ŁĄCZNIKI STABILIZATORA

[Tom_asz]

do wymiany samych lacznikow nie potrzebujesz zadnych gum, chyba ze miales na mysli wymiane gum na drazku stabilizatora,to sie zgodze.
gumy na drazku najpierw zobacz w jakim sa stanie, czy drazek jest stabilny bo moze nie oplaca sie tego ruszac.
do wymiany samych lacznikow nawet nie trzeba zdejmowac kola,dobry dostep.odkrecasz dwie sruby, wymieniasz lacznik i przykrecasz dwie sruby :fcp2

a co do tych gum na drazku,tam jest kiepski dostep.trzeba to sposobem zrobic,podobno jest lepiej odkrecic tylko jedna srube i odgiac ta obejme ktora przytrzymuje gume.zalacze zdjecie.kolem te elementy, strzalka-guma

[kamska]

Wow, dawno tu nie byłem... Nie spodziewalem sie tak szybkich, szczegółowych odpowiedzi.
Dzieki Panowie.

A co do gum, to ja juz sam nie wiem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Na allego znalazlem drazki z gumami ( swoj kupilem w sklepie bez). Sprzedawca pisze- " Przy wymianie łącznika najlepiej wymienić go od razu z poduszką stabilizatora, gdyż przy wybitej poduszce luzy na stabilizatorze przenoszą się na łącznik i przyspieszają jego zniszczenie !!!!!"


A oto link do tego przedmiowu- [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Guma kosztuje tylko pare groszy, wiec chyba warto wymienic?

pozdrawiam
kamil

[kor1011]

Gumy tylko oryginalne.Mają od środka specjalny materiał.Takie jakby płótno.Watro wymienić.Nie zapomnij posmarować.Łączniki oryginalne mają frez do blokowania bardzo płytki.Możliwe,że będziesz musiał spiłować klucz na płask.Chyba rozmiar 16mm.

[Tom_asz]

kamska, powiem ci tak, myslalem jak ty,bede wymienial laczniki to wymienie i gumy na drazku,jak sie za to zabralem to i poogladalem stan jeszcze oryginalnych to zrezygnowalem,bo te co kupilem na pierwszy rzut oka juz wydawaly sie zjechane w stosunku do starych.na drazku nie mialem luzow,nawet milometr nie moglem go ruszyc,wiec powiedzialem-bede sobie chcial poprawic i zepsuje.
kupilem laczniki dokladnie te [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] (tylko jakos taniej placilem)
i zrobilem na nich 8 tys i bez klopotow i mam nadzieje ze drugie tyle jeszcze zrobie.drogi mamy jakie mamy i ten element niestety czesto ulega destrukcji

moim zdaniem zastanow sie nad tymi gumami, zobacz jaki jest stan starych

teraz to juz sie tylko zabieraj do pracy :fcp3

pozdr

[bolek-tarnow]

zmien gumy odrazu,napewno jakis luz maja a nie wytrzujesz go tak ruszajac drazkiem bo on sprezynuje. gumy tylko orginalne najlepiej kup od fiesty bo maja mniejsza srednice a drazek juz napewno w tych miejscach jest wytarty, dzieki temu ze zalozysz gumy od fiesty duzej wytrzymaja i nie chwyca luzu. zalozysz jakis badziewny zamiennik gum i po miesiacu znowu do roboty, orginaly nie sa drogie a co orginal to orginal. jesli jeszcze chodzi o te gumy od fiesty do escorta tak mi polecil znajomy ktory pracuje w ASO forda i szczerze jestem zadowolony

[karolq]

cześć,
wszyscy w tym wątku piszą o gumach stabilizatora, ale nikt nie ma chyba patentu an ich wymianę.
Zabierałem się za to przy okazji naprawy wachacza(końcówka i tuleje), ale niestety wymiękłem. Strasznie kiepski dostęp do jednej ze śrub (kiepski to mało powiedziane).
Trochę potem o tym czytałem i wynika z tego że trzeba odkręcać ramę pomocniczą, ale to z kolei za dużo roboty.
Czy ma ktoś jakiś patent na wymianę tego badziewia.
Na 100% mam wyrobione te gumy.
Pozdrówka

[radekbox]

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[bolek-tarnow]

radekbox podeslal ci link z fotorelacja do ktorej tylko dodam ze lepiej odkrecic ta druga srube mocowania tulei bo lubi ona peknac, takto sposob jak najbardzie wporzadku i chyba jest najszybszy oraz najprostszy tak jak autor zaznaczyl

[-waldi-]

kamska, za nim założysz nowe łączniki to sprawdź jak trzymają osłony i dołóż smaru pod nie

[karolq]

Wielkie dzięki za pomoc, jak tylko znajdę czas to powalczę z tym. :fcp1