błagam pomóżcie.mój fordzik nie pali na jedna świecę

[justka211]

witam serdecznie!jestem tutaj nowa i jestem kobitka ale spokojnie poradze sobie ze wszystkim.mój problem z autkiem polega na tym ze nie pali na jedną świece.kasble i cewka wymienione.i świece też.nie wiem co teraz bo nie sposób wymienic wszystkiego.co dalej.prosze o propozycje a ja sumiennie wykonam wszystkie polecenia.z góry dziekuje i pozdrawiam.

[-waldi-]

jezeli wymieniłaś cewkę, kable i świece i dalej nie pali 1 cylinder to zostało tylko uszkodzenie mechaniczne -możliwe że:
uszkodzony popychacz hydrauliczny na danym cylindrze (jak sie ściska to po nim),
brak sprężania na tym cylindrze - pasowało by pomiar ciśnienia zrobić
wytarty wałek rozrządu

[vivimaxi]

sprawdz wtryskiwacz na tym cylindrze który nie pali sprawdz czy dochodzi prąd na wtryskiwacze włącz silnik i odpinaj po kolei wtyczki z wtrysków przy odłączeniu powinno byc słychac klekot jka słychac tzn ze wtrysk ma zasilanie jak nie słychac tzn ze nie dostaje pradu jezeli okaze sie ze pracuja wszystkie to sprawdz wygląd swiec czy któras nie jest mokra lub zaolejona i napisz to bedzie łatwiej stwierdzic co dalej robic

[justka211]

oki.a wiec pisze co dalej.pierwsza świeca jest zalana bęzyną i to chyba bedzie to.pozatym przy zdejmowania kabla ze swiecy na trzech jest róznica w pracy silnika a na tej pierwszej nie ma wcale.i jeszcze jedno pierwsza rura w kolektorze ssącym ta od tej zalanej swiecy jest zimniejsza niz pozostale.i teraz co dalej bo dodam ze mechanicy rozkładaja rece i wedle nich jest ok.

[vivimaxi]

podmien swiece i kabel z sasiedniego cylindra i sprawdz czy dalej nasz zalaną swiece na tym samym cylindrze jezeli tak to stawiam na wtryskiwacz

[-waldi-]

zmień tą zalaną świecę, pasowało by zmierzć ciśnienie sprężania na tym cylindrze

Napisał vivimaxi

sprawdz wtryskiwacz na tym cylindrze który nie pali

prawdopodobnie - sadząc po roczniku - jest to jednopunktowy wtrysk

Ps: nie stuka czasami nic w silniku?

[justka211]

autko jest na wielopunktowym wtrysku i niestety coś stuka wogole dziwnie chodzi silnik coś jakby odgłos zaworow.w poniedziałek ruszam do mechanika ale wczesniej jeszcze trzeba chyba sprawdzic czy na wszystkie swiece równo paliwo dochodzi.bo przy odłączeniu jednego wtryskiwacza nie ma różnicy.a jak sie odłacza pozostale to silnik zwalnia i klekocze.podejrzewam jeszcze laski popychacza i własnie zawory.tyle sie tego nazbierało że nie wiadomo co mu dolega.metoda prób i bledów wyeliminowałam częsc podejrzen ale niestety i tak zbyt duzo tego zostalo.prawdopodobnie nie do konca otwiera sie zawór ssący.także piszcie jakie macie jeszcze pomysły i napewno wspólnie rozwiązemy ten problem.

[ Dodano: 2006-09-16, 20:50 ]
[quote="vivimaxi"]podmien swiece i kabel z sasiedniego cylindra i sprawdz czy dalej nasz zalaną swiece na tym samym cylindrze jezeli tak to stawiam na wtryskiwacz[/qu

pewnie masz racje bo po zamianie swieca tez zrobila sie mokra. i jesli to wtryskiwacz to co dalej. wymienic oringi na wtryskiwaczu????

[-waldi-]

Napisał justka211

podejrzewam jeszcze laski popychacza

nie masz lasek w tym silniku wałek odzdziałowywuje bezpośrednio na popychacz hydrauliczny, który za pośrednictwem dźwigni zaworowej popycha zawór.

uszczelki to jedno ale moze i sam wtrysk przepuszczac - nie domyka się

[vivimaxi]

masz walniety wtryskiwacz ale moze byc tez przerwa gdzies na kablu do tego wtrysku zeby dokładnie wiedziec czy to wtrysk czy kabel podmien wtryski i sprawdz który cylinder nie bedzie palił jezeli inny tzn ze wtrysk do wymiany jezeli ten sam to przewód który można łatwo wymienic

[justka211]

witam po dlugiej nieobecnosci na forum ale wydarzenia ostatniego czasu troche mnie przytloczyly.juz wam pisze co bylo.tak dokladnie to nikt nie wie co jest zepsute ale koniec jest taki ze silnik do wymiany.jezdzilam od mechanika do mechanika i po zmierzeniu cisnienia okazalo sie ze go brak i prawdopodobnie wypalil sie zaworek lub tez pekly pierscienie.kolejny mechanik powiedzial ze najlepiej wymienic silnik bo jak on go rozbierze to moze sie juz nie da tego poskladac i bedzie konieczny szliw itp.po obliczeniu wymiany pierscieni usczelek szlifu i jeszcze wielu innych doszlam do wniosku ze najlepiej zrobic przezszczep.silnik to koszt 800zl+oleje,fitry i paski w tej cenie.zalozenie 200zl.takze calosc to koszt 1000zl.i dodatkowo mechanik wymieni sonde i sprzrzeglo.silnik przyjezdza z niemiec podobno bubli nie wstawiaja.acha i jesli ktos moze napisac pare slow czy to drogo czy tanio za wymiane silnika to bede badzo w wdzieczna.wogole bardzo dziekuje za wszystko.i do klejnej awarii.odpukac Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.