|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
26-06-2011, 08:13 | #1 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 05-09-2010
Skąd: Koszalin
Model: Mondeo Mk 3
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2002
Postów: 9
|
Syczenie w czasie pracy turbo, spadek mocy.
Witam
Problem jak w tytule. Dodatkowo podwyzszone obr biegu jalowego, kopcenie w czasie mocnego wcisniecia pedalu gazu, wzrost spalania, szarpanie w czasie przyspieszania i odejmowania gazu. Wszystkie rury od turbo odkrecone i przejrzane-sprawne. Podejrzenie pada na zawoer upustowy. Poradzcie jak sie do niego zabrac lub nakierujcie na inny element. Pozdrawiam |
26-06-2011, 08:39 | #2 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 28-09-2010
Model: MK3 Kombi
Silnik: 2.0 TDCI 130 KM
Rocznik: lipiec 2002
Postów: 614
|
Odp: Syczenie w czasie pracy turbo, spadek mocy.
Sprawdź jeszcze rury intercoolera.
|
26-06-2011, 09:45 | #3 |
ford::professional
Imię: Darek
Zarejestrowany: 27-04-2009
Skąd: Biała Podlaska
Model: Volvo XC90 / BMW X3 E83
Silnik: D5 2.4 185KM / 3.0D 218KM
Rocznik: 2007 / 2007
Postów: 1,947
|
Odp: Syczenie w czasie pracy turbo, spadek mocy.
Zaślep EGR kolego.
|
26-06-2011, 11:59 | #4 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 05-09-2010
Skąd: Koszalin
Model: Mondeo Mk 3
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2002
Postów: 9
|
Odp: Syczenie w czasie pracy turbo, spadek mocy.
Porównałem z turbiną u innego mondka i zauważyłem że u mnie dźwignia strująca pracą turbiny połączona do gruchy na turbo wcale się nie rusza. Pytanie: Czy jak wyczyszcze samą gruchę to uzyskam oczekiwany efekt czy czeka mnie rozbiórka turbiny?
|
27-06-2011, 07:54 | #5 |
ford::amateur
Imię: Wojtas
Zarejestrowany: 14-06-2007
Skąd: Ruda Śląska
Model: Mondeo Mk IV kombi
Silnik: 1.8 TDCI 125hp
Rocznik: 2007
Postów: 8
|
Odp: Syczenie w czasie pracy turbo, spadek mocy.
Witam
Jezeli po odpaleniu silnika podcisnienie nie wciaga sztangi od zmiany geometrii ,przeanalizuj rurki podcisnienia do turbiny,serva i egr'a.Moje pokruszyly sie w rekach.Acha-przy probie naprawy nie pomyl tych rurekGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. .Powodzenia |
27-06-2011, 21:17 | #6 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 05-09-2010
Skąd: Koszalin
Model: Mondeo Mk 3
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2002
Postów: 9
|
Odp: Syczenie w czasie pracy turbo, spadek mocy.
Dalem znajomemu mechanikowi ktory naprawia te motory do naprawy. Twierdzi ze cos sie mu udalo wydumac. Zobaczymy jutro. Dzieki za podpowiedz z tymi rurkami ale niestey to nie to. Wczoraj z nudow odkrecilem ta gruche i sztanga chodzi w niej jak zloto. Za to drazek z turbiny, do ktorego przymocowana jest sztanga, stoi i nie drgnie. Zobaczymy jutro co dalej. Pozdrawiam
|
27-06-2011, 22:51 | #7 |
ford::amateur
Imię: Wojtas
Zarejestrowany: 14-06-2007
Skąd: Ruda Śląska
Model: Mondeo Mk IV kombi
Silnik: 1.8 TDCI 125hp
Rocznik: 2007
Postów: 8
|
Odp: Syczenie w czasie pracy turbo, spadek mocy.
W takim razie zapieczone sa kierownice zmiennej geo w sprezarce.Z tego co wiem jest to do naprawienia bez wiekszych klopotow .Pozdro.
|
28-06-2011, 19:45 | #8 |
ford::average
Zarejestrowany: 07-11-2007
Skąd: Bytom-9 "Oberschlesien"
Model: Mk3 Kombi TrendX+ESP
Silnik: 130PS TDCI
Rocznik: 2004'FL
Postów: 179
|
Odp: Syczenie w czasie pracy turbo, spadek mocy.
Wojpet, bez większych kłopotów to twoje zdanie czy znasz kogoś w okolicy co się tym zajmuje?
Ja już od 1,5 roku się do tego zabieram i nie umiem się przełamać. Boje się że coś z.......le i po ptakach. Wszystkie warsztaty w których pytałem to tylko wymiana turbo, żaden nie chce czyścić kierownic Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
6 lat było Palio1.2 bez awarii, liczyłem na to samo z Mondkiem...ale nie ma tak źle! |
03-07-2011, 10:09 | #9 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 05-09-2010
Skąd: Koszalin
Model: Mondeo Mk 3
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2002
Postów: 9
|
Odp: Syczenie w czasie pracy turbo, spadek mocy.
A więc tak:
Następnego dnia odebrałem auto. Okazało się że nic ciekawego nie udało się wydumać kolesiowi. Wkurzony wstawiłem mondka do kuzyna na kanał, zakasałem rękawy i rozkręciłem turbo bez jego wyciągania w całości. Dzięki temu nie musiałem rokręcać kolektora wydechowego. Kierownice w turbinie były zapieczone bardzo mocno (na powierzchni było widać przebarwienia od bardzo wysokiej temp.). Oczyściłem wszystko (zajęło mi to chyba ze 4h) i zamontowałem spowrotem. Ogólnie poświęciłem na to cały dzień i do 4 nad ranem z małymi przerwami. Następnego dnia odpaliłem motor i wszystko było ok. Pojechałem za miasto i po paru km zatrzymałem się żeby sprawdzić jak zachowuje się kierownica. Okazało się że problem powrócił. Kierownica stoi!!!Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Odstawiłem auto żeby ostygło. Zimne turbo zachowywało się normalnie. NIestety gorące - NIE!!! Pojechałem na regenerację. Tam 600 - 1300 PLN NETTO! Pojechałem na szrot forda kupiłem turbo dałem znajomemu zamontował - DZIAŁA na zimno i gorąco. Dodatkowo samochód lepiej się zbiera. (turbo było z młodszego mondka o podobno niskim przebieguGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.). WNIOSEK Jak zapieką się kierownice nie traćcie czasu. Wyminiajcie lub regenerujcie. A odnośnie syczenia w czasie pracy turbo - PROBLEM POZOSTAŁ. Chyba jednak dziurawy intercooler. |
03-07-2011, 16:13 | #10 |
ford::beginner
Imię: Damian
Zarejestrowany: 30-03-2010
Skąd: Hiszpania
Model: Mondeo Mk3
Silnik: 2.0 TDCi 115KM
Rocznik: 2001
Postów: 19
|
Odp: Syczenie w czasie pracy turbo, spadek mocy.
Witam
Jeżeli chodzi o syczenie w momencie jak wchodzi turbo to sprawdź rurę od intercoolera to grube kolanko tak u mnie było miałem tam dziurę na zgięciu od wewnętrznej strony i tak jeszcze myślę że jak masz tam dziurę to powinno być widać że silnik jest w jej okolicy usyfiony. |