jej nie zakatował, a Ty nie zamierzasz jeździć tym autem do 300 tys. km to dałbym sobie spokój z olejem.
Zwłaszcza, że każdy serwis ASB chętnie Ci go wymieni, ale żaden nie weźmie odpowiedzialności za efekty tej czynności.
Jak padnie to Ci powiedzą "cóż, była zużyta".
Jeżeli chcesz mieć pogląd na stan skrzyni to podczas przeglądu poproś w serwisie żeby pobrali próbkę oleju (wystarczy 100ml).
Ocenicie jego stan, kolor i zapach i będziesz z grubsza wiedział w jakim stanie jest transmisja.
Wtedy podejmiesz decyzję, czy wystarczy dolać tą spuszczoną "setkę" nowego, czy wymieniać całość.
Ciekawostką jest, że żaden "skrzyniarz" takiej opcji nie proponuje.
W takich sprawach nadgorliwość nie jest pożądana.
Wiem - wszyscy "skrzyniarze" zaraz mnie powieszą, bo "olej należy wymieniać co 60, a najlepiej co 30 tys. km".
Tyle tylko, że żaden nie zająknie się że tak to się robiło w automatach z Mercedesa 124 który mógł przelecieć nawet milion kilometrów i wymiana oleju rzeczywiście dawała dużą szansę na osiągnięcie takiego przebiegu. W nowych konstrukcjach sam producent pisze wprost, że skrzynia starcza na 1/5 tamtych przebiegów, a najczęściej padającymi elementami są elektrozawory i elektronika.

[finku]

Dzięki za odpowiedzi coś mi nie działają powiadomienia i dopiero teraz przeczytałemGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Będę niedługo w ASO celem przedłużenia gwarancji i pogadam z nimi o tej próbie olejowejGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pozdrawiam,
Karol