[1,8 D i TD] Diesel 1.8 kiepsko pali

[majdan]

> Ten podgrzewacz to tylko zapobiega zatykaniu się filtra paliwa przez wytrącajacą się >parafinę

oj nie kolega; poprawia to rowniez rozpylanie paliwa przez wtryskiwacze a w szczegolnosci gdy sie jezdzi na rzepaku i innych wynalazkach a do wytracajacej sie parafiny stosuje sie depresatory

[boszax]

Zgadzam się, oczywiście ze po podgrzaniu paliwo ma mniejsza lepkość, czyli łatwiej podróżuje w pompie wtryskowej i jest lepiej rozpylane i lepiej spalane.
Ale podgrzewacz nie ma żadnego wpływu na rozruch zimnego silnika. Spełnia on swoje zadanie dopiero po kilku minutach od odpalania silnika. Z moich obserwacji mojego Escorta to jak silnik już zapalił to w życiu mi nie zgasł i mogło być i -25 stopni mrozu. Tyle ze u mnie prawidłowo pracuje oryginalny podgrzewacz i to pewnie jego zasługa . Wiele osób na tym forum doradza wywalenie podgrzewacza zupełnie - ja tam jestem za tym że skoro inżynierowie silników diesla go zastosowali to nie ma co z niego rezygnować, układ można nawet ulepszyć jak pokazał nam MondiuszNowicjusz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[bongo]

Podgrzewacz nie ma wpływu na odpalanie o ile działa dopiero po odpaleniu auta (tak jest w przypadku podgrzewacza fordowskiego). Jeśli zagrzeje paliwo w przed rozruchem to pompa nie będzie miała łatwiej przy tłoczeniu paliwa przez wtryskiwacze, ale przynajmniej będzie miała łatwiej przy zasysaniu paliwa (pompa jednocześnie ssie paliwo i je tłoczy).
Po paru minutach od rozruchu to działa podgrzewacz przepływowy/wymiennikowy (płyn chłodzący/paliwo). Podgrzewacz elektryczny (taki jak np. oryginalny fordowski) działa zaraz po rozruchu - paliwo podgrzane przez podgrzewacz dociera po paru sekundach. Ale na rozruch nie ma wpływu bo prąd dostaje z alternatora.
Ogólnie oryginalny podgrzewacz nie jest wcale taki zły o ile działa i się nie zapowietrza. Szkoda tylko, że działa dopiero po odpaleniu silnika. Byłoby dużo lepiej gdyby napięcie pojawiało się na nim po przekręceniu kluczyka na poz. 1. Wówczas paliwko grzałoby się gdy np. grzałoby się świeczki. W podgrzewaczu jest wyłącznik termiczny, więc nic nie wybuchnieGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Wówczas oryginalny podgrzewacz działałby jak ten STANADYNE.

PS. Ponieważ chciałbym kiedyś zrobić porządną fotorelację ze zrobienia chałupniczą metoda podgrzewacza paliwa... Powiedzcie mi jak zrobić tak jak MondiuszNowicjusz, czyli aby zdjęcia były jedno pod drugim jak cześć postu, a nie jako załącznik pod postem??? Jestem trochę oporny jak chodzi o komputery.
Aha. Może kolega MondiuszNowicjusz poprosi moda o przeniesienie tego postu do działu fotorelacji. Mogłoby się to komuś przydać.

[MondiuszNowicjusz]

