[Galaxy 1994-2000] Padający akumulator - żona jeźdzli raz na tydzień

[Marko33]

TAk jak napisałem żona korzysta z auta raz na tydzień ( max 10 km do centrum handlowego ew jakiś plac zabaw )

Pa jakimś czasie takiego jeżdżenia pada aku.

Co robić żeby auto było sprawne cały czas ? Tylko aku pod pachę i prostownik w domu ?
Samochód parkowany na parkingu podziemnym pod blokiem

[stomat]

Załatwić żeby zarządca zamknął jakąś drogę albo zrobił jednokierunkową żeby musiała jeździć dookoła. Albo żeby znieśli ten idiotyczny obowiązek jazdy na światłach. Zamontować światła dzienne na LED-ach. Odłączyć ogrzewanie szyb, lusterek, siedzeń i co tam masz w furze.

[n owicjusz]

Zarekwirowac kluczyki i wysylac na piechote albo rowerem!
A tak powaznie to nakazac jezdzic 30 minut po uruhomieniu ,to morze zaplanuje jakies dlozsze wyjazdy i bedzie OK!

[marwyk]

sprzedać auto dac żonie na taksówke

[tom seaman]

sprzedać żonę lub pożyczać auto sąsiadowi (mozna razem z żoną).
A tak poważnie to zmienić podejście do auta i nim jeżdzić albo ten prostownik...

[PyreK]

kupic dobry akumulator i raz na miesiac doloadowac prostownikiem moze troche rzadziej i bedzie ok

[mekess]

Napisał tom seaman

(...)A tak poważnie to zmienić podejście do auta i nim jeżdzić(...)

! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! !

[krzychul]

Sprawdź czy rzeczywiście masz wszystko ok z ładowaniem, sprawnością akumulatora i czy coś Ci nie rozładowywuje alumulatora - też miałem problem z małojeżdżonym autem, które po tygodniu postoju potrafiło wsiorbać nowiutki akumulator 90Ah! - Sprawdziłem ładowanie - OK, ale po zamknięciu wszystkich zamków i uzbojeniu alarmu auto wciąż żarło z akumulatora jakieś 400mA! Czyli nie było lewara - przy takim poborze po tygodniu nie pozostawał ani gram prądu. Zacząłem szukać zwory i wyrywałem po kolei bezpieczniki. Po wyrwaniu bezp. nr 4 prąd spadł do 35mA! Okazało się, że był to bezpiecznik od tylnej wycieraczki, która działała normalnie. Nie wiedziałem co jest grane więc wyjąłem bezpiecznik i problem z pożeraniem prądu zniknął. Po paru miesiącach przypadkiem zajrzałem do gumy osłaniającej przewody przechodzące do tylnej klapy i okazało się, że izolacja wszystkich kabli jest totalnie popękana i druty sią zwierają. Zaizolowałem je prowizorycznie, włożyłem z powrotem bezpiecznik i pobór pradu tym razem jest ok. Teraz czekam na cieplejszą pogodę i zabiorę się za wymianę kabli bo prowizorka długo nie wytrzyma. Tak więc sprawdź elektrykę, bo jazda raz na tydzień nie powinna powodować takich objawów.

[M.A.G.]

Witam.

Niestety, u mnie okazało się, że pobór prądu podczas postoju wynosi 150mAGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dzisiaj biorę miernik i będę szukać przyczyny, chyba, że któryś z kolegów może mnie nakierować jakie ustrojstwo może pobierać tylę prąduGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. (podejrzewam problem z alarmem, centralnym lub niefabrycznym radiem).

Dziękiuję za jakiekolwiek podpowiedzi :706:

[mila1]

Napisał Marko33 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

TAk jak napisałem żona korzysta z auta raz na tydzień ( max 10 km do centrum handlowego ew jakiś plac zabaw )

Pa jakimś czasie takiego jeżdżenia pada aku.

Co robić żeby auto było sprawne cały czas ? Tylko aku pod pachę i prostownik w domu ?
Samochód parkowany na parkingu podziemnym pod blokiem

Tak jak ktos juz napisal, sprawdz pobor pradu. Wyglada na to, ze cos Ci rozladowuje aku bo dziala bez przerwy (w mk3 zalaczala sie np. lampka w bagazniku bez powodu i aku padal przez noc). To, ze malzonka jezdzi autem raz na tydzien nie powinno rozladowywac aku.