|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
06-01-2010, 18:07 | #1 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 09-12-2009
Model: Focus MK2 kombi
Silnik: 1.8tdci
Rocznik: 2005
Postów: 14
|
"awaria ukladu silnika" ..... - kilka przygód:)
witam
od poltora miesiaca jezdze pierwszym fordem w swojej karierzeGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. I juz w tym czasie przezylem kilka przypadkow motoryzacyjnych ktore troche mnie podlamaly. Gdzies tak mniej wiecej po poltorej tygodnia od zakupu, rano godzina 7.55, dzieci do szkoly, ja i zona do pracy a moj focusik mowi mi ze nigdzie nie pojedzie. Podczas uruchamiania zapalila sie choinka, wywalilo komunikat "awaria ukladu silnika" i nie jedziemyGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. diagnoza po podlaczeniu do komputera - uszkodzony pedal gazu - wymiana. po wymianie jezdzil ok 2 tygodni i sytuacja powtorzyla sie - tym razem bez choinki, po prostu nie odpalil i ten sam komunikat. Diagnoza: filtr paliwa do wymiany. Wczoraj wymieniony w ASO. Ja zadowolny a tutaj mi dzisiaj na moment w czasie jazdy doslownie na sekunde zapalila ta sama kontrolka z awaria ukladu silnika. Wrocilem do domu i wlasnie zastanawiam sie czy jutro rano znow czeka mnie niemila niespodzianka. W zasadzie chcialem sie wyzalicGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ale moze ktos ma jakis pomyslGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
06-01-2010, 21:45 | #2 |
ford::average
Zarejestrowany: 16-12-2009
Skąd: wlkp
Model: czarny, grafit,turkus
Silnik: ,Pb,ON
Rocznik: 1993,1990
Postów: 197
|
Odp: "awaria ukladu silnika" ..... - kilka przygód:)
sprzedaj copa i kup japońskiego.
jak już na starcie się sypie. mam focusa i almere, oba rechoty. 1,8 i 2,2 almera przy nim to rakieta, no ale 3 drzwi ma. komfortem za kierownicą bija focusa na łopatki ale focus kombi i lepsze zawieszenie znów. ale ford jak to mówią ****o wort - i to jest prawda. |
07-01-2010, 07:10 | #3 |
ford::expert
Zarejestrowany: 07-07-2009
Skąd: okolice myślenic
Model: Focus MK2
Silnik: 1.6 TDCI (109KM)
Rocznik: 2005
Postów: 2,165
|
Odp: "awaria ukladu silnika" ..... - kilka przygód:)
Hmm..."****o wort". Może nie aż tak, ale faktycznie ford pozostawia trochę do życzenia i parę "niedoróbek". Ja jednak mam prawie 130 tysięcy i jest OK. Wymiana tylko plynów i filtrów. Oczywiście trzeba było powalczyć z opadającym podszybiem, lejącymi po masce spryskiwaczami szyb, a teraz z palącymi się lampkami tablicy rejestracyjne;-)
Pedał gazu, przyznam się szczerze, że nie słyszałem, żeby ktoś go musiał wymienić. Może ktoś go zepsuł jak wymieniał filtr kabinowy. Filtra paliwa...no jeżeli już sam silnik się tego domagał... Ile Ty miałeś na tym filtrze zrobione? Masz samochód od nowości? U mnie filtr paliw zawsze książkowe 60 tysięcy bez problemu wytrzymywał. A tak BTW, to tak koło 100 000km przygotuj się na wymianą łożyska w kole przednim - standard w FII :-) Majsterus, nie wiem jaki masz model tej almery, ale jeżeli ta co myślę...to ten samochód stanowi zagrożenie na drodze. Może fajny silnik bo 2.2, ale prowadzenie tego samochodu to jakieś nie powodzenie. Jeździłem almerą II (hatchback i sedan) oraz primerą i te samochody to jakieś nieporozumienie. Z focusem to nawet startu nie mają. Chyba, że komfort to tak miękkie zawieszenie, że ciężko utrzymać samochód na zakręcie na swoim pasie, a na progu zwalniającym koła wpadają do bagażnika :-) Fakt, miękkutkie to one są, ale ani to komfortowe, ani bezpiecznie - przynajmniej dla mnie, a jak wiadomo każdego pupa jest inna :-) Ostatnio edytowane przez maureliusz ; 07-01-2010 o 07:18 |
07-01-2010, 12:23 | #4 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 25-08-2009
Model: ford focus
Silnik: 1.6 TiVCT
Rocznik: 2005
Postów: 7
|
Odp: "awaria ukladu silnika" ..... - kilka przygód:)
Witam,
ani pedał gazu, ani żaden filtr. trzeba przyjrzeć się przepustnicy. czy jak zapali się ta nieszczęsna kontrolka to pedał gazu nie reaguje? |
07-01-2010, 12:52 | #5 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 09-12-2009
Model: Focus MK2 kombi
Silnik: 1.8tdci
Rocznik: 2005
Postów: 14
|
Odp: "awaria ukladu silnika" ..... - kilka przygód:)
nie, po prostu wtedy nie odpala.
