[Escort 1990-1992] Ssanie i wysokie obroty

[miecz]

Witam Wszystkich
Escort kombi 91, 1.6 pełny wtrysk, sonda, katalizator itd.
Rano gdy uruchamiam zimny silnik bez gazu, pali za pierwzym razem i na wolnych obrota ch może tak sobie chodzić długo ale gdy od razu wyjeżdżam i dodam gazu to wysokie obroty nie schodzą przez pare kilometrow aż się silnik dobrze nagrzeje.
Najgorzej przy dojeżdżaniu do skrzyżowania, puszczam noge z gazu a silnik wyje.
Jadąc rano do pracy kilka ulic i po pracy do domu, żre mi ogromne ilości paliwa.
Czy można jakoś ustawić ssanie (automatyczne), a może jest tego inna przyczyna?
Poprzedniej zimy wszystko było dobrze.

Pozdrawiam

[MAN]

Zajrzyj do zaworu wolnych obrotów i go wyczyść ten przy przepustnicy

[krzych]

Albo po prostu zatrzymaj się, zgaś silnik, uruchom ponownie i obroty na pewno spadną.

[bartekkfr]

A mozecie mi napisać ggdzie jest ten zawor wolnych obrotow ? i jak odlaczyc ssanie najlepiej ? z gory dzieki

[brajdak]

Ssanie nie da rady sie odlaczyc. W silniku na pewlny wtrysku krokowiec jest przy przepustnicy. Ssaniem kieruje komputer. Ja proponune jeszcze sprawdzic czy przypadkiem linka od gazu sie nie przycina

[marcinmaster]

u mnie jest tak samo, raczej linka się nie przycina po prostu coś jest nie tak z ssaniem, ja zatrzymuję auto całkowicie i wtedy obroty spadają na normalne

[ByciO]

ssanie mozna odlaczyc przez odlaczenie czujnika temperatury do kompa i zaslepienie go rezystorem 2kOhm. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. wiem, bo praktykowalem sam to Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. tylko trzeba zrobic reset kompa przy tym Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Marek]

Napisał miecz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam Wszystkich
Escort kombi 91, 1.6 pełny wtrysk, sonda, katalizator itd.
Rano gdy uruchamiam zimny silnik bez gazu, pali za pierwzym razem i na wolnych obrota ch może tak sobie chodzić długo ale gdy od razu wyjeżdżam i dodam gazu to wysokie obroty nie schodzą przez pare kilometrow aż się silnik dobrze nagrzeje.
Najgorzej przy dojeżdżaniu do skrzyżowania, puszczam noge z gazu a silnik wyje.
Jadąc rano do pracy kilka ulic i po pracy do domu, żre mi ogromne ilości paliwa.
Czy można jakoś ustawić ssanie (automatyczne), a może jest tego inna przyczyna?
Poprzedniej zimy wszystko było dobrze.

Pozdrawiam

a może tak na początek zresetuj komputer.

U mnie koledzy jest podobnie, trzyma na ssaniu dopóki się trochę nie zagrzeje, po odpaleniu jak zimny mam tak ok 1200-1700 dopiero w momencie zatrzymania jak silnik jest już trochę zagrzany spada do książkowych 850 obr/min.
Krokowy po wymianie, czujnik temperatury sterujący komputerem wymieniony, samoadaptacja wielokrotnie zrobiona, jeżdzę tak już 3 lata odkąd kupiłem Escorta i nie mam mocnych żeby to wyeliminować, na ciepłym wszystko jest OK, gów....e patenty Fordowskie.

[marioguitar1963]

U mnie było podobnie,przycinała się linka od gazu,pomogło lekkie wykręcenie śrubki regulacyjnej linki gazu,najlepiej na rozgrzanym silniku wtedy dokładnie sobie wyregulujesz obroty,o dziwo u mnie spadło spalanie paliwa,na początek potraktuj linkę i inne rzeczy odpowiadające za jej powrót na miejsce wd 40,może się po prostu zasyfiło,ja to miałem po tegorocznych mrozach.marioguitar63