[Mondeo 2000-2007] Pofalowały obroty, tracił moc i już nie odpalił.

[redds]

Witam.
Mam taki oto problemik. Jadąc mym 115 KM TDDI kombi przydarzyła mi się przykra historyjka. Mianowicie silnik jest ciepły, wszystko jest dobrze. Nagle raz silnik traci na chwilkę moc ale nie gaśnie. Dosłownie ułamek sekundy. 5 km dalej ponownie problem z mocą, niechętnie wchodzi na obroty, wrzucam mu luz w czasie toczenia i gazuje, wchodzi na 3000 obrotów. Jadę jeszcze 2 km, parkuje, idę załatwić swoje. Po 15 minutach wracam. No i się toczę, auto nie chce nabrać mocy, problem z obrotami, udaje się wejść chwilowo na wysokie obroty i zgasł. I już nie odpalił. W ostatnim momencie tylko poszła niebieska chmura chwilę przed zgaśnięciem. Próbuje zapalić a auto mi na to "skończył panu się abonament na jazdę". Nie mam zielonego pojęcia co to może być.. Nie paliła się żadna kontrolka. Wszystkie płyny eksploatacyjne się zgadzały, paliwo miał z tej samej stacji co zawsze. Pobieżnie oglądając pod maską wszystko wyglądało po staremu. Dodam, że rano przy otwartej masce wpadła mi kupka śniegu do wewnątrz komory - prosto w róg od strony kierowcy od podszybia. Może jakaś elektronika tam jest co poszła się gwizdać?

[stecus]

Na początek sprawdź czy pompka elektryczna podaje paliwo na pompę wtryskową. Pompa jest w okolicach tylnego prawego koła, przed zbiornikiem paliwa. Po włączeniu zapłonu nie będzie jeszcze działać, dopiero jak zaczniesz kręcić rozrusznikiem powinna zacząć tłoczyć paliwo. Będzie Ci potrzebna pomoc drugiej osoby, niech ktoś próbuje uruchomić auto a Ty musisz nasłuchiwać czy pompka wydaje charakterystyczne bzzzzz, jeżeli nie działa sprawdź jeszcze przekaźnik pompki który znajduje się pod akumulatorem, trzeba wyjąć obudowę akumulatora...

[redds]

Witam.
Dziękuję za sugestię.
Przy tych objawach możemy wykluczyć awarię turbiny? Bo taką teorie usłyszałem od osoby która przechodziła obok - sugerowała się chmurą dymu. Wg mnie nie miała racji gdyż mi wiadomo, że na zepsutej turbinie autko także pojedzie z tym, że do 1900 obrotów.

[stecus]

Zależy jakiego koloru był dym, jeżeli biało siwy to mogła paść turbina ale Tobie już nie odpala więc turbo odpada. Żeby było śmiesznie moje mondeo przed chwilą odmówiło posłuszeństwa, żeby było jeszcze śmieszniej takie same objawy jak u Ciebie, ja już sprawdziłem nie chodzi pompka elektryczna. Dzisiaj już ciemno i nie zobaczę co padło czy pompa czy przekaźnik, na razie zorientowałem się tylko że pompka kosztuje około 190 zł na allegro Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jaja jak berety Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[redds]

Dym niebieski. Ja chciałem tylko wykluczyć opcje turbiny i na tym mi zależało - dziękuję!
Jakbym napisał, że to turbina to nawet bym go nie pchał do mechaniora przez najbliższe 3 tygodnie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Mam jeszcze jedno pytanie. Czy do tej pompki jest łatwy dostęp? Czy naprawę można zrobić na płaskim terenie?
Niestety z mondeo jestem ciemny jak barsz ale za to t4 wyremontuje zawsze i wszędzie. Z tym, ze tam otwierałeś mache, brałeś skrzynke narzędzi i jazda ! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Drugie pytanie brzmi:
Czy silnik jest sam z siebie ssie? W t4 można było zrobić psikus pod nazwą tniemy przewody paliwowe, wężyk w butelkę litrową od pepsi zalaną ON i jazda. Sam tak przerabiałem jak miałem problemy rano z odpalaniem, szybka przekładka i jazda. W Mondeo tak pójdzie? Tylko czy dostęp do przewodów w Mondeo jest tak łatwy jak w T4?

[stecus]

Z dostępem tak sobie, latem nie było by problemu samochód na lewarek żeby się zmieścić po auto, zimnego browara i heja Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Zimą bez kanału lub podnośnika będzie ciężko. Mondeo w wersji TDCI będzie pracowało "z bańki" niestety nasze TDDI musi mieć podane paliwo pod ciśnieniem 1,2 bara inaczej nie wystartuje. Mam pytanko, czemu masz w opisie TDCI Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[miloszr21]

Mam podobny problem... a mianowicie dwa dni temu miałem tak, że jak jechałem to w pewniej chwili zaczął dziwnie pracować jakby na 3 cylindry i po paru minutach znowu normalnie, wczoraj znowu to samo- ujechałem dwa kilometry i znowu normalnie pracował... a dzisiaj to już masakra, bo prawie cały czas miał nierówną prace i słychać taki terkot jakby na 3 cylindry pracował... dodam jeszcze, że trzy dni temu miałem wymieniany rozrusznik, czyli wyjmowany akumulator wraz z obudową, a tam jest podobno przekaźnik od pompki paliwa, więc może coś mi uszkodzili?? Bo prędzej nie miałem problemu...Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. auto nie kopci przy tym. Proszę o jakąkolwiek pomoc

[redds]

To TDCI to przez pomyłke gdyż długo nie było wiadomo co on w ogóle ma pod maską Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jakoś nikt tym się nie interesował bo nic się nie działo.

[stecus]

Jak TDCI to całkowicie zmienia postać rzeczy, na 99% nie masz pompki pod zbiornikiem. Bez kompa się nie obejdzie.

[redds]

To piszę, że to TDDI a nie TDCI Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jest na pompie wtryskowej a nie na wytryskiwaczach.

I teraz sprzedam fajny patent. Okazało się, że nie ma ucha holowniczego w autku. Bierzemy linkę poliestrową o grubości 3-4 mm. wiążemy ją z dwóch stron. Przewlekamy przez plastikową dziurę gdzie jest miejsce na ucho. Owijamy belkę czołową z metalu ów linką po czym wiążemy tę pętle. Dzięki temu mamy linkę o podwójnej grubości. Do tego lina holownicza i jazda!