auto kupilem od zaprzyjaznionej osoby, ktora jezdzila tym samochodem w firmie. Caly czas serwisowane w ASO, z kazda pierdolka jezdzone do serwisu i kumpel sprzedawal mi go z czystym sumieniem. A tu takie przygody... @maureliusz - co do pedalu gazu, slyszalem od kilku mechanikow ze to bardzo czesta przypadlosc w focusach. edit: aha, dzisiaj odpalil bez problemu i kontrolka sie nie zaswiecilaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ale ciezko sie uzytkuje samochod, kiedy wsiadajac do niego zaciska sie kciuki zeby odpalilGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. lekki dyskomfort... Ostatnio edytowane przez flood ; 07-01-2010 o 12:58 |
07-01-2010, 17:27 | #6 |
ford::average
Zarejestrowany: 05-01-2010
Model: Focus MK2
Silnik: 1,6 TDCI
Rocznik: 2005
Postów: 103
|
Odp: "awaria ukladu silnika" ..... - kilka przygód:)
Jeżdziłem jakis czas temu focusem 1,6tdci rocznik 2005 kombi i z zauważonych przeze mnie "niedoróbek" fabrycznych, które również pojawiły się u moich znajomych jeżdżących tym modelem mogę wymienić:
- uszkodzenie mikrowyłacznika w zamku klapy bagażnika (po wymianie na nowy było ok.) - "skrzypiący" pedał sprzęgła (naprawione na gwarancji, była kiepskiej jakości fabryczna podkładka teflonowa w osi pedału) - nieszczelna rura intercoolera (wymieniona przez ASO jeszcze na gwarancji) - wymieniony wentylator chłodnicy z modułem sterującym (akcja serwisowa, bo była wykryta wada fabryczna w module sterowania wentylatora która mogła spowodowac zwarcie w instalacji) - przednie amortyzatory całkowicie padły (wyciekł płyn) bardzo szybko bo już po około 80 tyś km, chociaż nie traktowałem jakoś bardzo brutalnie zawieszenia tego auta. Objawiało sie to tym, ze oprócz braku przyczepnosci kół na nierównościach, to z zawieszenia z przodu dochodziły spore stuki. Po wymianie amortyzatorów wszystko ok. Padnięte amortyzatory po 80 tyś km to jak później ustaliłem jednak nie jest normalna sprawa, nawet na naszych drogach, a po prostu kiepska jakość wykonania. Poza tym, ale to już tylko u mnie, po roku użytkowania nastapiło przetarcie się i zwarcie w wiązce kabli przebiegających obok mechanizmu zwijającego pas bezpieczeństwa pasażera co objawiało się wyłączaniem się wszystkich głosników w aucie po rozwinięciu pasa. Co ciekawe żadnych powazniejszych usterek silnika nie stwierdziłem. Jeśli Tobie lub poprzednikowi któraś z powyższych "dolegliwości" jeszcze się nie trafiła to jest duże prawdopodobieństwo, że się jednak trafi. |
07-01-2010, 18:31 | #7 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 09-09-2008
Skąd: mazowieckie
Model: C-MAX
Silnik: 16 TDCI
Rocznik: 2004
Postów: 922
|
Odp: "awaria ukladu silnika" ..... - kilka przygód:)
Jeszcze pewnie padnie alternator, wtryski, koło dwumasowe?????Oczywiście pod żadnym względem nie życzę.... U mnie po autentycznych 90 000 km właściwie bezawaryjnych[jeśli chodzi o silnik] padło teraz uszczelnienie turbosprężarki[jej naprawa i wymiana jej przewodów olejowych, i jej sterownika] konieczność w zw. z tym przeróbki, a właściwie usunięcia katalizatora bo zaoleił się 2200 zl. Przy okazji spieprzył się soft komputera-jutro wgranie nowego 300zl. W doskonałym warsztacie[Szczotkarska] powiedziano mi szczerze że elektronika tych nowych konstrukcji jest słaba. Ja wymiękam i po naprawie w/w sprzedam właściwie w pełni naprawiony samochód i nigdy FORDA. Jestem już ciut po 40-tce, miałem kilka samochodów i żaden nigdy nie zestresował mnie tak jak ten. VW BEETLE żony ma coś ok. 190 000 przebiegu i nigdy nie nawalił, 12-letni PEUGEOT 306 poza uszczelką głowicy[ze starości] nigdy nie odmówił, a były też inne głównie ośmieszane FRANCUZY i zawsze doskonale. Elektronika robiona dla FORDA jest do doopy- patrzcie n.p. alternator DENSO itp.....
