[1,4 TDCi] Fiesta Mk6 wyższe obroty (1000obr/min na luzie) w upały

[p.s.]

Witam.
Czy ktoś z Was Koledzy może spotkał się z takim problemem jak w tytule?
Dziś po przejechaniu ok 20-25km wyłączyłem auto i za jakieś pół godziny znowu je odpaliłem chcąc jechać. Ruszyłem i wszystko było ok. Ale na 1 skrzyżowaniu jak wrzuciłem na luz to obr zamiast 700-800 były 1000. I tak już zostało. Tak jest na każdum "luzie".

Już kiedyś mi się tak zrobiło, ale po nocce jak odpaliłem to było ok.
Mam nadzieję, że jutro też wróci do normy.

Ale to niczego nie zmienia, bo jakaś przyczyna być musi...
Fiesta 1,4 TDCi z 2003r. 153 tyś km.

Co to może być???
Macie jakieś pomysły??

[bongo]

W TD obroty są sztucznie podnoszone (z 850 na 1000 obr./min.) gdy silnik jest zimny lub gdy włączona jest klima (to swego rodzaju "ssanie"). To po to aby silnik nie zamulał po włączeniu klimy, bo bez tego rozwiązania obroty po włączeniu klimy spadają. U mnie ten silnikczek odpowiedzialny za podnoszenie obrotów nie działą więc brak mocy w gorące dni odczuwam dość mocno. Podejżewam, że w TDDi i TDCi też jest podobnie. Więc coś co odpowiada za podniesienie obrotów się skiełbasiło i ich nie opuszcza lub obroty są wyższe bo włączona jest klima.
To tylko maja teoria, bo w nowszych autach klima prawdopodobnie jest elektryczna i możliwe, że nie ma potrzeby podnoszenia obrotów biegu jałowego bo silnik nie jest bezpośrednio obciążony sprężarką.
Dlatego może wypowie się ktoś kto jeździ takim autem, bo mój chicholot to w przypadku wielu rozwiązań technicznych relikt przeszłości...Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Corleon]

u mnie przy włączeniu/wyłączeniu klimy nie występuje nawet minimalny spadek/wzrost obrotów więc zapewne tak jak napisałeś silniki TDCi/TDDi nie są bezpośrednio obciążane przez sprężarkę...no chyba, że wszystko ze sobą jest tak idealnie zsynchronizowane, że tego się nie zauważa.