Witam. Nie spodziewałem się tak pozytywnego odzewu z waszej strony. Od razu wyjaśnię kilka rzeczy: 1) Dodawanie zdjęć do wiadomości . Na początku trzeba fotki załadować w swoim profilu do fotoalbumu. Następnie gdy pisze się posty na forum, w oknie edycji wiadomości jest icona dodawania obrazka. Po kliknięciu w nią jest prośba o wskazanie adresu url do obrazka. Jesli ktoś posiada jakiś wykupiony hosting może dodać swoje źródło zdjęć. Jeśli jednak nie, pomocny tutaj staje się właśnie foto album z którego kopiujemy adres url wskazujący na obrazek. Po zatwierdzeniu ścieżki w edytowanej wiadomości pojawi się kawałek kodu html. To będzie wskazywało na dodanie obrazka do wiadomości. Po zakończeniu edycji i wysłaniu wiadomości obrazek będzie normalnie widoczny.
2). Zasilanie podgrzewacza. Tak się składa, że przepływowe podgrzewacze elektryczne działają od momentu przekręcenia kluczyka. Nie po odpaleniu czy jakiejś zwłoce czasowej. Ale zaraz jak przekręcimy kluczyk zostaje podane napięcie.
3). Dynamika grzania. Osobiście rozebrałem oryginalny plastykowy podgrzewacz paliwa i przetestowałem go na akumulatorze. Oj z 10 minut czekałem zanim wewnętrzne blaszki zrobią się chociaż letnie. Bardzo długo nagrzewają się rezystory ceramiczne. W tym, który zastosowałem jest to inaczej rozwiązane. Nie ma rezystorów ceramicznych tylko jest poprowadzona grzałka oporowa, która od momentu włączenia praktycznie zaczyna pracować z maksymalna wydajnością. Od niej dopiero przekazywane jest ciepło na metalowe elementy podgrzewacza. Działa znaczniej szybciej ale też szybciej się wychładza.
4)Ulepszanie układu paliwowego. Ten układ pracuje tak jak sobie to ford obmyślił. Ulepszony układ paliwowy w naszych smutnych dieslach byłby wtedy gdybyśmy zastosowali zwykłą pompkę paliwa zaraz za bakiem a pompą wtryskową. Zamiast obciążać pompę wtryskową można było by to kompensować pompka elektryczną. Proszę spojrzeć w schematy VW albo Audi ( to chyba to samo? ). tam się normalnie montuje pompkę wspomagającą. Gdyby tak było nie występował by problem z zapowietrzaniem układu. A tym bardziej z odpalaniem zimą. Może w przyszłości coś takiego po testuję kto wie.
Pozdrawiam.

[bongo]

Napisał MondiuszNowicjusz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dodawanie zdjęć do wiadomości .
2). Zasilanie podgrzewacza. Tak się składa, że przepływowe podgrzewacze elektryczne działają od momentu przekręcenia kluczyka. Nie po odpaleniu czy jakiejś zwłoce czasowej. Ale zaraz jak przekręcimy kluczyk zostaje podane napięcie.

Dzięki za wyjaśnienie. To dodawanie zdjęć nie dawało mi spokoju. Może w końcu uda mi się zrobić prawdziwą fotorelacjęGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
A jak chodzi o podgrzewacze elektryczne to chodziło mi o to, że oryginalny grzeje dopiero po odpaleniu sinika. To, że urządzenie elektryczne działa po podaniu napięcia to oczywista oczywistość. Ale napięcie na wtyczce oryginalnego podgrzewacz pojawia się po dopaleniu auta, a nie po przekręceniu kluczyka na poz 1 (przynajmniej u mnie tak jest).
Dodatkowo zwłoka powstaje z samego faktu, że podgrzewacz jest przed filtrem paliwa, więc zanim ciepłe paliwo dotrze do pompy to troszkę paliwa (zimnego) musi zostać przetłoczone - ale tego się już nie przeskoczy bo trzeba by grzałkę w pompie zamontować.
PS. A zmierzyłeś może jaką moc ma oryginalny fordowski podgrzewacz? Aha. Kiedyś sam myślałem nad zamontowaniem elektrycznej pompki na przewodzie paliwowym, aby robiła w układzie nadciśnienie i wspomogła odpalanie, ale jakoś porzuciłem tę myśl.

[MondiuszNowicjusz]

Witam. Nie mam zielonego pojęcia. Z książki wynika że może on podgrzewać nawet do 134 stopni. Ale to tylko jakaś tam wzmianka w książce "Sam naprawiam". Ten który zamontowałem ma wydajność 30l/h i grzeje do ok 50 stopni.

Bump: Apropos elektrycznej dodatkowej pompki. Wiadomo pompka taka nie ma regulowanych obrotów. Co się stanie jeśli jej wydajność będzie mniejsza? I co się stanie jeśli jej wydajność będzie nadmiarowa? Może byśmy się zgadali w kilku i zrobili taki temat. Każdy by się powymieniał jakimiś projektami a potem przystąpilibyśmy do realizacji tematu. może to jest rozwiązanie na nasze zimowe bolączki. Kto to widział żeby pompa wtryskowa dodatkowo byłą obciążona zasysaniem paliwa? ...