Sprawdzanie Numeru VIN

Maxim93 · 23-04-2013, 12:57

Drodzy Forumowicze

Po czym można stwierdzić, że TURBINA pada?

Mechanik zalecił jak najszybszą wymianę turbiny ponieważ ta nie wytwarza już ciśnienia jakie powinna i kopci.

Moja obecna turbina wkręca się na obroty, pięknie ją słychać i kopci gdy da się jej gaz do dechy. Owszem, samochód trochę osłabł, ale czy to oznacza już, że turbina może mi paść w każdej chwili?

Czytałem w "Sam naprawiam" też, że co jakiś czas powinno się "dokręcać luzy na turbinie" (???)

Wybieram się w długą trasę za granicę. Jak realne jest ryzyko?

Proszę o pomoc

gregor75 · 23-04-2013, 20:11

Mechanik sprawdzał luz na wirniku turbiny ?

enjoypoznan · 23-04-2013, 20:14

Warto też zdjąć wąż za turbiną i zobaczyć czy w stronę intercoolera nie idą litry oleju przepuszczanego przez turbo. I tak jak kolega wyżej-luz poprzeczny na wirniku.

vi_king · 23-04-2013, 20:50

U mnie jak "depnąłem w pedał" też z tyłu kopcił na czarno i żarł 1L/100km oleju. Poza tym wszystko było OK. Moc, przyspieszenie, no może trochę więcej palił. Jak zaczął zapalać przy przyspieszaniu "sprężynkę" i przechodzić w tryb awaryjny odwiedziłem mechanika. Diagnoza - przepływomierz i turbina do wymiany. Mondeo jest już po "operacji" i jest jak nowy, nawet jak go przycisnę, z tyłu nawet "bąka" nie puści i zbiera się jakoś szybciej. Niestety ma to swoją cenę przepływka - 260 zł i turbo (regenerowane) - 1500 zł (o montażu nie wspomnę). Kolego, jak się wybierasz w daleką trasę to radzę zasięgnąć porady jeszcze innego mechanika, jak potwierdzi turbinę to coś z nią zrób. Jak ci turbo zaciągnie oleju i poda do dolotu, to Mondeusz będzie ci chodził na oleju, ale silnikowym a nie napędowym - masz go jakieś 6 litrów. Starczy na jakieś, może parę kilometrów, później zatrzesz silnik. Aha, silnika pracującego na napędowym nie zgasisz kluczykiem, można go tylko "udusić" na biegu, a kręci się coraz szybciej. Koledzy na forum mieli takie przypadki.

23-04-2013, 12:57	#1
Maxim93 ford::average Imię: Maciej Zarejestrowany: 29-07-2009 Skąd: Nowe Miasto Lubawskie Model: Ford Mondeo MK1 Sedan Silnik: 1.8 Turbo Diesel (88KM) Rocznik: 1993 Postów: 94	W którym momencie widać że turbina pada? Drodzy Forumowicze Po czym można stwierdzić, że TURBINA pada? Mechanik zalecił jak najszybszą wymianę turbiny ponieważ ta nie wytwarza już ciśnienia jakie powinna i kopci. Moja obecna turbina wkręca się na obroty, pięknie ją słychać i kopci gdy da się jej gaz do dechy. Owszem, samochód trochę osłabł, ale czy to oznacza już, że turbina może mi paść w każdej chwili? Czytałem w "Sam naprawiam" też, że co jakiś czas powinno się "dokręcać luzy na turbinie" (???) Wybieram się w długą trasę za granicę. Jak realne jest ryzyko? Proszę o pomoc __________________ Maxim93 - Mondeo 1.8 TD , 280tyś , 93r. - stary..ale jary ;p

23-04-2013, 20:11	#2
gregor75 ford::professional Imię: gregor Zarejestrowany: 02-06-2012 Skąd: Oława Model: focus mk3/fiesta mk6 Silnik: 2.0 tdci 140km/1.3 70km Rocznik: 2014/2008 Postów: 1,535	Odp: W którym momencie widać że turbina pada? Mechanik sprawdzał luz na wirniku turbiny ?

23-04-2013, 20:14	#3
enjoypoznan ford::professional Zarejestrowany: 01-07-2009 Skąd: Warszawa Model: MDO IV Sedan \ A3 8P \ CBR1000RR Silnik: 2.0 PB 145PS \ 2.0 TDI CR 170PS Rocznik: 2008 Postów: 1,333	Odp: W którym momencie widać że turbina pada? Warto też zdjąć wąż za turbiną i zobaczyć czy w stronę intercoolera nie idą litry oleju przepuszczanego przez turbo. I tak jak kolega wyżej-luz poprzeczny na wirniku. __________________ CBR 1000RR + MICRON FORD - nigdy mnie nie zawiódł. Ostatnio edytowane przez enjoypoznan ; 23-04-2013 o 20:21

23-04-2013, 20:50	#4
vi_king ford::advanced Zarejestrowany: 27-10-2004 Skąd: Jelenia Góra Model: S-MAX Titanium Silnik: 2.0 EcoBlue Rocznik: 2019 Postów: 234	Odp: W którym momencie widać że turbina pada? U mnie jak "depnąłem w pedał" też z tyłu kopcił na czarno i żarł 1L/100km oleju. Poza tym wszystko było OK. Moc, przyspieszenie, no może trochę więcej palił. Jak zaczął zapalać przy przyspieszaniu "sprężynkę" i przechodzić w tryb awaryjny odwiedziłem mechanika. Diagnoza - przepływomierz i turbina do wymiany. Mondeo jest już po "operacji" i jest jak nowy, nawet jak go przycisnę, z tyłu nawet "bąka" nie puści i zbiera się jakoś szybciej. Niestety ma to swoją cenę przepływka - 260 zł i turbo (regenerowane) - 1500 zł (o montażu nie wspomnę). Kolego, jak się wybierasz w daleką trasę to radzę zasięgnąć porady jeszcze innego mechanika, jak potwierdzi turbinę to coś z nią zrób. Jak ci turbo zaciągnie oleju i poda do dolotu, to Mondeusz będzie ci chodził na oleju, ale silnikowym a nie napędowym - masz go jakieś 6 litrów. Starczy na jakieś, może parę kilometrów, później zatrzesz silnik. Aha, silnika pracującego na napędowym nie zgasisz kluczykiem, można go tylko "udusić" na biegu, a kręci się coraz szybciej. Koledzy na forum mieli takie przypadki. __________________ S-MAX MK2 2.0 EcoBlue Titanium 2019 Jeżeli wydaje ci się, że wszystko działa dobrze to z pewnością coś przeoczyłeś. Jeżeli coś może się popsuć - popsuje się na pewno. Ostatnio edytowane przez vi_king ; 23-04-2013 o 20:58 Powód: uzupełnienie