__________________
SMUTNYINDYK C-MAX 1,6TDCI. Pozdrowienia |
07-01-2010, 18:41 | #8 |
ford::average
Zarejestrowany: 16-12-2009
Skąd: wlkp
Model: czarny, grafit,turkus
Silnik: ,Pb,ON
Rocznik: 1993,1990
Postów: 197
|
Odp: "awaria ukladu silnika" ..... - kilka przygód:)
eee no nie oszukujmy się stare di kończą się na 240tkm-250tkm - korbowód wychodzi bokiem, lub panewki
2 przypadki takie miałem nowe tdci nawet tego przebiegu wytrzymią... ja mam 255tkm w tddi - silnik się skończyłGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. pękł blok. wszystko jest fajne jak jest nowe, a jak już psuje się będąc nowym to trzeba z tym uciekać. Najbardziej wytrzymałe to VW, a najmniej awaryjne to japońskie.... jak ktoś ceni sobie bezawaryjność to polecam tylko japońskie, zero usterek, zero ściągania z trasy. a nowe.....szmelc na dwa lata...potem na prase i do salonu po kolejny nowy Ostatnio edytowane przez majsterus_nt ; 07-01-2010 o 18:47 |
07-01-2010, 19:34 | #9 |
ford::expert
Zarejestrowany: 07-07-2009
Skąd: okolice myślenic
Model: Focus MK2
Silnik: 1.6 TDCI (109KM)
Rocznik: 2005
Postów: 2,165
|
Odp: "awaria ukladu silnika" ..... - kilka przygód:)
Jeżeli chodzi o usterki:
1. Rura intercoolera- u mnie padła już dwa razy:-) Na szczęście jest na nią 2 lata gwarancji i drugi raz poszła przed tym okresem:-), 2. Tylny zamek, a jak ma się nie rozlecieć, skoro ciągle woda się wlewa ze listwę...brawo dal Forda. Sprawy poważeniejszych usterek, to niestety zależy od szczęścia... Jedni mają wiecej inni mniej. Jednym się wydarzy peugeot innym focus. Myślę, że też dużo zależy od umiejętnosci jazdy, czy człowiek stara się mojać dziury, nie punktować pobocza itd. Niektórzy myślą, że auto to czołg. Sprzęgło - w każdym samochodzie wkońcu pada, tylko w dieslu naprawa trochę kosztuje, ale przecież z tym się każdy kupujący diesla liczy :-) |
07-01-2010, 19:40 | #10 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 09-09-2008
Skąd: mazowieckie
Model: C-MAX
Silnik: 16 TDCI
Rocznik: 2004
Postów: 922
|
Odp: "awaria ukladu silnika" ..... - kilka przygód:)
Gdybym wiedział to co teraz wiem to diesla ala FORD za ptacha bym nie kupił. Francuzi do 1.6 i 2.0 TDCI[ tam zwane HDI] konfigurują lepiej elektronikę. Każdy, nawet mechanicy od diesla powiedzą że nawet 2.0 benzyna będzie i tak tańsza per saldo w kosztach od super diesla.Moja awaria cofnęła ekonomikę jazd o jakieś dwa lata w stosunku do benzyn.
__________________
SMUTNYINDYK C-MAX 1,6TDCI. Pozdrowienia Ostatnio edytowane przez SMUTNYINDYK ; 07-01-2010 o 19:50 |